1. No z tego co wiem to takie szejki w jakis tam sposob zapobiegaja przed nocnym katabolizmem no i wegla masz tam malo a na spanie nadmiar wegla srednio rekomendowany .
2. dinitrofenol, ewentualnie clebuterol i efedryna.
A tak na powaznie, jezeli dysponujesz duzym budzetem to polecam Dialene 4 ze Scivation w polaczeniu z HMB Liquid Formula [tyle ze musisz dawac wiecej kropli niz tam piszą] z Dymatize, do tego l-karnityne obojetnie jaka. Oczywiscie do tego dochodzi dieta , ale tutaj rozdrabnial sie nie bd - na dyskoweri chlopek jadl same ryby i wafle ryzowe i go fajnie pocielo . Bieganie z basenem to niezle polaczenie, basen nawet codziennie, ale nienapierdalaj tak ze kraulem max wyciszniesz 2 dlugosci a potem sapiesz jak knur 5 minut przy brzegu, najlepiej zabą tak z 40 przeplyniec w dynamicznym rownomiernym tepie. Jesli chodzi o bieganie, hmm w sumie moge sie wypowiedziec co do bierzni jedynie, jesli juz to zawsze zaczynaj od marszu trening A szczegolnie jesi to bd twoj pierwszy bo jesli sie nie wy(pipi)sz na niej podczas samego biegu to wysoko prawdopodobne jest to, ze zrobisz to zchodzac z niej .
poczekaj lepiej w sprawie diety az tu cos inni napisza bo ja sie chu.ja na tym znam <otwiera kit keta>.