II KoBik II

Gry od lat przyzwyczaily do auto regeneracji, zapisow co pol sekundy, ograniczony ekwipunek, bieganie z przedmiotami, szybkiej podróży. Itd. Tu stara szkoła. Sam mam problemy żeby kurwa przycelowac w te chwiejace się baniaki. Ale grywalnosciowo poezja. Z perspektywy czasu to nie wiem jakim cudem pojawiły sie Re5 i 6.

Znam lepsze zabawki w połączeniu z Thumperem na VR

O jak milo. Mialem pudełkowac ale juz nie trzeba

Nie bo wole skillowac postac niz grindowac zeby ubic bossa.

Psycho zjebom FS to bez różnicy co wychodzi w tym samym czasie. Tylko Sekiro w mojej topce oczekiwanych w tym roku. Reszta leci z używek za stówkie. Za Sekiro płacę prawilnie w sklepiku za 240zlociszy.

Brak czasu w tym tygodniu ale ruszylem z panem X. Pojebany typ pierdolony terminator. Już dawno takiego stresa w gierkach nie miałem.

Cholercia myślałem ze koks sie zdefektował uff

Litwinianke

Starh z dobra wiedzą przynajmniej zaczal z silka. Bo gdy ja zaczynalem to najważniejsze co było trzeba wiedzieć i robic to żreć i napierdalac żelazo

Kto to pisal za dzban ten znamienity artykuł o RE2? XD typowy stękacz znudzony gierkami. Po huy w ogole sie za to zabierał? Ja ebie.

To prawda. Ja nie wiem ale sie bawie teraz tak wybornie. Tak prawilnie, jak smarkacz z gilami. Ten feeling gierki tak bardzo mi pasuje ze jak odpalilem co innego to tylko podsmiechlem swoim wąsem. Ino odliczać do Nemesisa

Oby Fajny miesiąc mimo wszystko.

Tam jest błąd. Miał byc Pejn 3

Dla fabuly mam kaleczyc oczy? Nie, dzieki.

Chodzi to na koksie jak wstepne szkice. Brzydkie, chrupie i nie widzę tego absolutnie. Nara Bioware.

@c0ŕ no niestety ale tak jak mówi Ryo. To gra sie tylko na VR.

Nie? to juz nie gram.

Pan X klasycznie w drugim scenario bedzie ale juz mam drgawki na sama myśl ze za plecami łazi mi jakiś pojeb. Gram sobie oszczędnie. Jestem w psiarni. Eh cudownie to zrobili wszystko.

Znajomy miał podobny problem. Cos w routerze dostawca kazał zmienić ale co. Huy wi.

Troche mam strachy jakies, to chyba dlatego ze trauma z dzieciństwa została Nie wiem jakim cudem przelazlem 7 część na VR. Tam w ogóle można sie ze(pipi) ale jakoś grając w dwójkę znów dostaje drgawek i przed oczami stawia sie taka ściana niemocy grania. To chyba oznaki paniki Piekna gra, az zwieracze wróciły na swoje miejsce. A myślałem że juz mi to przeszło. XD

Troche wstyd robić korytarz z gubiacymi sie klatkami.

Jeszcze jestem sober.

Bo stare pierdziele, stulejarze w dodatku ktory w swoich korpoguwnie przewraca sie w dupie z nudów. Ja nie rozumiem po huj grac w gierki jak juz wiesz po 1h ze (pipi), ze nie można kopac, ze mapa. Ja pierdole stękanie jak rasowe lebiody z pryszczami na gębie. Idzcie pan wy w huj z tym pierdoleniem w kazdym temacie, znawcy wszystkich gierek. Zakasaj huju rękawy i zrób grę życia. A ja ci ja zdemoluje na forumku. Pasi? Nie? To zamknij ryja

Kurwa czemu nie dali kopa, tarczy, rolowania, teleportacji i czemu musze noża używać na taśmie klejącej jak mogę użyć jebanego klucza, czy paznokcia? Zjebane gry. 2/10