Skocz do zawartości

Andżej

Użytkownicy
  • Postów

    4 499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    13

Treść opublikowana przez Andżej

  1. Andżej

    Odżywianie

    To strzałujesz? Ponoc boli w hooy, bo to na wodzie.
  2. Andżej

    Odżywianie

    a gdzie winstrol?
  3. Andżej

    Resident Evil 6

    Jaka walka o przetrwanie ? W starych RE polegala ona chyba tylko na tym, ze postacie nie potrafily sie poruszac, ani strzelac
  4. jeszcze raz ktos tu wklei polokow, to kastracja - macie!
  5. Powiedzial gosciu z xywa z chinskich bajek. KUREGAAAA!.
  6. Te klocki lego to chyba analogia do MGS... HE HE HE, dobre.
  7. Nowi bossowie mogliby byc odpowiednikami wielkich konfliktow w dziejach ludzkosci - pers, turek, krzyzak, indianiec, essesman czy wietnamczyk - miod malinka. Zapomnialem o arabie - Abdul.
  8. O ile pamietam, to w MG1 byl jakis demoniczny olimpijczyk terrorosta - no ale tamte czasy usprawiedliwiaja takie cos ;p
  9. No nikt w niej nie sra na polu walki w beczce. MGS4 to tania komedia, a doszukiwanie sie w niej ukrytych przekazow, wartosci i poruszania globalnych zagadnien, to jak doszukiwanie sie metafizycznych zwiazkow u pana henka sr.ajacego w krzakach, Gameplayowo hoyoowo, graficznie hoyoowo, technicznie hoyowo, fabularnie hoyoowo. Wskrzesili wszystkie postaci, ten jest ojcem tego, a ta jest ciotka wojka syna - ja(pipi)e. Kojima chcial na sile zrobic jedna wielka konekcje fabularna, co zaowocowalo tym, ze pod koniec okazywalo sie, ze ci ktorzy walczyli z patriotami, sami nimi są xd. Calosc przypomina wizje jakiegos autystycznego chlopca, ktoremu mieszaja sie wszystkie postacie i zdarzenia, ktora ktos wrzucil do gara i zamieszal mikserem, a na calosc patrzy przez zamazane brele jakis goscu z jaskra, ktory jest pod wplywem psylocybiny i na dodatek kreci sie na krzesle obrotowym, w trzesacym sie budynku. Niech w 5 powiedza, ze to the boss rozpetala IIWŚ, zakladajac tajna armie, ktora likwidowala praprzodkow metalgirów, ktore poruszaly sie konno i mialy na karecie zamontowane wielkie wyrzutnie gazu musztardowego, a Dzugaszwili to pra pra dziadek olgi, ktorego zabil saksofonista- karateka na sanktpetersburgskiej poczcie, brat majora zero, zalozyciela patriotow. Jednym ze straznikow Dzugaszliwiego, byl Igor Sasaki, rosjanin pochodzenia japonskiego, ktorego syn pozniej wyprowadzil sie do stanow zjednoczonych i nie wiedziec czemu, splodzil zmodyfikowanego genetycznie superolnierza, ktory dal sie pobic przez kobiete i cierpi na katar. DAWAJCIE PROPONOWANYCH BOSSOW DO MGS5 !
  10. Wiesz, u nich sie tym jaraja. Ostatnio rekordy bije gra o psach. Nazywa sie Tokyo costam traktuje o takim pieskim gta.
  11. W ten sposób deprecjonujesz każdą niemalże część MGS-a, i nie wiem co chcesz tym osiągnąć. MGS ma swoją specyfikę, z jednej strony poważne klimaty, z drugiej slapstick i puszczanie oczka do graczy. I to wszystko w ujęciu bardzo filmowym, z przegadanymi cut scenkami włącznie. To jest styl który MGS wyrabiał sobie latami, i ludzie po prostu to w tej grze cenią. Z jednej strony polityczna intryga, filmowe efekty i skręcanie karków po kątach, a z drugiej piroman na rolkach, wykrzykniki i sztuczna szczęka. MGS taki był i taki powinien pozostać, jeśli się nie podoba to jest Splinter Cell, jest Syphon Filter i jest gites. Moze poprostu z tego wyroslem? Owszem, dzieki bogu za Splinter Cell. A Syphoon Filter? Nie slyszalem o i tym z 10 lat. Ta seria umarla juz dawno, a te rozne mini czesci robione na tamagoczi czy inne przerosniete komorki do gier, to niestety nie dla mnie,
  12. Wszystko, ale to wszystko. Mamy pierwszy w swoim rodzaju, KICZ SAMOGRAJ ;p
  13. Ale Kojima nie bedzie robil MGS5... te stwierdzenie, o ile 10 lat temu wzbudzalo placz, to teraz stanowi jedyna nadzieje dla serii.
  14. Niezapominaj, o niesamowitej zwinnosci naszego bohatera - polmetrowy murek stanowi dla niego bariere nie do przeskoczenia. Ale! Przy pomocy C4, potrafi wykonac piękne salto w tyl, z gracja delfina, delfin :* 2001-2012 <4 Słupek : technologicznie, nie ma o czym mowic, Tyczy sie to japonczykow, ogolem. wszystkie ich gry to jest poprzednia generacja w HD. Jak zobaczylem RE6, to poprostu wytoczylem beke. Pojawila sie zachodnia konsola i nasi niscy, zolci bracia, poprostu stracili fason,.RIP RIP i jeszcze raz RIP Za to z niecierpliwoscia czekam, co pokaze seria Splinter Cell, mimo, ze 10 lat temu jej nienawidzilem (czyt. bylem mlodym chlopcem, fanem MGS).
  15. Tak, tak, Kojima wszystko chce, wszystko może, robi gry o wszystkim i wszedzie -jak czytacie newsy z zanzibaru, tam co drugi brzmi "kojima zrobi gre o ojcostwie?" lub "kojima chce zrobic gre o warzywniaku"-, niezliczone ilosci projektow (w kazdym po jednym pomysle) a od kilku lat niczego porzadnego i konkretnego nie wydal. Pajac.
  16. Gdzie? Sluchaj, zwyrol - grubasa na rolkach, nic nie pobije ;p chociaz czlowiek pszczola tez dobre KU.RWA. Śmiech.
  17. Wobec tego - MGS [*] Miło bylo, jak sie mialo te 10-12 lat. Nawet fabula, mimo ze rozbudowana, wydaje sie tak naprawde naciagana i zabawna, jak z opery przemydlonej,
  18. Przeciez MGS5, w dobie tego, co juz jest teraz, nie wspominajac o tym, co nastapi w przyszlosci, bedzie absolutna technologiczna kompromitacja. Jak ta gra bedzie wygladac, jaka bedzie jej mechanika itd, mozna sobie wyobrazic spokojnie juz teraz... od 2, nic prawie się nie zmienilo, a jesli chodzi o niektore patenty, idiotyczne zreszta... to nigdy sie nie zmienilo. I juz nie zmieni. <Wchodzi na mine, pojawia sie nad jego glowa wykrzyknik, okropny pisk i robi dziwnego fikolka, muczac jak jakis autystyk> A co do samego jegomoscia... stracilem do niego szacunek o ile pamietam juz przy 3. Wlasciwie, to chyba chodzilo o te zapowiedzi... a raczej wizje, rzeczy o ktorych sie ludziom nie snilo. A jaki byl finalny produkt, kazdy wie. Moje nadzieje na chwile wrocily przy zapowiedzial MGS4 - wiadomo, nowa platforma, wiecej mozliwosci, do tego ten za(pipi)isty trailer... niestety, gdy ukazaly sie materialy z gry wlasciwej, to z panem Kojima w sumie sie pozegnalem wtedy, juz na zawsze. Jego styl poprostu... przestal byc fajny, stal sie dziecinny, prosty i bzdurny. Branza wydoroslala, wzniosla sie ponad jego talent, stala sie poprostu lepsza... a on juz sie nie ruszy z miejsca, bo dawno sie wypalil. Wiec, niech juz zejdzie ze sceny, bo to taki Szumacher, niedojezdzajacy do mety, ktory natomiast non stop nosi koszulke "7 tmies winner". Nie wspominam juz o tym, co sie dzieje z serią. Paszoł, won. Jedyny pomysl, ktory mialby szanse naprawde podniesc z padolu ten swiatek i przypomniec o sobie, to jakis prequel z Liquidem albo rimejk MG1/2 jak tam chlopaki wspominali, zrobiony w dojrzalym, ciezkim stylu (niekojima) przy za(pipi)istej, ryjacej beret technologicznie mechanice i dizajnie (nie japonczycy). Takze nadziei brak. To, co on teraz robi, niech sobie wydaje na jakies japonskie tamagoczi, rozdawane pod tokijskimi kioskami.
  19. Chyba zartujesz z tym Coopem. Do niektoryc gier, poprostu nie powinno byc dorabiane multi... Odnosnie historii Płynnego, jestem na tak. Zawsze bylem
  20. jak nazywa sie młodszy brat ajnsztajna? cfajsztajn HE HE HE.

    1. RoL

      RoL

      Wcale nie. Jesli jest jego bratem, to nosi takie samo nazwisko -_-

    2. Andżej
  21. Andżej

    GTA IV

    Co jest w srodku tego komina? "ciemno" ?
  22. Andżej

    Przepisy

    Moglby tu ktos wrzucic dobry przepis na doprowadzenie surowego jajka do stanu zjadalnosci? Nie potrafie nic konkretnego znalezc na necie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...