Mejm

Ja mysle, ze to Pegaz zaje.bal te PE zeby zemscic sie na Lapuszu i Miczu za rezygnacje z licencji SS. Podobno zawsze byly z nim problemy, bo to gosc trudny we wspolpracy.

Moze znow nawalila drukarnia. Nie bylo tak ostatnio, ze pismo wyszlo pozniej z drukarni niz zapowiadano?

Kupic.

1-2 2-1 (surowce) 4-1 (mieczyk dla chcacych skonczyc gierke przez weekend bo cena na olx spada)

Obejrzalem cale xD Caly czas sie zastanawialem jak w to sie gra w 5 ludzi i czy ogarniasz gdzie sie schowac. I czy bomba blokuje ci droge? Uwazam, ze zwyciezyla odpowiednia osoba.

*shitcoina

Mieli ale nie chcieli.

Tyle ze mieli bo Pegaz, ktory mial prawa do nazwy i ktory im to licencjonowal dalej chcial to robic, ale obu panow musialo chyba bardzo zaskoczyc, ze chcial za to pienionszki.

Szczerze mowiac nie wiem, bo nigdy nie invadeowalem i zawsze gralem offline. Zdobywasz jakis kamien i jako black phantom mozesz wbic komus (chyba musi on byc w body form) do swiata. Ale szczegolow nie znam, moze ktos inny wyjasni.

No tak. Pixel przez 2 numery byl secret servicem.

Grales online? Tam nie powinno byc nikogo z czerwonych wiec chyba miales najazd.

Kazdy swiat ma swoja tendencje. Zaczynasz z neutralna. W zaleznosci od twoich zachowan tendencja bedzie zmierzac w strone jasnej lub ciemnej. Jasna tendencja to latwiejsi przeciwnicy ale mniejsza ilosc dusz i rzadszy drop itemow. Ciemna odwrotnie. Do tego w kazdej ze skrajnych tendencji wystepuja rozni unikatowi npce, questy albo loot. Zeby byc w ciemnej nalezy ginac jako czlowiek. Np. po zabiciu bossa wracamy do formy czlowieka i jak umrzemy to w tym swiecie tendencja spadnie o jakis procent. Ginac czesto w takiej formie w koncu bedzie czarna. Najlepsza strategia na ominiecie spadku do ciemnej jest zabicie sie w nexusie i bieganie po levelach jako fantom. Zeby byc w jasnej trzeba zabijac bossow albo pewny rodzaj przeciwnika, ktory pojawia sie tylko w czarnej tendencji. Nie pamietam jak zabijanie czerwonych fantomow ma sie do tendencji swiata (bo na pewno zwieksza character tendency).

1. Po 1-1 i 1-2 zazwyczaj idzie sie do 2-1 po surowce do upgradeu broni, potem to juz dowolnie. Ja zazwyczaj zostawialem 5-x na koniec a na pewno tam lepiej sie udac po 3-x bo bedziesz mial duzo lotusow (zobaczysz do czego) 2. Ma. Jestes cichszy i przeciwnicy cie nie slysza. Ale to marginalne ma znaczenie. Najwieksze jest takie, ze ginac w postaci ducha nie zmienia sie tendencja swiata. Ginac w ludzkiej postaci tendencja idzie w ciemniejsza co oznacza trudniejsze levele (nowi przeciwnicy, wytrzymalsi ale za to wiecej zdobywasz dusz) 3. To raczej w BB jest tak jak w Demonsach.

Ta emotka nie wziela sie znikad.

Tak. Podstawowe staty pomagaja ci tylko podazac sciezka danego builda. Nic nie stoi na przeskodzie wybrac rycerza a potem pakowac wszystko w magie.

Dwa dziennie ale co trzeci dzien tak?

Ostatnio cda zebralo na zbiorce ponad 1mln zlotych na portal internetowy. Ich tez przejela firma eventowa (choc eventy to 1/4 ich profilu).

Moim zdaniem na ten moment jedynym sensownym wyjsciem bylaby najzwyklejsza zbiorka kasy "na przetrwanie". Bez patronajtow, progow, nagrod, bez zadnych takich rzeczy podnoszacych koszt. Jak juz pismo stanie na nogi a sytuacja ekonomiczna sie uspokoi to wtedy redakcja sie odwdzieczy. Czy to prenumerata, znizkami, tekstyliami czy piwkiem z Rogerem. Nie ma co komplikowac, jak ktos chce swojego pisma to powinien wspomoc zywa gotowka a nie na zasadzie "dam jak obiecaja teraz cos w zamian".

Czy to wynika (ke ke) ze statystyk yt?

Wlasnie za czasow Sevilli nasluchalem sie jaki to nie rozgrywajacy ten Krychowiak a potem patrze na ME2016 i sie zastanawiam o czym ci ludzie pisza. Oceniam wiec tylko przez pryzmat kadry bo lig nie sledze. No ale to casus Grosika, nie mamy wyjscia i brac trzeba.

Czyli nie mamy.

Przeciez podniesli.

To jest poki co szeroka kadra i czesc odpadnie. Zobaczymy. Tyle czy my mamy kogo powolywac w jego miejsce?

Ogurkozo.

Oddalbym Piatka, Kszysztofiaka i Meleka za jednego grosika. Nie rozumiem niecheci do tego zawodnika. No nie jest to topowy skrzydlowy europy ale wielokrotnie widzialem jak po jego "rajdach" albo mielismy okazje albo padal gol. O wiele wiecej na boisku daje taki grosik niz Kszysztofiak "rozgrywajacy" sobie z obroncami w dziada albo klocacy sie z sedzia po wjezdzie w przeciwnika.