Czy ktos tez ma taki problem z "wypatrywaniem" przeciwnikow na polu bitwy, co ja?
Ide, nagle dostaje kulke, z nikad. Chowam sie za sciane, wychylam - kulka. Chowam sie znowu, nastepnie znowu sie wychylam, robie zooma, rozgladam sie - kulka. Ponownie sie wychylam z zoomem, zauwazam kogos strzelajacego do mnie - kulka. Znowu, tym razem strzelam juz w przeciwnika zabijajac go, dostajac przy tym pare szotow. Troche upierdliwe.
Nie wiem, moze nie mam wprawy, ale w CoD4 tak nie mam.