Mejm

Ja zaczalem przygode od Knighta (zawsze lubilem ta klase) i w cala gre przelazlem offline. Do tego kupilem sobie tylko jeden czar a tak to caly czas melee. I racja jest, ze klasa nie gra roli. Mozesz zaczac jako Thief a skonczyc rzucajac najpotezniejsze czary. Do pomocy przy bossach mozesz przywolac ludzi za pomoca kamyka (chyba niebieskiego i chyba tylko jak jestes w body form). Teraz gram 2gi raz od nowa i wybralem maga bo raz, ze chcialem sprawdzic jak to z tym przegieciem magii jest a dwa, pograc postacia, ktora nie uzywa broni (taki klasyczny mag, ze tylko czary i nic wiecej). No i troche nie wyszlo bo nawet na poczatku startujemy z mieczem i tarcza. Pozniej robi sie juz lepiej ale i tak sa momenty w grze, ze lepiej uzywac broni niz magii. Dlatego jestem tym troche rozczarowany, ze niby gramy jak chcemy ale bez weapona jednak sie nie obejdzie.

Mozesz wyjsc w dowolnym momencie przez quit w menu i powinienes po loadzie byc w tym samym miejscu z dotychczas pokonanymi przeciwnikami. I jesli nie idzie ci barbem to po prostu zle grasz bo barb jest typowo melee i ma duze statsy ataku etc. Najprawdopodniej za szybko chcesz uje.bac potwora, wyczerpuje ci sie stamina i du.pa. Obczaj paterny atakow przeciwnikow (sprobuj ich np. obejsc i zadac cios w plecy) i obserwuj ile zjada ci staminy na tarczy, ile po ataku itd. Zmiana postaci nic nie zmieni jesli nie wezmiesz tych czynnikow pod uwage.

Wczoraj 3h farmienia a dzis Pure BS wpadl mi za 3 czy 4 razem...

Wlasnie farmie. Dzis 3h i ch.uj. Mam pure black tendency bo pojawil mi sie primeval demon wiec chyba styknie zmiany tendencji i zostaje tylko farmienie?

Przespales w plusie. Dobra gra. No i naginaj pokis na studiach. Pozniej tylko gorzej.

Zabraklo tego co zwykle - podstawowych umiejetnosci gry w pilke.

Moment, ktory mnie niezmiernie rozbawil to strata pilki, ktora rozpoczela akcje ukraincow, po ktorej padl gol. Polak (nie wiem kto) jakos koslawo przyja pilke, czy moze zle zadryblowal i mu uciekla. Wtedy podbieglo dwoch ukraincow i zrobili mu kanpke. Ten zabawnie runal na murawe xD. No a potem to juz padl gol. Komodo tez pieknie od tylca z lowkinga ukraincowi posadzil. Beka z tych patalachow. Zmiana trenera nic nie da. Fornalik moglby z druzyna hiszpanii dojechac do cwiercfinalow conajmniej a naszych to nie wiem kto musialby prowadzic. Jakis terrorysta bylby odpowiedni, co bym im zapakowal rodziny (i konta bankowe) do bunkra z C4 i kazal napie.rdalac po boisku bo inaczej wypie.rdoli zakladnikow w kosmos. Albo moze komunizm wprowadzic do polski i niech sie zjednocza przeciwko ciemiezycielowi. Innej drogi nie widze.

Mysle, ze jest duzo racji w twoim poscie teka.

Prosilbym o wrzucanie dyskusji o mandze w spoilery. Nie wszyscy, ktorzy ogladaja anime beda czytali dalsze wydarzenia w mandze.

Moze zabrzmi to dziwnie ale w pierwszym przejsciu upgradowalem tylko zwykly miecz, troche tarczy (zwykla) i crescient falchion +1 znaleziony w grze. Po prostu nie ogarniam kamieni jeszcze. Bez wiki to troche bladzenie we mgle bo bez niej trzeba po prostu eksperymentowac i patrzec jak smieniaja sie statusy (tak mi sie wydaje) Teraz robie drugie podejscie ale jako mag wiec pewnie tez oleje weapony.

CDA www 4-/6

Jak zaczynasz gre (nie wazne czy new game czy load) to wyskakuje okienko logowania do PSN. Dajesz cancel i gra startuje w trybie offline. edit: no chyba, ze wlaczysz gre bedac juz polaczony z siecia to wtedy nie wiem Podejrzewam, ze bedziesz musial sie wylogowac z PSN i dopiero uruchomic gre. Ja nie mam auto logowanie do neta wiec mnie gra pytala tak jak napisalem wyzej.

Ostatnio skonczylem grajac tylko off. Nie bylo wiekszych problemow (jesli tak mozna powiedziec o tej grze) w sensie gre da rade tylko w tym trybie ukonczyc.

Dla mnie krotkie 1 > 2. No i klasyka czyli odpalona rekawica w Robot Jox.

Nierealne to bylo, ze ludzkosc zamiast zasypac dziure w ziemi zaczela budowac roboty, ktore walczyly golymi rekami zamiast (jakakolwiek) bronia biala i daly sie zdziesiatkowac z 30 do 4. Juz szybciej te cale fundusze wrzuciliby w budowe ion cannon (pozdro dla fanow c&c) i spiz.gali calosc z orbity. Yano ty chyba trailery ogladales jak ci sie wydaje, ze akcji bylo wiecej niz pier.dolenia. Ktos wyliczyl, ze mordoklepy bylo 40min (ja bym szacowal 30) a film trwa 120min wiec 1/3 akcja a 2/3 smety (i to smety 10/10). I nie jest to najlepszy film z robotami tylko dlatego, ze jest to ostatni jaki powstal film z robotami poniewaz ten film jest po prostu ch.ujowy w stosunku do tego co zapowiadano. Design robotow i efekty top klasa ale walki wialy nuda. Bach z piachy w leb, za fraki i nastukac po ryju. O tym, ze miecza uzyli dopiero jak stwor probowal ich udusic w atmosferze (xD) nie wspomne.

Zazdroszcze ci kasy na importy i umiejetnosci wladania jezykiem japonskim.

Chyba odwrotnie. Pacific Rim - liczylem na wiecej walk robotow. Jak zwykle wiekszosc dobrych scen do obejrzenia w trailerach. Troche debilizmow (przeciez miecz na przedramionach jagerow to mega ultra tajna bron, ktorej zastosowanie podjeto dopiero po tym jak potworaki zredukowaly liczbe robotow do 4...). Prawie Django. 6+/10.

Bardziej mi chodzilo o cyber punk niz gore ale jak krotkie to obadam. A przymierzem sie do Elfen Lied bo podobno dobre. Bede plakal na koncu?

No i git. Kazdy ma swoje podejscie. Dla mnie, ktory je rybe nad morzem jedynie raz do roku to rarytas. Dla ciebie odwrotnie. Ja z reszta i tak zawsze wpier.dalam fladry wiec nie podmienia hehe.

Ale ch.ujowo bo smaza tusze na glebokim oleju tylko? Dla mnie wystarczy. Imho lepsze to niz male fileciki w grubej panierce jak w NF. Poza tym sa nad morzem knajpy gdzie rybe przygotowuja na twoich oczach. Takze dal mnie nadal ryba znad morza >> filet z NF. Ale co kto lubi c'nie.

Blog o pisaniu postow na tym forum to mysle, ze co najmniej top3 blogow w pl by osiagnal.

Mendrek w cos w koncu zagral.

Married with Childern.

Kur.wa dopiero teraz zakumalem scene po napisach xD

W weekend Kliczko vs Powietkin. Ktos sie jara czy to tylko takie pudzianowo-nejmanowe szol?