Skocz do zawartości

Mendrek

Senior Member
  • Postów

    6 094
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Mendrek

  1. Mendrek

    Pomysł na Grę

    O, i to dobry pomysł na grę na Iphone'a. Kto czytał "Wojnę plemników" ten wie, że wraz z wytryskiem wylatuje cały oddział specjalny, który dzieli się na blokerów, agresorów, oraz liderów. Pierwsze, to słabe lub uszkodzone plemniki, które zostają w śluzie by blokować plemniki inne (przeciwnika np. ), następnie agresorzy starają się dopaść te niepożądane plemniki, które przedostały się przez blokady, a liderzy mają po prostu za cel dojść do jajeczka. Tym samym mamy wspaniały pomysł na prostą strategię turową. Najpierw korzystając z diety właściciela plemników, budujemy swoją armię złożoną z blokerów, agresorów i liderów. Potem w minigierce staramy się wystrzelić naszą armię jak najmocniej, a jednocześnie wystrzelana jest armia przeciwnika (nie pytajcie skąd się wzięły wrogie plemniki, tu są nieletni), następnie staramy się kierować każdym z typów plemników - blokerzy starają się zatrzymać inne plemniki (w szczególności liderów), agresorzy muszą przedostać się przez blokerów i zaczekać na liderów i możliwie innych agresorów, a liderzy muszą po prostu przebrnąć, korzystając z pomocy blokerów i agresorów. Gra może być albo strategią turową, albo strategią z elementami zręcznościowymi (walczymy armiami plemników manualnie). Na taktykę wpływa także otoczenie, które może być różne (wagina, odbyt, przełyk, sztuczne genitalia, gumowa lala, ect. ). W przypadku waginy, doszłaby dodatkowa misja, polegająca na rozdzieleniu oddziału liderów na dwa jajowody (w jednym znajduje się jajeczko - chyba uczyli was tego na biologii?), a następnie w minigierce sprawić by lider dobrnął do celu i wypchnął kobiecą komórkę rozrodczą. Wszystko polegałoby na doborze odpowiedniej liczby typów naszej armii, oraz umiejętnym jej sterowaniu w zależności od otoczenia. Tadaam.
  2. Mendrek

    Wasza kolekcja

    Hehe, szkoda że tak późno dałeś znać, bo właśnie parę dni temu kupiłem Burnout'a za 27 PLN na Allegro (z wysyłką 35 PLN). Mam nadzieję, że Ci się gra podobała Tak więc do mojej kolekcji doszły takie o to tytułu: Jak and Daxter: The Last Frontier (promo, pełna wersja) F1 2009 (promo, pełna wersja) Burnout Dominator
  3. Mendrek

    Co meczysz obecnie na PSP

    Jak and Daxter: The Last Frontier - bardzo udana gra, nie wiem skąd oceny w stylu "7/10". Ta gra poniżej "8/10" nie powinna schodzić. Fakt, może nie przeszedłem całego Daxtera (bo miałem pożyczonego), ale te wydanie IMO lepsze, ciekawsze, efektowniejsze. No i grafika, o mój Darwinie! Po prostu cud, miód i orzeszki. Chyba obecnie najładniejsza platformówka na PSP, i jedna z najładniejszych gier na PSP w ogóle F1 2009 - nah, zżynka z Toci 3 z PSP (też od Codemasters). Niech nawet nie udają, że się przy tej grze wysilili. Zmienili modele pojazdów (a i też niewiele, bo F3 chociażby były w Toce), torów dodali parę, włożyli licencję, leciutko zmienili styl jazdy (ale po Toce każdy może sobie w to grać), a na koniec wyrzucili sprawny game sharing. Gra też nie jest jakoś specjalnie ładna. Można sobie za to Kubicą pojeździć. Ogółem Toca była jednym z lepszych symulatorów jazdy, więc analogicznie F1 2009 też jest.
  4. Dom Zły - trzeba chyba go ze trzy razy obejrzeć, żeby zrozumieć czasami niektóre dialogi. Ogółem dobrze zrealizowany, ze wątkiem kryminalnym w swojskich klimatach. Co jednak raziło, to przerysowane, stereotypowe podejście do epoki. Wszystko obraca się wokół wódki i prostych dow(nene)ów i czarnego humoru. Jeśli autor chciał ośmieszyć naród, to i tak naród stwierdzi: "No bo to było kiedyś tak, ale teraz to już się pozmieniało". Jeśli pokazać stany patologiczne, to ok - ale i tak zalatywało truizmami. Niestety, ale w pewnych aspektach rozwój akcji był przewidywalny. Trzeba oddać honory natomiast grze aktorskiej - jak i Akradiusz Jakubik (Rysio z 13 Posterunku), jak i Marian Dziędziel (Kondeja z Oficera) zagrali naprawdę dobrze, i choć tego pierwszego niekoniecznie lubiłem, to po tej roli urósł w moich oczach nieco. Czy film jest aktualny? Myślę, że pod względami wskazywania mentalności, to owszem. Co do przekazu - ludzie pewnie docenią ten film, ale wniosków raczej nie wyciągną zbyt wielu. No i film troszkę się dłużył, a opierał się na polewaniu kolejnych kieliszków - mimo to, jest jednym z lepszych filmów polskich ostatniego czasu. 7+/10 .
  5. Mendrek

    Motorstorm Arctic Edge

    Myślałem że po skończeniu wszystkich wyścigów w festiwalu,będzie jakiś filmik z napisami końcowymi,lub informacja wygrania kariery. A bodajże taka się pojawia, nie wiem czy z creditsami, ale o ile pamiętam jeden filmik odblokowuje się po zakończeniu festiwalu. Pewnie ma creditsy.
  6. Mendrek

    Motorstorm Arctic Edge

    W tej grze nic nie trzeba. Chyba, że chcesz zdobyć wszystkie odznaki. Z tego co wiem, po przejściu festiwalu na wszystkie goldy odkrywają się nowe modele postaci, a za znalezienie emblematów wszystkich, dostaje się nowe lakiery i części (chyba), natomiast nie wiem czy poza odznaką dostaje się coś za ukończenie rzeczy poza festiwalem. Jak grywam w online, to wszystkie mastahy wybierają ratraki (snowcats), albo buggy. Nie doceniałem tych dwóch modeli, wybierając przeważnie albo wóz rajdowy, albo ciężarówkę. Tymczasem jak się okazuje, te dwa modele mają jakąś sporą przewagę wydaje się nad innymi. Ciekawe
  7. Mendrek

    Klimat

    Syphon Filter: Dark Mirror (PSP) - cały czas czułem się jak w jakimś thrilerze z USA puszczanym w piątkowym superkinie Cała seria jest bardzo filmowa. Alien vs. Predator (PC) - tylko tam mogłeś poczuć się jako rasowy łowca, jako zwierzęcy zabójca, a także jako słabe mięso o dużym ego i dużych spluwach. Czułem też podobny dreszczyk przy Alien Trilogy (PSX) i Alien Ressurection (PSP)
  8. No i gut, też mi się podoba to rozwiązanie. Nie chciałbym regresu w stosunku do MHF 1 i 2, grunt żeby nie było to "dopakowane Unite", a coś przynajmniej pod względem wielu stworków, broni i terenów nowe. Mają dużo czasu, trudno żeby teraz wrzucali coś konkretnego. Najlepiej, żeby dali do tego Infrastructure poprawnie działający i ośmiu graczy w lobby, i będzie gites. Drużyny nadal mogą być czwórkami. Reszta to może (ma?) być stary, dobry MHF.
  9. XXY - mocne i dosadne kino argentyńskie, poruszające delikatne tematy w bezceremonialny sposób. Przeciętnego widza może zaszokować i przez to może on nie dostrzec walorów tego filmu, ale jest to przede wszystkim dramat psychologiczny. Opowiada o nastoletniej osobie będącej obojnakiem. Ukazane są różne sfery jego życia i dylematów związanych z jej problemami - od sfery społecznej i funkcjonowania wśród ludzi bliskich i dalekich, jego rodziny, jego własnej tożsamości, po nawet najbardziej intymne relacje. Film bez ogródek z mocnymi scenami, ale dobrze oddający realia. Jest raczej mało wesoły, więc nie nadaję się na relaksujący wieczór we dwoje. Niektórzy mogą dostrzegać przejaskrawienia, poza tym film nie jest dla wszystkich - ale w ogólnym rozrachunku 8/10. Jabłko Adama - można wątpić czy komediodramat może relaksować, ale po obejrzeniu tego filmu powinien przestać. Bardzo dobre kino duńskie, w którym znalazł się nawet aktor grający w Casino Royale. Z początku wydaje się dosyć tendencyjny, ale z biegiem czasu nabiera kolorytu i mimo smutnego ciągu, ogląda się go spokojnie, czasami nawet z wypiekami na twarzy. Bardzo dobra gra aktorska sprawiła, że nie trzeba było wielu lokacji czy wielu aktorów, by film był dobry. Całość opiera się na przymusowym pobycie pewnego skina nazisty (genialny aktor i genialna mimika!) na resocjalizacji w pewnym klasztorze. Kwintesencją jest jednak towarzystwo - skromne, ale wybuchowe. Nieco zwichnięty umysłowo pastor, nałogowy alkoholik będący kiedyś sławnym tenisistą, i arabski terrorysta napadający na stacje Statoilu (myśląc, że to oni zagrabili ropę jego przodka, mimo iż są koncernem norweskim), a także paru innych aktorów drugoplanowych o dosyć niezwykłych charakterach. Ów skin trochę żartem stwierdza że przybył tu upiec ciasto (z jabłek)... co staje się wkrótce dosyć kuriozalnie celem jego pobytu. Dużo w filmie humoru sytuacyjnego i dosyć dużo symboliki, zwłaszcza odwołań do Biblii. No i dobrze się kończy. Oceniam go bardzo wysoko, warto go obejrzeć. Z początku tylko trochę nudno, ale zasłużona ocena - 9/10. Na razie tyle
  10. Mendrek

    PSP Store

    Co do grania na różnych regionach - nie da się jednocześnie mieć aktywnych gier z różnych regionów. Konto na PSP przypisuje się do regionu konta, z którego ostatnio ściągałeś stuff. Jeśli ostatnią rzeczą jest coś z USA, to nie pograsz np. w gry z EU (i na odwrót). W pirackich softach można bodajże zmieniać region bez konieczności ściągania jakiejś rzeczy z niego, ale w nieprzerobionej konsoli niestety nie da się mieć jednocześnie kilku regionów. S-E wycofało się z daty 12 listopada jeśli chodzi o premierę VS, i przeszło na "wkrótce". Mam nadzieję, że to wynika z problemów technicznych tylko i wrzucą to jutro.
  11. Mendrek

    Pomysł na Grę

    Raczej twórcy gier mają własnych scenarzystów od danych serii, a bardziej chodliwe są tematy na gry, które się nie pojawiły i najlepiej aby wnosiły coś nowego. Fanficów Ci na necie dostatek, a zlepić jakiś tytuł z kilku innych to byle gd potrafi. Kiedyś jak byłem młody, to na kartkach z nudów rozpisałem sobie cały 6 akt do Diablo 2 (była odległa kraina i ukryte miasto nekromantów, oraz różdżka która zebrawszy moc rozbitego kamienia, miałaby moc wskrzeszenia trójcy - a chęć przejawiał pewien nekromanta, który był na usługach ów trójcy i niezbyt w smak mu była porażka jego źródła i dochodu... w skrócie ). Rozpisałem schemat aktu, scenariusz wydarzeń, postacie, rozmowy NPC-ków (nawet plotki), częściowo przeciwników i artefakty. Do tego kilka fajnych możliwości. Potem mi się już nie chciało, bo się rok skończył i były wakacje. Teraz wolę rozpisywać scenariusze oryginalnych pomysłów
  12. Mendrek

    PSP Store

    No jest to na pewno specyficzny jrpg... na pewno nie taki jak Final Fantasy, czy Chrono Trigger, które są bardziej systemowo przystępne. Tutaj duży nacisk położony jest na ekwipunek, i dopiero potem mamy dostęp do specyficznych surowców (pamiętacie trzy strony tabelek możliwości stworzenia broni w P+ ? ). Trzeba wiedzieć jakich umiejętności używać i jaki włożyć w dany przycisk atak. No i trochę skilla się przydaje, bo posadzić długiego chaina to nie taka prosta sprawa. Nie ma tutaj drużyny, tylko jeden Riskbreaker i to podstawowa różnica, że wszystko obraca się wokół niego. Nie mogę się zgodzić, że historia jest słaba. Jest bardzo dojrzała, wręcz niepodobna do Square. Nie ma tam jakiś dzieci ratujących świat, bardziej świat rodem z ciemnego średniowiecza, spod mrocznych bruków i podziemi świata Ivalice, gdzie rządzą intrygi, zdrada i przemoc. Zresztą ten świat nawiązuje właśnie do tego jak Japończycy widzą średniowieczną Europę. Lea Monde jest przesiąknięte złem od spodu, które przedziera się właśnie na powierzchnie. Do tego świetna muzyka, i nic dziwnego że gra jako jedyna uzyskała 40/40 w magazynie Famitsu CT czy FF VI to przy tym dobranocki
  13. Mendrek

    PSP Store

    Od 12 listopada na PS Store do ściągnięcia must have classic - Vagrant Story. Chu.je, ku.rwy i mutanty, a Chrono Crossa jak nie widać tak nie ma To chyba jedyna gra wielkiego kalibru z PSX od Square, która nie doczekała się ani PAL, ani reedycji. Chyba nikt tego działania nie rozumie No ale umieszczenie Vagrant Story to i tak wielka sprawa. Ach te godziny spędzane w kuźni, żeby móc zadawać obrażenia o 2 większe wyvernie.
  14. Mendrek

    Final Fantasy Dissidia

    A ExDeathem robić High Block i kontrować No ale nie o to chodzi Bo i Seph i ExDeath przeciwko żywemu przeciwnikowi, już nie są tak fajni
  15. Mendrek

    Final Fantasy Dissidia

    Post pod postem, ale co tam Na weekendowym wypadzie znalazłem chwilę, by zabrać się za Inward Chaos. Wszystko ok, do czasu ostatecznej bitwy. Wzięła mi ona trochę czasu (za pierwszym podejściem był na szlaga, nawet przetrwałem tą jego przemianę), ale zabił mnie tanim atakiem. Potem już mniej mi wychodziło. Wziąłem w końcu nawaliłem sobie akcesoriów z "intense", żeby podbić swoje BRV i było już lepiej. Grałem Kują, z whale whiskerem i setem snowpetal, do tego zwiększone ex force absorbtion, magic damage (earringi) i damage (gaia ring). Do tego dwa boosterki (albo trzy, nie pamiętam). Summon mimic. Użyłem na niego tembolra i measure eye, więc pierwsza runda była łatwiejsza. Myk polegał na tym, by w pierwszej rundzie bez bycia przełamanym go pokonać. Czym? snatch shots dobre do kontrowania z bliska, by go potem podbić i trafić atakiem na hp, i od razu wall rush (co zostawiało go z 1 HP). Gdy się nie powiodło, spamowanie go ultimą (bardzo dobry atak na komputer) możliwie z wysoka (Chaos jest nieco słabszy w powietrzu). W drugiej rundzie trudno już nie zaliczyć break'a, który jeśli przetrwamy to przeważnie spowoduje wywołanie mimica. Potem wystarczy trafić... i liczyć na szczęście w rundzie trzeciej. W sumie jeśli mamy Mimica do rundy trzeciej to jest łatwiej. Ja nie miałem, ale spamowałem Ultimą i jakoś nawet nie zdążył się zamienić. Było emocjonująco... ale poza satysfakcją, gra trochę niewarta świeczki. Nowy course nie daje póki co fajnych rzeczy poza tymi które mają procent możliwości zniszczenia, dwa nowe BGM'y (fajne), nowe ikony (hmm), i genji set - który nie jest taki fajny moim zdaniem jak snowpetal set. Teraz brakuje mi tylko 1 Resilence Orb do Terra's Legacy i będę w domu. Kuja to bardzo silna postać. Szybka i dobra z dystansu i w półdystansie
  16. Mendrek

    Champions League

    27 bramek w połowie kolejki. Imponujące. Trochę niespodzianek. O mały włos, a CSKA pobiłoby MU, ale ostatecznie nie wytrzymali do końca i wywieźli punkt. Real gdyby miał w połowie taki zapał, jak ich koledzy z Madrytu, to rozniósłby Milan, a tak... nuda. Jeszcze niech się cieszą, że nie było 2:1. Real wydał pierdyliony pesos na zawodników, a Milan nie wydał praktycznie nic - a był lepszy. Niech się Real cieszy (a Barca jutro martwi), że nie grali z Kazaniem, albo z CSKA (btw. Rubin roznosi moskiewskie kluby w lidze). Zaskoczył zapał w jakim Marsylia uparła się do ostatnich minut gnębić kelnerów ze Szwajcarii. Drogba remisuje z Aguero 2:2, i zaje,buje mi kupon. Bayern typowo przegrywa, ale za to w derbach Niemiec Wolfsburg wygrywa z Besiktasem. Porto obudzone w końcówce, a już myślałem że znowu mają dołka, i z greckimi monterami niezależnych systemów grzewczych w samochodach straży pożarnej, nie wygrają. Juventus na fali, skromnie choć ochoczo jak na włoską ligę, wygrywa z Maccabi jednym golem. No i całkiem nieźle, mam nadzieję że jutro Lyon wygra z Poolem, a Barca wymęczy się z Kazaniem na plus - niestety Polsat pokaże zakończone remisowym wynikiem spotkanie Dynama Kijów z Interem Mediolan.
  17. Mendrek

    Motorstorm Arctic Edge

    Jak tak przyglądam się tej grze, to mam nieodparte wrażenie jest całościowości. Jest to gra bardzo dopracowana. Można powiedzieć "pełna". Jest w niej wszystko to, co potrzeba by gra była hitem: + wymagający i dosyć długi tryb kariery + time trial z możliwością wysłania ducha i wyniku do sieci (wraz z rankingiem) + sprawnie działający online z rankingiem (z małymi wpadkami na początku) + dużo nieliniowych tras (nawet w odwrócone gra się inaczej) + dużo pojazdów do wyboru, jak i również rodzajów pojazdów (a każdy zachowuje się inaczej i na różnym podłożu) + klimat rozrywki i arcade'a pełną gębą + rozwinięty tryb fotografii z zapisem w formacie *.jpg (można sobie zrobić tapetę w PSP) + bonusy (odznaki, zabawa w znajdywanie emblematów, dodatkowe części do samochodów, różne rodzaje lakierów i lakierowania, nowi kierowcy, filmiki) + ad hoc + graficznie na wysokim poziomie (wiadomo, że PSP ma swoje ograniczenia, zwłaszcza jeśli gra ma online, ale i mimo to udało się naprawdę osiągnąć sukces). + różne widoki + oddanie smaczków serii (oszukujące AI, + świetna ścieżka dźwiękowa (Bullet for my Valentine, czy Prodigy) + smaczki typu wywoływanie lawin, zapadanie mostów swym ciężarem, ect.) + gra aż prosi się o dodatkowe trasy i pojazdy + lokalizacja + intro z lektorem niczym z kreskówki ;p Mógłbym tu jeszcze wiele wymienić, ale pozwolę sobie stwierdzić, że gra zasługuje na soczyste 9+ (a fani mogą sobie dać 10-), bo owszem - online miało problemy lekkie na starcie z tymi kontami, owszem chciałoby się więcej bajerów na trasach (ale i tak jest dobrze), i żeby była też opcja lobby w sieci ale to już sprawy takie, które nie odbierają tej grze miana hitu. To naprawdę porządnie zrobione wyścigi, nic tylko grać. Tak sobie myślę, że BigBig to taki czarny koń. W sumie wydaje się nieznany, ale przecież założony przez byłych ludków z Codemasters (Colin, Toca). Niemniej cokolwiek nie zrobi, robi dopracowane. Nie ma wielu tytułów na PSP (raptem 3), ale trzeba przyznać, że to naprawdę porządne gry. Życzę im jak największej sprzedaży, bo chłopaki wiedzą jak robić gry na przenośne Playstation.
  18. Mendrek

    Wasza kolekcja

    Gatling, pomyśl nad wersjami nie-UMD, do ściągnięcia z PS Store. Wraz z premierą PSP Go roi się od gier z PSP do ściągnięcia, a z tego co wiem, zakup gry umożliwia granie na 5 egzemplarzach PSP. Dzięki temu możesz się z kumplem zrzucić na jakąś grę i tak masz ją taniej. Moja kolekcja: PSP: Field Commander Valkyrie Profile: Lenneth Grand Theft Auto: Vice City Stories Wipeout Pure (platinium) Smash Court Tennis 3 Monster Hunter Freedom 2 Metal Gear Solid: Portable Ops Final Fantasy: Dissidia Motorstorm: Arctic Edge Pursuit Force: Extreme Justice Killzone: Liberation (platinium) Midnight Club: Los Angeles Remix Ace Combat X: Skies of Deception Buzz!: Polskie Łamigłówki (promo pełna wersja) SOCOM: U.S. Navy SEALs Tactical Strike (promo pełna wersja) PS Classics: Wild Arms Suikoden Przewinęło się: God of War: Chains of Olympus Final Fantasy Tactics: War ot the Lions Me and My Katamari Manhunt 2 Syphon Filter: Dark Mirror Prince of Persia: Rival Swords Crash Bandicoot (PS Classics) Puzzle Quest: Chalange of the Warlords Untold Legends: Brotherhood of the Blade Lumines Naruto: Utimate Ninja Heroes (Platinium) WWF: Smackdown vs. Raw 2006 (Platinium) Wsio oryginały
  19. Mendrek

    Final Fantasy Dissidia

    Jechtem się po prostu atakuje, a jak chce się brać postać do blokowania, to można przecież wziąć Emperora albo Exdeath'a, ewentualnie Cloud of Darkness też jest postacią defensywną w sumie. Jecht ma mocne kombosy i trudne w przerwaniu branchingi, ale niestety dość spory lag i biedny niczym Rumun pod kioskiem air. Może świetnie bić się z postaciami walczącymi wręcz, lub defensywnymi. Dobrze sobie radzi na małej przestrzeni. Lecz magowie go karzą po prostu, zwłaszcza Kuja, który jest mobilny cały czas (nawet podczas większości ataków) i 98 % czasu spędza w powietrzu. W dodatku jego EX Burst nie jest taki łatwy do posadzenia (w sensie wykonania). Masteruję Kuję, bardzo elastyczna postać, choć niestety niezbyt mocarna pod względem damage'u. Jej ogromną zaletą jest mobilność, może glide'ować poza Ex Mode, i latać sobie po planszy. Potrafi być uniwersalny, choć lubię nim walczyć na średnie odległości. Glide'owanie bez Ex Mode po całej planszy to fajna sprawa, dodatkowo mobilność podczas ataków i ataki w sumie na każdy dystans. Bardzo elastyczna postać, która najczęściej sprawdza się jako camper, ale w przeciwieństwie do OK, który też camperem jest, nie stoi bezczynnie, tylko umie przywalić. Trzeba tylko wiedzieć, kiedy czego użyć, bo często Kuja jest wystawiony na strzał i ma lagi takie, że w razie spudłowania, przeciwnik może mu zrobić z du.py wycinankę. Umiejętna gra Kują punktuje wroga w każdym miejscu. Jego Ex Mode (trance) również jest ciekawy, bo zostawia różne niespodzianki w czasie poruszania się. Ps. No i w sumie w hierarchii FF-ów, to raczej Kuja miał największą moc
  20. Mendrek

    Intra w grach

    SR miał intro tak niejasne wobec historii całości, jak to miało być. Mi się bardziej podoba intro z LOK: Defiance, choć kto nie grał, może mieć lekkie spoilery: http://www.youtube.com/watch?v=wroUC4Zi_i8&feature=related
  21. No co wy, Eric Legrand to najlepszy Vegeta z dubbingowanych http://www.youtube.com/watch?v=U0EygE1ioJg Popatrzcie się jak w 1:00 się wczuwa
  22. To może być taka taktyczna nawalanka z kotami w roli głównej. Mamy drużynę felynów, każdy z kotów ma swoje umiejętności i chodzi o to, żeby zespołowo ubijać potwory. Może to być tak, że jeden jest główny, a reszta mu pomaga, albo my wydajemy komendy poszczególnym kotom, i nie kierujemy bezpośrednio żadnym. Ogółem to wątpię by wyciągali to poza Japonię, dla Europejczyka to będzie dziwne, a dla Japończyka po prostu kawai.
  23. Mendrek

    Intra w grach

    Trzech króli PSX: Intro do Wild Arms: Intro do Soul Blade: Intro do Fifa 99:
  24. Mendrek

    PE vs N+

    Ogółem pamiętam, że był okres, kiedy Neo+ było takie wypasione, mega poważne i profesjonalne. Wtedy parę numerów kupiłem, ale kupowałem PE z sentymentu, Neo+ się trochę ostatnio popsuło, a PE stało się takie jak Neo+ w czasach świetności. Więc wciąż kupuję PE.
  25. TS miało jeszcze pierwszą część przed drugą Poza tym rozgrywka to było zupełne przeciwieństwo. W TS 2 żeby była pro rozgrywka, to trzeba było mocno nakombinować w ustawieniach. Poza tym to była niesamowita sieczka z dużą porcją zabawy, śmiesznymi postaciami i ciekawymi broniami. TS 2 niszczył jednak w przypadku coop'a, gdzie każdy z graczy miał określoną misję do wykonania (np. jeden musiał odbić z więzienia drugiego i ten drugi musiał... czekać ;p Dopiero potem razem musieli zabić złego szeryfa Bądź misja gdzie w futurystycznym Tokio jeden szuka broni i wabi policję, a drugi śledzi szpiega). Do tego masa wyzwań z botami (np. coś w rodzaju trybu Horde) i lig. Do tego każda mapa miała swój klimat i świetną muzykę. Dla mnie gra na 10/10. Halo 1 to dla mnie 9-/10 (głównie za przełomowość fps-ową na konsolach. Minus za chu.jowego bohatera).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...