czarek250885

Ja się bardziej boję przechodzić Knacka na poziomie trudności wysokim;/ Na normalu ostatni boss to jakaś masakra;/ Ktoś ograł grę już na tym poziomie?

Co ty porażenia są najłatwiejsze;) ja w tej chwili męczę tego małego drona latającego przy szturmowcu, oraz tego dużego przy wsparciu i to jest dla mnie kongo;/ Czasami przez całą rozgrywkę wpadnie jeden frag;/ Ps a to od mnie, trochę kampy jest pod bazą przeciwnika, ale to była pierwsza gra po odpaleniu sprzętu, a pierwszą rozgrywkę zawsze rozpoczynam na ogarnięcie;) https://www.facebook.com/photo.php?v=801786516514420

Pamiętajcie czym więcej znajomych, którzy grają/przeszli Knacka tym więcej wyborów podczas otwierania skrzyń. Ja wczoraj z narzeczoną przeszliśmy pierwszy raz grę, przy okazji zaliczylismy wspólnie arenę która dała nam mnóstwo funu:-) ps ostatni boss na normalu to jakieś przegięcie boję się myśleć co będzie na hardzie.

Ja nie mówię że nie można mieć swojego zdania. Jednak obrażać innych to trochę płytkie. Słaba argumentacja a bronienie chamstwa mija się z celem. Na poważnym forum toczą się dyskusję a nie przepychanki. I dalej nie rozumiem tego że ktoś ma gula że komuś gra się podoba? Jeżeli dla danej osoby to najlepsza gra to za pewne tak jest. Jeszcze tego by brakowało by ktoś mi narzucał w co mam grać hehe. Jednak liczę na wypowiedź z poziom z argumentami czemu jest to słaba platformówka w porównaniu do innych? Ciekawi mnie zdanie fanatyka gatunku.

co Zrobisz. Casualki pokupowali sobie PS4 i knack jest jedną z 3 gier w którą mogą na tej konsoli w obecnej chwili pograć to i wychwalają tego piekielnego crapa pod niebiosa. cyt"Knack jest dla mnie od kilku lat najlepszą platformówką jaką widziałem, grałem" -- kur.a stary, to w co Ty grałeś do tej pory, w chameleon twist Kolego trochę kultury, jeśli komuś podoba się Tetris to jego sprawa. Czemu starasz się narzucać swoje zdanie? Każdy wybiera to co sprawia mu przyjemność, każdy jest inny zrozum to. Nie rozumiem społeczeństwa, które ma w sobie tyle jadu, ciekawe czy się kiedyś to zmieni. Brak argumentacji najważniejsze by komuś ubliżyć, masakra jeśli mi by sprawiało przyjemność upokarzanie innych osób zastanowiłbym się czy nie jest coś dziwnego z moją psychiką? Jedna ważna zasada jeśli coś mnie nie interesuje nie wchodzę tam i nie wypowiadam się na siłę, jaki to mas sens? Ps jeśli pokupowali to pewnie chcieli jakie to ma znaczenie?

Wiecie co mnie rozbawiło? Ocena w CD Action 2+, nawet moja przyszła żona skwitowała to zapytaniem czemu taka niska? Doszliśmy do wniosku, że graliśmy w zupełnie inne gry:D Na serio nie kumam tych ocen. Gdybym na to spoglądał i nie zaryzykował to straciłbym zabawę z świetnym tytułem. Cieszę sie, że po mimo krytyki wybrałem się do MM i kupiłą swoją kopię

To czekamy, ocenimy i jak zrobi wrażenie to na pewno na rodzimą produkcję kasy nie będę skąpił

nikt nic nie palił, po prostu kupiliśmy grę;-) najwięcej do powiedzenia zazwyczaj mają osoby które nawet nie zagrały w tą pozycję 10 minut. Ja już powli przestaje patrzeć na oceny, zbyt dużo jest przekłamań.

Zajefajnie dzięki za linka tego szukałem:D Co do tego jednego życia to fajna sprawa, nakazuje nam przemyśleć każde działanie, nie atakujemy na dzikusa:D Ale fakt czasem przez przypadek możemy wpaść w niezłe bagno, wracając z pełnym ekwipunkiem plus jakaś dziwna skrzynia z językiem, zaatakowała mnie jakaś łodyga z ziemi, lub macka niczym ośmiornicy;/ Tak więc miałem niemiłe zaskoczenie;/

Porównanie jest jak najbardziej trafne. Główną inspiracją dla Basement Crawl był właśnie klasyczny i kultowy już Bomberman. Zasady są mniej więcej takie same, musisz w pojedynkę lub drużynowo eliminować przeciwników rozstawiając różnego rodzaju pułapki. Jest to gra nastawiona na granie w grupie, zarówno "kanapowe" jak i online (tu to 8 osób). Historia opowiedziana w teaserze wprowadza natomiast w niepokojący i nieco "creepy" nastrój. Jeśli oglądałeś horrory takie jak "Chucky" albo "It" a jednocześnie lubisz rywalizować/ grać zespołowe to rozgrywka na pewno Ci się spodoba. Poza szybkim reagowaniem w BC ważne jest również obmyślanie odpowiedniej taktyki. Brzmi ciekawie, lubię klasyki, przypomina się dzieciństwo. Kiedy gra startuje i jaka jest przewidywana cena? Trzeba wspierać rodzimy rynek.

Jedno co przychodzi mi na myśl, to ci którzy mówili że preorderowcy to debile zamawiając na ślepo, a ci wyszli najlepiej kupując konsolę z Kilzonem i AC za 1999zł. Teraz sama konsola tyle kosztuje.

A właśnie, może ktoś zna jakąś dobrą stronkę z tricks and tips? Nie chodzi mi by oszukiwać jakimiś kodami a raczej o podpowiedź od czego najlepiej rozpocząć, gdzie sie osiedlić itd:) pewnie ludzie którzy ogarniali grę na Pc będą w temacie.

Pierwsze wrażenie o matko co to za g..., po czym po kilku minutach gry zaczynasz dostrzegać miodność tytułu. Jestem pełen podziwu miła odskocznia od dużych pozycji:)

Wiadomo jakie będą różnice między wersją pudełkową a tą z plusa?

Ostatni screen niczym z boomber mana:D Ps. o co tu chodzi, ciężko dojść po obrazkach;/ jaki to gatunek?

Tylko widzisz myślenie widać boli. Ja też jestem zdania jeśli chcemy to kupujemy jeśli nie to olewamy, ktoś nas zmusza? Ja kupię ponieważ nie miałem kontaktu z tą pozycją na Ps3 ani Pc tak więc nie czuję się oszukany ponieważ to dla mnie nowość. Ale nawet kto broni kupić to osobie, która już to miała? Masz kasę i ci nie żal to w czym problem? Japiernikam jaki żal się w tym temacie zrobił a sprawa prosta;/ Jak ktoś chce może kupić sobie edycję na każdy dostępny sprzęt, sprawa indywidualna każdego z osobna.

Jestem za, wspólnie szybciej wbije do top 100 TD:D Hamburgery miały 2 tygodnie przewagi wiec mamy trudniej by ich dogonić;/

Phi ja mam już 2,6:D a tak na serio kto jeszcze chętny to zapraszam wieczorami na pewno mnie złapiecie;)

Nie ośmieszam się ponieważ zobacz jak to działa, nawet twój komentarz;) Polacy strasznie się hejtują, nawet hejtują sportowców, którzy walczą dla nich:D Więc nie wysysam swoich wypowiedzi z palca. Lepiej czasem nic nie pisać bo tylko burzę można wywołać. Ps. Milan ma rację.

Ja już mam rusznikarza bez przekrętów, gram uczciwie i odkrywam wszystko krok po kroku;) nie jest to takie trudne, wystarczy trochę samozaparcia;) Jedyne co może być czasochłonne to pistolety, ale starasz się grać na planszy mur, lecisz na stronę przeciwnika, zawsze jest pełno graczy, którzy grają snajperami wchodzisz na górę i z najbliższej odległości robisz headshoty:D

Kolego ale mój komentarz nie ma nic wspólnego do ceny. Chodziło mi ogólnie, że Polacy dużo narzekają. Z drugiej strony nie rozumiem czemu gra miała by być tańsza? To normalna wersja, taka jak na pc, ps3, wiiu, xobxa. I tak by było jasne, narzekanie tyczyło się sprzętu a nie gry. Tak jak wcześniej pisałem dla jednego to za dużo dla drugiego to normalna cena gry i tyle. W końcu nikt nikogo nie zmusza do kupna.

Sorry skomentowałem tylko tego posta i tyle. Nie czepiam się ciebie. A przypisywanie czegoś naszej nacji nie odbywa się bez przyczyny, wystarczy odpalić pierwszy lepszy serwis i poczytać komentarze by dojść do prostych wniosków. Ale koniec tych wywodów bo bez sensu spam idzie (chyba, że pw). Co do Tomb Raidera nie grałem ani na ps3 ani na PC tak więc póki jest taka posucha na ps4 zakupie sobie tą pozycję. Liczę jeszcze na The Last of Us, które również odpuściłem znając poczynania Sony z grami przenoszonymi z Ps2 na Ps3;) Poczekam na lepszą produkcję z Ps3 na Ps4:P

Hehehe nic po prostu lubię polskie społeczeństwo które lubi tylko narzekać

Sprawa jest prosto, jeśli stać cię by wydać na ultra sprzęt z 10 kafli to nic nie stoi ci na przeszkodzie. Prawdziwych maniaków PC-towych, których stać na super sprzęt jest mały ułamek. Konsola jest tak składana by nie przekraczała 2 tysięcy, ba czym taniej tym lepiej. Pc będzie zawsze lepszy bo wciąż go możemy ulepszać o nowinki, jednak na tą zabawę trzeba mieć trochę zasobów własnych. Bawią mnie krzykacze tzw. obrońcy mocy PC, których nawet nie stać na dobry sprzęt i grają na minimalnych ustawieniach, krzyczą najgłośniej bo chcieli by konsole, ale ich nawet na nią nie stać, więc by podreperować swoje ego wychwalają moc, której nigdy nie uświadczą. Ci, których stać nawet się nie wypowiadają w takich wojenkach, mają swoje zamknięte grono i rozmawiają między sobą taka prawda. Większość pewnie gdyby miała wybór chciała by super PC pod warunkiem, że były by tam dostępne także gry z konsol. Jednak jest jeszcze ta druga leniwa część do, której ja się zaliczam, typowi kanapowcy, padzik w ręku piwko przy nodze i zabawa z znajomymi przed TV. Akurat nie stawiam tak bardzo na wizualizację a raczej na "fun", lecz wiem, że u innych grafika jest najważniejsza nawet, gdy gra jest nudna jak flaki z olejem. Człowiek jest tak zmyślny urządzeniem (indywidualistą), że dziwie się, iż Demokracja ma byt na świecie, w końcu to trochę dziwne by narzucać wszystkim jeden punkt widzenia w momencie, gdy ktoś myśli inaczej;) Dla tego debatowanie czy coś jest lepsze od drugiego mija się z celem, czy coś jest za drogie czy zbyt tanie nie ma znaczenia, wszystko zależy od statusu społecznego, spojrzenia na świat, potrzeb itd. Nawet to co ja pisze nie musi mieć znaczenia dla kogoś innego, dla tego to jest tak niesamowite, że nie możemy wszystkiego przewidzieć

Pograłem z moją przyszłą i powiem tak gra jest mega wciągająca, jest tyle do zrobienia i odkrycia że głowa mała. Moja narzeczona jest zachwycona wspólna gra daje nam mnóstwo radości. Podoba mi się patent z osobami którymi mamy w znajomych a grającymi w Knacka, podczas otwierania skrzyń z artefaktami mam wybór wybrania innej rzeczy a mianowicie takiej którą wcześniej wylosował ktoś z dostępnych znajomych, mile urozmaicenie i ułatwienie w odkrywaniu rzadkich przedmiotów:-)