Mendrek

Mendrek, w Terminator Salvation mamy rok 2018 a np w takim Terminator1 Kyle Reese przybył z roku 2029 i "przebłyski" z przyszłości dzieja się właśnie w tym roku. I o ile ta przyszłość się nie zmieniła, to jeszcze dużo zostało do wyjaśnienia w kwestii całej wojny ludzi i maszyn. Owszem, ale jak wiadomo wydarzenia w Terminator 2 przesunęły "nieco" dzień sądu, stąd możliwe że dużo się jeszcze może zmienić, aczkolwiek faktycznie obrazy się nieco kłócą. Wydarzenia z "przebłysków" były albo w nocy, albo to był efekt nuklearnej zimy. Poza tym przebłyski mogły być z innych terenów. Swoją drogą, zastanawiam się jak infiltratorzy przenikali do bazy i po co psy, skoro wystarczyłby wykrywacz metali? Jeśli wykrywa tonę stali, to chyba nie powinno być wątpliwości? Fakt, w przeszłości może. Można też na placu boju, zakładając że nikt nie nosi przenośnych wykrywaczy. Element zaskoczenia też nie powinien być długi, a Skynet budował je i tak seryjnie, dodatkowo robiąc im lepszą powłokę. Ps. Nie wiem, mam jakieś wrażenie, że te T600 są jakby takie zbyt masywne, a przecież wiadomo że były wykorzystywane jako modele infiltratorów, więc co niby? Taki "pudzian" wchodził do bazy jakby nigdy nic? No i oczywiście bez miniguna zamontowanego w ręce.

Akurat Arboleda fakt, że pomyłki mu się zdarzają, ale wiele razy ratuje skórę. Zwykle jest tam, gdzie trzeba. To jest rzecz cenna w każdej obronie, nie należy się jej pozbywać. Lepiej słabszy obrońca na dobrej pozycji, niż dobry na złej. Lech grał trochę jakby myślał: "Ej, oni i tak już nie mają o co grać, to nam odpuszczą, co nie? Tej!". Zaś w Feyenoord grał w stylu: "Ej, zróbmy im kawał i grajmy jakbyśmy grali o awans". No i Lech się męczył, zwłaszcza w drugiej połowie. Wynik nie wiem czy sprawiedliwy, pod koniec praktycznie Lech jedyne co robił to walił na oślep i biegał za piłką gdy Holendrzy grali w dziada w ataku pozycyjnym. W zasadzie dobrze zorganizowany atak pozycyjny jak widać rozwala Lecha, jak zresztą ogólnie Polska zawsze była w tyle jeśli chodzi o obronę tego wydawałoby się prostego stylu. Trzy celne podania, jedno w pole karne i robi się groźnie. Natomiast świetnie radzimy sobie z pressingiem, gdy przeciwnik zaczyna się ruszać. Klasowe zespoły często grają w ten sposób, więc jest szansa Smuda troszkę mnie niepokoi, nie można jedną taktyką jechać non stop, oczywiście doceniam zmiany, ale nie wiem czy trzeba było wprowadzać Bandrowskiego, który nic nie pokazał, zamiast kogoś kto może wywalczyć coś przy stałych fragmentach gry. Stilic powinien być nienaruszalny, bo nawet jeśli Lech się broni, to jak wywalczy rzut rożny, czy rzut wolny, to zawsze może dzięki niemu stworzyć zagrożenie. Wilk i Murawski (chociaż się starał) nieco zawiedli, na plus Djurdjevic, Kikut (nawet w chwili debiutu widać że chłopak chcę zabłysnąć i dawał radę), Rengifo i Stilic. Lech zmęczony, mam nadzieję że na wiosnę odpoczną i nie oklapną, bo w Polsce to trochę normalne, ale wierzę że dadzą radę. Wystarczy nie trafić na AC Milan, czy Olympique Marsylia

No wiadomo, że przy takich okolicznościach na Camp Nou miała być po prostu egzekucja Realu Madryt. Niemniej co dziwne, z krwawej masakry, był tylko dyplomatyczny strzał w tył głowy, wraz ze strzałem upewniającym się, że ofiara umarła. Barcelona chyba poczuła jakąś presję, bo choć przeważała, to daleko jej było od formy z Sevillą czy Valencią, choć miałem wrażenie że Real wcale od tych dwóch zespołów lepszy nie był. Iker miał swój mecz, jakby Real zremisował to byłaby to głównie jego zasługa. Obrona karnego, double save, czy parady niemalże na wysokość poprzeczki No cóż, w sumie jednak wynik sprawiedliwy, bo Barcelona po prostu przeważała. Włodarze Madrytu i tak mają wymówkę: "No zwolniliśmy trenera, masa kontuzji, sami wiecie" Tak więc bardziej cieszy mnie powiększenie przewagi punktów do 12, niż wygrana nad głównym rywalem, bo faktycznie nie był on w pełni sił. Najlepsze są mecze gdy wielkość jest po obu stronach

Terminator może być od lat 12. Anyway, ten ostatni wielki endoskeleton z działem zamiast głowy zje.bał dla mnie cały efekt, wygląda jak z japońskich anime o mechach... No ale T600 są fajne. Poza tym ta przyszłość, która różni się od tej z początków filmów o Terminatorach, jest jej początkową fazą, więc efekt i zamierzenie dobry. To co widzieliśmy w filmach, to najpewniej jest przyszłość odległa od nich. Jako, że z tego co mi się o uszy obiło, to ma być nowa trylogia, zapewne chcieli zostawić sobie miejsca na tą odległą przyszłość

4 torpedy (w tym 3 klasy "Henry T1") i żółta łódź podwodna tonie jak kamień w wodzie, a Barcelona wygrywa w zasłużonym stylu 4:0. 4 rakiety wystrzelone z Sevilli i Real również upada. W dodatku czerwony odłamek trafił w Robbena i w Gran Derby drużyna z Madrytu zagra bez niego.

Ogółem jak sądzę, takie akcje dały nam do zrozumienia, że ludzie czasami tego potrzebują. Może to wysokich lotów nie było, ale de facto, raczej pełne zezwolenie na takie rzeczy userom raczej odpada, w ramach zasady: "Dasz palec, wezmą całą rekę". Pewnie jest wiele userów, których kreatywność pod tym względem jest spora, ale nie można liczyć że wszyscy to potrafią. Gdyby dać wszystkim prawo do robienia takich akcji, szybko byłby śmietnik. Dlatego poza spontanicznymi akcjami typu jakie wymienił Kmiot, to raczej nie ma mowy.

Real trzy bramki traci, a Barcelona trzy bramki strzela. Jeśli Shuster nie wyleci przed Gran Derby, to będzie pewnie duże zaskoczenie. Za tydzień przedsmak Gran Derby, do Katalonii przyjeżdża Valencia, która zagra z Barceloną bez Eto'. Real zmierzy się z Sevillą bez Fabiano. Po tym już tylko Gran Derby i wielkie starcie, i jeśli Barca będzie na fali tak jak teraz, a Real w dołku jak teraz, to szykuje się kolejny pogrom dla "Galacticos" za dwa tygodnie Visca el Barca!

Nie wiem jakie masz pojecie kary, ale 20% to jest wlasnie ostrzezenie. Nie wiem czy zawiniles czy nie, wyjasniam tylko kwestie, ze jesli jakas wina w tym Twoja byla to nikt nie musial ostrzegac was bez warnow ("bo wsm tak robi"). Jeśli Mendrek nie zbadał tematu (co sam przyznał) to powinien zostać przy ostrzeżeniu słownym. Dając warny warto byłoby aby Mendrek wiedział co robi. Nie dziwie się jednak ,bo wyrobione o nim zdanie jako o moderatorze mam. Co to za dziwna metoda? Przeciez Michu Ci czarno na białym napisał, jak to działa, a Ty tworzysz jakieś dziwne zasady. Cóż, powtórzę się - nie zamierzałem dociekać (co nie znaczy, że tematu nie przejrzałem), bo wszyscy byliście sytuacji winni. To nie jest tylko moje zdanie. W całej reszcie nie będę się powtarzał, bo Ty zaczynasz zamykać wtedy oczy, więc nawet jakbym napisał 100 razy, to byś to ominął. EOD z mojej strony

Jesteś męczący i z każdym Twoim postem kolejnym na ten temat, utwierdzam się w słuszności mojej decyzji. Pokazujesz, że nie umiesz dać sobie na wstrzymanie, nie znasz idei forum, oskarżasz mnie o "zemstę", choć tak naprawdę nie wiem za co. Jest to wku.rwiające naprawdę. Wsm to wsm, a ja to ja. On działa w ten sposób, ja w inny. I nie zamierzam dociekać, bo jest to trudne, i bezcelowe. Tak naprawdę każdy z was był po trochu winny całej sytuacji, a ostatnio zaczęliście swoje flame'y w wielu tematach, co jest męczące dla userów. Jeden wyzywa od "głuptasków", drugi od "kłamczuszków", trzeci odpryskuje "skończyłeś?". Istna piaskownica. Celem działania moderatora jest nie tylko rozładowanie flame'a, ale też sprawienie by user nie rozpoczynał nowego. Widać działania wsm nie wystarczają, skoro dalej w was to zalega. Dlatego podjąłem taką a nie inną decyzję, mam nadzieję że nie traktujecie tego jako "kary", "zemsty", czy "efektu nielubienia kogoś", bo nie o to mi chodziło. Dajcie sobie na wstrzymanie i więcej spokoju między wami, a nikt do was się nie przyczepi.

Poza tym Krillin też ma ;p

Czasami z wycinania bez rozbijania dostaje się lightcrystal. Poza tym pamiętaj by walczyć z nim na swampie, i przed walką pobiec do jaskiń i pokopać trochę w tych świetlistych złożach, bo tam też są lightcrystale.

Należy dodać, że przejdzie pewnie na bank Ewa Lewandowska i będzie 4 śpiewających. Nie wiem czy TVN bardzo chce zarobić na nich, więc ich przepycha - czy to Polacy po prostu preferują śpiewających. Szkoda mi było All Sound Allowed, ale albo chyba za mało pokazali, albo siadło nagłośnienie. Tak samo żal mi barmanów i stepujących, oraz Karola Galosa który moim zdaniem wiedział po prostu jak się tańczy i wkładał to pasję Natomiast nie wiem czy powinny się tam pałętać Klaudia Kulawik czy Paulina Lenda. Fakt, że są młode - taki trochę syndrom Bianci Ryan i Connie Talbot. W sumie Lenda jeszcze w miarę, ale Kulawik nie trawię. Ps. To że Krisehowi żal barmanów, to żadna rewelacja ;p Ps. 2 Co do barmanów, to miałem wrażenie że oni żonglują pustymi butelkami, bo potem nalewali różne kolory. Nie wiem czy po prostu nalewali tam wódkę, a w kubkach były barwniki, czy od razu kubki były napełnione. Nie widziałem też, jakby coś im się wylewało, ale może ja po prostu się nie znam na takim żonglowaniu ;p

Mi też kiedyś tak w sumie znikąd wypadło najpierw serce Monoblosowi, a potem w nagrodach dostałem drugie. To jest dopiero przegięcie, ot będąc takim Monoblosem uderzasz sobie rogiem w skałę, a tu Ci serce wypada ;p Co z tego, że ma drugie ;p Ja nie chciałbym aby mi np. po upadku wypadało serce ;p W sumie jakby się trzymać fabuły, to na wioskę nie przypada wielu hunterów, aczkolwiek gildia raczej została stworzona dla jakiś grup, lub tych co się napatoczą (wędrowców?). Nie wszystkie wioski mają zdolnych hunterów, nie wiadomo też czy poza Pokke i Kokoto są jeszcze jakieś wioski zatrudniające łowców. Jednak jak widać gildia ma w du.pie raczej ekosystem, bo co prawda ubolewa np. nad wyginięciem elder dragonów, ale jak tylko się jakiś pojawia, to wystawia zlecenie. Fakt, że elder dragony stwarzają zagrożenie, więc w sumie wybijanie ich w celach prewencyjnych może mieć jakiś sens. Niemniej jak widać, stworki też się rozmnażają ;p Poza tym hmm... zakładając, że powtórzone misje tak naprawdę fabularnie nie są "wliczane", tylko tak jakbyśmy się cofnęli w czasie, to aż tak dużo stworków nie wybijamy, tylko te które mają jakieś znaczenie dla innych - zauważcie, że zabicie jakiegoś stworka musi przynosić interes zleceniodawcy. Tak więc można powiedzieć, że hunterzy są najemnikami i tymi, którzy bronią ludzkich interesów - nieważne czy jest to chciwy kupiec chcący miedzi, czy biedna starowinka której Kut Ku zniszczyły ogródek. Jak widać stworki w dużej mierze nie są przyjaźnie nastawione do ludzi No ale fakt, potworki muszą się natrudzić w rozmnażaniu i łatwego życia nie mają ;p Aczkolwiek kut kowatych jest tak dużo, że zastanawiam się czy to kut ku rżnie co popadnie, czy po prostu są to jakby ewolucyjnie przystosowane wersje stworków ;p Ciekawi mnie fenomen Tigrexa, niby przodek wyvern, ale znacznie od nich odmienny, ba można by powiedzieć że pod wieloma względami ma się lepiej

Co ma modowanie forum do Tibii? Oo' Warny się ściąga userom kiedy na to zasłużą + dobrze jakby się przypominali. Najlepiej jednak jakby ich w ogóle nie zarabiali

Bierz MHF 2 - w zupełności do wiosny Ci wystarczy ;p

McDrive powinien dostać z 3 warny z miejsca, za te spoilery nieoznaczone Chciałbym sobie przyspieszyć akcję i zacząć czytać mangę, więc niech ktoś mi powie, na którym miejscu anime stanęło jeśli chodzi o chaptery mangi?

Chleb z dżemem z dzikiej róży + ciepłe mleko - śniadaniowo-kolacyjne odkrycie roku dla mnie ;p

Ku.rwa! Zbierałem kupę czasu tłukąc Gypcerosa, żeby mieć zbroję chroniącą przed wiatrem, potem męczyłem się by zdobyć lightcrystale by jewelami dobić tej 10 skilla windpressure, potem jeszcze steel egga żeby zrobić fate jewel bo miałem bad luck, potem kupa szmalu na to by ulepszyć zbroję... i ch.uj, Kushala Daora dalej mnie swą barierą odrzuca Ile tego skilla trzeba mieć?

Schweppes. Tak poza tym kiedyś piłem Cherry Coke, ale już mi się znudziła. Pepsi moim zdaniem jest lepsze od Coca Coli, a 7up lepszy od Sprite'a, zaś teraz Fanta bardzo podskoczyła w smaku, więc zrównuję ją z Mirindą. Lubię też Nestea. Maxy, lighty czy inne zero to nie to samo.

Hm, więc może po prostu Gun Hammer miałby też części mechaniczne, jak Gun Lance, po prostu pozycja do strzału powodowałaby rozłożenie się Gun Hamme'ra w stacjonarny moździerz. Co do kółka, znając twórców po prostu każda broń potrafi mieć taki cios szybki, ale słaby. Głównie chodziło by o nie przepakowywanie tej broni, więc de facto ten cios pod kółkiem, lub kombinacja pod kółkami, służyła by albo szybkiemu uderzeniu (pierwszy wariant), lub odepchnięciu przeciwnika (drugi wariant). Gun Hammer bowiem byłby taką mieszanką broni obuchowej i dystansowej

Gunhammer? Bardzo prosto - wygląda jak bębenek rewolweru, mieści sześć pocisków, komory mają sześć otworów po jednej stronie trzonka młota (posłużę się klawiszami z PSP). Trójkąt - to samo co poprzednio, nieco słabsze. Trójkąt + trójkąt + trójkąt - wszystko tak jak poprzednio, tylko "golf" kończy się dodatkowo opróżnieniem komór z pociskami, wysyłając przeciwnika w kosmos. Jednak w przeciwieństwie do normalnego, "gun golf" wymagałby naładowania podobnego do GS-a - i w zależności od naładowania, cios byłby odpowiednio silny. Kółko - to samo co poprzednio. Kółko + kółko - uderzenie takie jak pod kółkiem, drugie uderzenie od spodu, które nieco odpycha przeciwnika i jest nieco silniejsze od poprzedniego ciosu. Trójkąt + kółko - przeładowanie. R - łowca klęka po czym wypala w powietrze moździerzowe pociski, które parabolicznie spadną na odpowiednią odległość. Całość można ładować niczym łuki - im dłużej, tym więcej spadnie pocisków (odpowiednie 1-3-6). Brakowało bowiem broni, która potrafiła ranić sporą grupkę stworów.

Puzzle Quest. Jako odciągacz od Monster Hunter Freedom 2. Gra dla bardzo cierpliwych, bo komputer takie wałki potrafi robić, że jak wygrywasz to masz wrażenie, że tylko z jego łaski No ale i tak gra wciąga, czasami masz ochotę rzucić PSP-kiem, wyłączasz ją, ale po chwili znów wracasz do niej No i nie wykorzystuje akceleratora grafiki, dzięki czemu w pociągu można grać długo

Eagle Eye - efektowne, ale strasznie naciągane kino. Zapowiada się spory potencjał na początku, ale wyjaśnienie intrygi lekko zawodzi. W zasadzie to trochę nawet film . W każdym bądź razie akcje tam są tak czasami totalnie absurdalne, że aż dziw człowieka bierze (np. ) Na szczęście ma na dalsze refleksje czas po filmie, gdyż akcja toczy się prędko. Film ma też dużo nieścisłości: np. ). Wszystko jest zmontowane dobrze, kamera nie przeszkadza, choć zdarzał się chaos. Muzyka też nie przeszkadzała, lecz nie zauważyłem ambitnych utworków. Ogółem film sprowadza się do popularnej intrygi Wielkiego Brata, a także do . Jak ktoś lubi proste kino, to mu się spodoba. Poza tym motyw z kontrolowaniem sytuacji, mimo że naciągany, to jednak efektowny.

Pancerze wzmacnia się jewelami ;p Jewele umieszczone w danym pancerzu dodają się z innymi jewelami, nawet z innych części pancerza, a także z samymi właściwościami pancerzy. Żeby aktywować skilla jakiegoś, musisz uzbierać minimum +10 , inaczej nic Ci to nie da. Czasami niektóre skille mają kilka poziomów, np. za +15 czy +20 masz tego skilla ulepszonego. Adekwatnie minusy też Ci nic nie robią, póki nie dojdą do -10.

Ewentualnie możesz sobie zwiększyć szansę dostania czegoś lepszego, mając aktywnego felyne whim skilla - felyne negotiation.