Mendrek

http://www.youtube.com/watch?v=67qqEcGDC0s

Wyobrażacie sobie ośmiu spoconych chłopa kłębiących się przed jednym TV? Sorry, ale standard to czterech, jak od czasów PSX-a się przyjęło.

@GregZ Już nawet jak wejdziesz na PS Store, to przy każdej grze masz wyciąg z warunków świadczenia usługi, który mówi jasno: My pozwalamy na to "czterech", co jest naszą dobrą wolą, ale jak zwykle ktoś chce od razu całą rękę. @Ins Sztywno na to patrząc, owszem. Jednakże taką składkę "po równo na czterech" jest o wiele trudniej stworzyć, zwłaszcza wśród obcych. To odstraszy przygodnych cwaniaków, a składki na czterech będą organizowane wśród znających się dobrze forumowiczów, którzy sobie ufają i traktują się koleżeńsko. Oczywiście nie mamy możliwości wyeliminowania handlu slotami w ogóle, ale co począć.

@GregZ Ad. Martwy slot i tłumaczenie "serii niefortunnych zdarzeń": To mniejszy powód, który owszem przy wyjątkowo pechowych wydarzeniach może mieć miejsce. Jednak jeśli nakazem równych składek utrudniamy potem cwaniacki handel nimi, to jestem za. Uważasz że slot jest ryzykowny? Nie bierz udziału w składce, proste. Ad. Paragrafy Paragrafy z kodeksu karnego czy konstytucji RP? Anyway, poczytaj sobie ToS-y jak i konsoli, jak i gier zakupowanych na PSS. Pośrednio powodami dla których dawno temu zakazaliśmy handlu slotami było to, że Sony banowało takie osoby. Chcieliśmy uchronić użytkowników przed tym, a także siebie. Nie chcieliśmy nigdy być gametrade. @Ins Ad. 1 To nie groźby, tylko reakcja na uwagi użytkowników. Ad. 2 To że robi się to przez legalną dezaktywację, nie oznacza że jest ok. Czemu Sony nie pisze, że gra może być aktywna na czterech systemach, skoro to nie przekręt? Ad. 3 Wyjaśnione powyżej, w odpowiedzi do GregZa. Ad. 4 Raczej ciężko reagować jest post factum, ale możemy upomnieć takie osoby, ewentualnie próbować jakoś się skontaktować i wyjaśnić tą sprawę.

@Ins: Ad. 1 Nie do końca. System Sony pozwala na dwa sloty. Metoda "na czterech" to obchodzenie tego zezwolenia. No chyba że masz na myśli ogólnie że składki to po prostu przekręt. Ok, może i racja, a jeszcze trochę takich głosów podkreślających to i całkowicie przyznamy rację i zamkniemy składki w ogóle. Ad. 2 Nie uznajemy czegoś takiego jak "martwy slot". To wymysł osób, których tłumaczeniem naczelnym było i jest to, że slot jest nie do sprzedania potem. My handlu nie wspieramy, więc nie zamierzamy mu pomagać. @GregZ Pchli Targ rządzi się własnymi zasadami, a coś takiego jak wątpliwe regulaminowo składki własnymi. Tu nie chodzi o czyiś portfel , tylko o zasady i całą ideę z której składki wyrosły...

To też. Tak naprawdę moderacja tego forum w ogóle nie chce by to forum uczestniczyło w przekręcie z czterema składkami, ale póki co zostawiliśmy kompromis pod warunkiem że nadal obowiązuje koleżeńska zasada "wszyscy po równo". Nie wiem po co ta tendencyjna ankieta, z tendencyjnym (prowokacyjnie pytającym o racje pierwszej strony) założycielem

Dobra, to oznacza że ja muszę się wypowiedzieć. Otóż moi drodzy składkowicze. Składki na tym forum wyszły jako inicjatywa koleżeńska, tak żeby forumowicz forumowiczowi mógł pomóc w zagraniu w jakiś tytuł. I chcielibyśmy aby tak to zostało. Zawsze było po równo dzielone, a cwaniaków co chcieli więcej tępiliśmy. Nie jesteśmy gametrade, i nigdy nie chcemy być. Nigdy nie akceptowaliśmy handlu slotami. Dlatego dla nas argument "bo dwie pozostałe osoby nie sprzedadzą slota" jest nieakceptowalny. Takie argumenty głównie czytaliśmy w powodach dla których powinno być tak właśnie dzielone i nie godzimy się na to, tak samo jak konsekwentnie nie wspieramy handlu slotami. Metoda "na czterech" jest poniekąd również obejściem systemu dwóch slotów. To zawsze ryzyko, że kiedyś ktoś zrobi głośny dym i wszyscy na tym ucierpimy. Każdy ryzykuje kto się na tą metodę godzi (zresztą podobnie jak i w ogóle na składki). W sumie na dużo pozwalamy, choć to delikatny temat. Nie chcemy jednak aż tak występować przeciwko forumowym inicjatywom. Przyjęło się - niech jest. Ale niech dalej będzie na koleżeńskich zasadach, a nie jako model biznesowy. Dlatego wspólnie w gronie moderacji podjęliśmy taką decyzję by składki zostawić, ale w formie "każdy po równo". Jeśli chcecie się bawić w jakieś kombinacje, to są do tego miejsca w sieci.

O, była teoretyczna analiza jakiejś techniki, coś z czego słynęły dawne Naruto. Może będzie fajna do tego muzyka w anime i długi monolog z powagą tłumaczący zasadę działania rozszerzenia Hiraishin no Jutsu. Poza tym nawet kreska przejrzysta, no i trochę nostalgicznej paplaniny (nie mogło się obyć). W sumie może być, choć akcja ledwo popchnięta do przodu.

E tam, typowy Seba weźmie to w ciemno, a reszta po prostu odwróci ją i zacznie czytać pismo Ciekawi mnie ten przegląd od DC Comics, w tym jak ocenił DC Universe Online w tym przeglądzie No i przez pryzmat serii może być kontrowersyjny, jak podzieleni są fani serii RE. Ogółem brakuje mi do czytania nowego numeru, więc niecierpliwie czekam...

No mam znajomego który nie mógł grać w Fallouta 3 angielskiego, bo miał dość słuchania co chwilę jaszczurki z Elder Scrollsa Niestety wraz ze zcasualowieniem się, irytują mnie zbyt rzadkie checkpointy. W Catherine nie gram, bo nie mogłem przejść levelu i musiałem wyłączyć konsolę, i okazało się że checkpoint jest epizod wcześniej i muszę jeszcze przez sceny fabularne przejść... Z drugiej strony niezły szok był jak kiedyś po dłuższym czasie odpaliłem Final Dooma, który checkpointów nie miał w ogóle a w dodatku w zwyczaju miał przy ostatnim włączniku stawiać jakieś potwory... I tak zabity pod koniec przez jakiegoś mietka wciskam "x to continue" i od początku To byly hc czasy.

Dla mnie to i tak jest nagięte, nie ma co się nad tym głowić, bo chyba to w ogóle nie jest logiczne. Jyuubi w tej formie powinien zamieść wszystko i wszystkich, wioski się z jednymi bestiami męczyły czasami, i to w czasach swojej sławy, a ten ma ich osiem w sobie i nadal ma kłopot z poradzeniem sobie z czterema shinobi. W ogóle to Kishi nie ogarnia tej wojny, postacie są ale ich nie ma, i gdzieś w tle ponoć walczą.

Hm, gdzie wy te kody niby gdzie indziej taniej kupujecie? Chcę kupić sobie na 3 miechy i nigdzie nie ma poniżej 60 PLN, co jest ceną sklepową z PSS. EDIT: Ok na keye.pl jest taniej, ale niestety nigdzie nie ma tańszych 3 miechów :confused:

Jest w wersji niepełnej, dzięki czemu w ogóle go mogą jakoś pokonać. Jakby był full powered, to pewnie chuchałby promieniami jak Godzilla Jednak odnoszę wrażenie, że ostatnie pomysły to sobie tak w pośpiechu Kishi wymyśla. Typu: "A, właśnie! Przecież Minato też ma lisa w sobie, to może stworzę drugą wersję". W ogóle to już ostry mindfuck z tymi wersjami. Znaczy wiem, że klony ogólnie mogą się nawet pokłócić, ale z tego co wiem gdy klon znika, to jego doświadczenie idzie do oryginału. Pytanie który Kurama jest oryginałem, a może po prostu to w ogóle działa inaczej u niego

Wiecie co mi się w COKP podoba? Oni tam mają jakiś mega-panel i mogą praktycznie wszystko. Mieć dostęp do takiego panelu, to w sumie jakaś forma władzy Dobrze, że mi powiedzieliście o tym Wipeoucie, bo myślałem że zapomniałem dodać. Mi też zniknął chyba.

Uf, będę mógł wreszcie zagrać w poprzednie gry które zalegają i nie musieć myśleć co usunąć z dysku Jaka sobie kiedyś przypomnę, może AC III też, ale to w dalekiej przyszłości, bo nie jara mnie ta seria w ogóle

3. Jak widziałbyś Killzone: Shadowfall w multi, tj. co musiałoby wg. Ciebie wykombinować Guerilla Games by uszczknąć nieco z duopolu BF-COD, i dlaczego nie jest to wg. Ciebie obecnie bardzo miodny system klas z infiltratorem na czele?

O ile wiem, ta gra ma przydatny poradnik w formie książki, więc nie wiem czy jest w ogóle szansa na cyfrowe Ni no Kuni, a co dopiero w Plusie. Grida 2 myślę że spokojnie dadzą, jego już dodają do kart graficznych o ilę się nie mylę

No właśnie ja myślę nad takim testem. Po fali upałów, gdzie konsola lubiła często wchodzić na wysokie obroty, teraz gdy fala minęła nadal potrafi robić się głośniejsza, mimo iż wcale nie jest taka gorąca. Co więcej słyszę lekkie (prawie bezgłośne, ale jednak) "terkotanie" wentylatora, którego nigdy wcześniej nie było (albo nie zwracałem uwagi). Konsola nie wiesza się, nie robi żadnych cyrków, ale zawsze to powód do niepokoju. Konsola naprawdę sporo już jest na chodzie, a kiedyś brała udział w Life with Playstation, to potrafiła na chodzie być całą noc... Aha to slimka 250 gb. Nie wiem czy się niepokoić, czy robić ten test, czy może coś jeszcze innego?

Tym gorzej, bo będzie można sobie bezpiecznie odreagować tutaj ból pupy po tym jak ktoś powiedział kilka słów gorzkiej prawdy w CW... No i zwykle dostawały takie minusy, bo zwykle polegało to na tym, że ktoś się z czymś nie zgadzał i napisał do Rodzynów, że niby to śmieszne i w ogóle hahaha patrzcie no ten gość jak on pier*oli!111!11

Nie sądzę by taki temat miał sens do czegokolwiek niż kolejnych wojenek, tym razem ad persona.

Widzę, że szukają oryginalnych broni. Mamy czeskiego Brena, jak i singapurskiego Ultimaxa, szwedzkiego AK5, chińskiego QSZ... Może polski Beryl też w takim razie znajdzie się w arsenale? Ps. Co do tej zimowej mapy, to znowu będzie coś czuję rzekomo wielki teren, a co chwila tylko 2 wąskie gardła żeby przejść dalej.

Wybaczcie pewną nieobecność, ale może nie uwierzycie, złom (niektórzy nazywają toto PC-tem) mi się wykrzaczył i to w dodatku w momencie gdy wysyłałem gotowego posta z odpowiedzią. I że dosyć mocno, tak muszę pisać z innego kompa, a mam urlop więc z pracy nie mogę Nie lubię pisać tego samego, ale czego się nie robi dla forumka :* Dobra, dość narzekania. Pora na odpowiedzi: 1. W tej chwili szala wyboru przechylona jest na korzyść PS4, głównie za sprawą jej poprzedniczki i za sprawą ostatnich wpadek Microsoftu, które jeszcze bardziej ukruszyły moje zaufanie do polityki tej firmy. Na PS3 wiem mniej więcej czego oczekiwać, bo wiem jakie studia 1st party stoją po stronie Sony i mnie to zadowala. Chcę kolejnej gry-devkita od Media Molecule, komiksowych przygód od Sucker Punch, epickich filmowych przygód od Quantic Dream, czy graficznych fajerwerów od Guerilla Games. Do tego polityka Sony które ostro spokorniało i dmucha, chucha na wszystko bardzo mi na rękę, a do tego troszczy się o rynek lokalny oferując dobre polonizacje, obsługę, usługi i eventy. Czego chcieć więcej? Zresztą jak mogę myśleć o takim Xbvoxie One, skoro nawet nie wiadomo kiedy w Polsce będzie premiera? Lecz nie mówię tej konsoli stanowczego "NIE". Nowa generacja to zawsze nowy start i nowe szanse. Jestem ciekaw czym może w przyszłości zaskoczyć Xbox One z wbudowanym Kinectem 2.0. Nie będzie jednak to zakup na premierę, i choć odkładam kasę, a może nawet mogłem wziąć na raty, tak nie ma jeszcze (poza BF-em 4) tytułów bym mógł myśleć o zakupie konsoli. Biorę pod uwagę też zaległości do nadrobienia na PS3 (a rok 2013 jest bardzo obfity), a także wielką bazę użytkowników online na PS3. Nim nazbiera się ludków na next genie, trochę czasu minie. 2. Uh, jeśli chodzi o takie randomowe granie, to od Mortali i Body Blows Galaxy na Amigę, i podróbki SF-a na Pegazusa Grałem też sporo na automatach, i potem na PSX-ie w MKT i Tekkeny 1-3. Wiążę się z tym ciekawa historia. Kiedy miałem Tekkena 2 na PSX-a, lubiłem ćwiczyć w domu ciosy i potem chwalić się w salonie. W salonie gra w Tekkena polegała głównie na jechaniu na jana sprawdzonych technik na które łapało się AI. Najłatwiej było Lawem i jego flipkickami. Metoda to o dziwo była tak popularna, że wędrowałą po całej Polsce. Ja wyczaiłem że AI łapie się na specjalny rzut Armor Kinga, i można tak przejść grę. W salonie szybko nazwano to "siodełkiem" i tak grano. Rok później pojechałem nad morze i jakie moje zdziwienie było, gdy ludki zamiast Lawa brali Armor Kinga i robili ten rzut Poczułem się tak dumnie. Co do grania pro, to początki to PS2 gdy nawet jeszcze go nie miałem i grałem w "gralni" w SC2 i potem u Muttiego i kolegów zbierałem baty, ale dało mi to podwaliny pod przyszłe części. Grałem też w SFA 3 i nawet na EP mi nie tak źle szło z innymi, ale ogólnie 2d omijam szerokim łukiem. Grałem także w VF4, co dało mi pewne podwaliny pod VF5 :FS. Tekkenów nigdy nie trawiłem tak naprawdę. Kiedy pracowałem w salonie gier, lubiłem sobie pod koniec pracy brać kilka żetonów i pomęczyć z ludkami w TTT, ale tak poza tym z Tekkenami niewiele miałem do czynienia. Najwięcej potem czasu spędziłem w Soul Calibur 4, gdzie w online ranku byłem 32 przed sprzedaniem (acz ten rank był nieco żartem i dużo dobrych graczy go omijało), i w sumie mogłem się równać online z kilkoma dobrymi graczami, a raz nawet wygrałem ze scudem, wówczas najlepszym graczem w Europie, a może i nawet na świecie. Potem po krótkiej przerwie przesiadłem się na VF5: FS, które bardzo mi pasuje, bo w odróżnieniu od gier Namco, nie pozwala na tanią kapę i gra pozwala się wyczuć w wielu przypadkach. Mimo iż nie jest łatwa, tak bardzo motywuje i porażka tak nie boli (bo jakiś niemiaszek miksował 3 tanie kombosy przez całą walkę). Do tego w VF5: FS nie ma czegoś takiego jak "tier list". Teoretycznie są postacie o większym potencjale, ale nie to co w Tekkenie, że Mishima małym palcem lewej stopy robi sweepa w ułamku sekundy i potem ciora cię jugglem przez pół areny... W VF5: FS nie gram już tak aktywnie, ale gdy grałem, mogłem równać się z europejską czołówką grając na równi z takimi graczami jak Pana, VFNumbers, MakiLeSushi czy Libertine. Obecnie przesiadłem się na TTT2 i Tekken Revolution, ale idzie mi średnio. Nie jarzyłem nigdy za bardzo Tekkena i chyba już tak zostanie. 3. Zgodzę się, że dla sporadycznie grających to duży minus. Niestety, to było do przewidzenia - struktura i nowe rzeczy kosztują, a u konkurencji tanim kosztem taki zabieg po prostu działał i więcej nie było potrzeba, by Sony to wprowadziło. Osobiście mnie tak to nie dotknie, bo związałem się z Plusem na PS3, więc opłatę tą mam i tak załatwioną na PS4. Jeśli jednak na PS4 będzie to w tej samej formie co na PS3, to nie ma co chyba narzekać, bo aż głupio nie mieć. Tylko nie wierzę aż, że to wszystko bez zmiany ceny. Mnóstwo pełnych gier na 3 konsole, zniżki, usługi, i opłata za online z nowymi usługami, za niecałe dwie stówki? Sony ugadało się z yakuzą i pierze im brudny szmal, czy jak? Ale raczej jestem przygotowany na zwyżkę opłat z Plusa. Dobra, kolejny do maglowania. Jaczes. 1. Ostatnio często zmieniałeś fronty, kupowałeś i sprzedawałeś konsole. Wygląda na to, że obecny wybór jest raczej ostateczny. Co skłoniło Cię do ostatecznego wyboru PS3 ponad Xboxem 360 i czy wobec tego logicznym następstwem będzie wybór PS4 jako next gena? Ps. PC to żart

Dobra, to maks 3 dni. Mamy okres urlopowy, i nie każdy wchodzi na forumka non stop ;p Aktualna osoba pytana: Donsterydo.

Aha, i miałbym w związku z tym prośbę. Umieszczę też wzmiankę o tym w poście Mazzeo. Chodzi o to, że jeśli jakaś osoba nie zamierza odpowiadać na pytania, niech to powie od razu, by można było wytypować inną osobę. Może też poprosić o inny zestaw pytań. Po tygodniu bez odpowiedzi jakiejś osoby, powinno się wybrać nową osobę.

Nie zwykłem pisać w tym temacie, ale czuję że muszę zrehabilitować pewną grę. Kingdoms of Amalur: Reckoning. Rozkręcała się powoli, była najprościej nudna i sztampowa, ale z biegiem czasu nabrała pompatyczności, a także świat trzyma poziom klimatycznie. Gra jest naprawdę duża, misje z biegiem czasu robią się ciekawsze, a nawet pojawiają się kompletnie oryginalne (np. tworzenie listy kolejności dygnitarzy na audiencji królewskiej - misja z lekką łamigłówką i kombinowaniem ), i nie polegają wyłącznie na posiekaniu kogoś. Z biegiem czasu zaczyna się pojawiać dużo elementów i wszystko mimo wszystko trochę przypomina Elder Scrollsa pod tym względem. Na rzeczach pobocznych czas po prostu wsiąka jak woda w gąbkę i to jest w sumie niewygodna rzecz, bo chcesz pograć w coś jeszcze, a tu nagle późna noc na zewnątrz i spać Ci się chce Poza tym jest jakaś szansa, że kiedyś znowu zagram jako inna postać, więc gra ma jakąś chęć replayability. Polecam dać jej szansę, pod warunkiem że jest się cierpliwym. Poza tym lepiej pogłośnić nieco grę, bo sama jest dość cicho ustawiona.