GoltaR
-
Postów
329 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez GoltaR
-
Zapis z nauki jazdy nie przenosi się z dema, zostają tylko czasy a samą jazdę trzeba rozegrać jeszcze raz. W sumie dobrze bo znowu wpada za to darmowy samochód. W wyścigach online pojawiły się 3 eventy. Dwa są planowane na 4 i 5 listopada i maja znaczek FIA. Ciekawi mnie jak to będzie wyglądać. Gra prosi o maila użytkownika, będzie wysyłać info z wydarzeń w GTS. Dawno już nie miałem takiego oporu, żeby wyłączyć grę i zbierać się do pracy :), jest moc.
-
Patch do wersji 1.02 już się wczoraj ściągał.
-
Jeszcze parę godzin i startujemy, osobiście nie mogę się już doczekać.
-
Myślałem ze skoro beta zajmuje 43 GB to uaktualni się do pełnej wersji, nic z tego, full ściąga się od nowa i waży 54 GB.
-
Na odpowiednim poziomie jak zawsze, coś konstruktywnego wniosłeś tą informacją w temacie Gran Turismo Sport.
-
Hejt jest spory, sam jestem zdziwiony ale najbardziej zaskoczyły mnie osoby piszące, że anulowały pre order po przeczytaniu komentarzy na forum :), rozumiem, że same nie grały i nie są wstanie ocenić czy gra im się podoba.
-
Mów za siebie, ja po kilkugodzinnym ograniu dema zamówiłem wczoraj pre order a wcale nie miałem takiego zamiaru po kupieniu niedawno PC2.
-
Wczoraj dostałem Dodge Tomahawk Vision. To coś na prostej miało 480 km/h, nie wiem czy skośnoocy trochę nie przegięli z tą furą :).
-
Po pierwszych 15 minutach byłem rozczarowany i już się szykowałem do odpalania PC2, ale pojawili się kumple zaczeliśmy jeździć i wiem ze "biere na premiere". Jasne, że model jazdy to nie AC czy PC2 ale i tak jak na sciganke pół arcade, pół sim to bez asyst jeździ się świetnie. Będę nawet bronił trybu rally bo po kilku kółkach ze znajomym dawno tak dobrze się online nie bawiłem. Ta gra to sieciowy geniusz. Ogólnie każdy sim jak PC2, AC czy DR jest symulacyjnie o niebo lepszy od GTS ale w żadnym z nich online nie było takiej zabawy jak w grze japończyków.
-
Nie wiem jak można mówić, że jest posucha na ps4 z grami wyścigowymi. Mi brakuje czasu żeby regularnie ogrywać PC2, AC, DR nie mówiąc już o bardziej arcadowych jak DC czy D4.
-
Wszystkie asysty na off, ustawienia samochodów realistyczne. Moim zdaniem poziom trudności głównie zależy od samochodu. Pierwsze starty w karierze brykami o mniejszej mocy to cud miód, jeździ się rewelacyjnie, ale przesiadka na wyzwania społecznościowe np. tor w Szkocji w deszczu i bryka z potężną mocą z napędem na tył i na padzie nie mogę się nawet rozpędzić do 4 biegu tak rzuca. Porównywałem do Assetto Corsa na Imola podobnymi samochodami, to łatwiej prowadziło mi się samochód w PC2. Grafika toru w AC wygląda mega biednie przy PC2. Po paru godzinach jestem bardzo zadowolony z PC2 choć mam pewne obawy co do wyścigów z samochodami potworami, pad moze być za duża przeszkodą.
-
Fajny jest tryb bitwy golfowej online. Są dwie drużyny po max chyba 8 graczy. Pojedynek jest ograniczony czasowo np. 10 minut. Można popylać do dowolnego dołka i na nim zdobywać punkty. Jednak warto śledzić całą punktacje bo nic nam nie da wyśrubowanie przewagi punktowej na jednym dołku jak na pozostałych przeciwna drużyna będzie miała przewagę choćby 1 punktu. Wygramy na jednym ale przegramy na reszcie. Biegamy jak chcemy i gdzie chcemy byle nie tracić czasu. Przydaje się wózek do szybszego pokonywania terenu, można użyć tez teleportów ale jest ich ograniczona liczba. Po meczu zawsze jest wybierany najlepszy zawodnik spotkania. Tryb jest w pytkę, fajna zabawa.
-
Giera dobra, wszystko cacy poza średnią grafiką, ale miód ten sam co kiedyś. Fajne online i kupę pierdół do zdobywania.
-
Możecie mi wyjaśnić jakie bonusy daje posiadanie załogi, jeżeli w ogóle takie są. Z opisu widzę, że trzeba się z nimi dzielić zyskiem z działalności a że jestem skąpy to nie wiem czy są warci zatrudnienia.
-
Jako posiadacz Dirt Rally ciągle czerpiący olbrzymia radość z tego tytułu mimo gry na padzie (wszystkie assysty na off), powinienem zainteresować się Dirt 4 ?
-
Jak przeciwnik przełamuje Twoja gardę to możesz tak jak by odbić to przełamanie. Na PS4 wciskasz kwadrat. Na konsolach przy 30 fpsach trzeba się wykazać dobrym refleksem bo okienko jest dosyć krótkie, w samouczku można to poćwiczyć, wszystko jest tam wyjaśnione w którym momencie należy nacisnąć kwadrat. Są tez sytuacje po których nie można wykonać odbicia przełamania gardy jak np. gdy nie trafisz swojego ciosu albo jak zostaniesz sparowany.
-
Jedyne do czego można się przyczepić, to czasami wywali z meczu ( PS4), Na cały wieczór grania zdarza się to 2 lub 3 razy. Hejt na mikrotranzakcje to płacz dzieci które chciały by mieć wszystko od razu. Nie wydałem 1 zł na mikrotranzakcje i mam ubrane 3 postaci na full z dodatkowymi egzekucjami i gestami i sam nie wiem co teraz z tą waluta robić. Moze tak jak w R6 z operatorami będzie mozna kupować nowych bohaterów. Zaczynający dopiero przygode z FH mogą się szybko zniechęcić, bo poziom ludzi grających od premiery jest juz dosyc wysoki a w tej grze sukces w 100 % zależny jest od skilla.
-
Czy ktoś miał problem z licencja Drivecluba ? Chciałem wczoraj pobrać wersje cyfrową którą posiadam od premiery + seasson pass+ motory, a tu się okazuje, że jedyna wersja na psn jaka ma linka z pobraniem to wersja plusowa za 63 zł, natomiast wszystkie inne wyświetlają opcje "niedostępne do pobrania". na stronie www to samo, Odświeżenie licencji nic nie dało.
-
"Wredny" lepiej zajmij się innymi grami bo ta ewidentnie nie jest dla Ciebie. Boty na trudniejszym poziomie wcale nie są głupie. Na najtrudniejszym z pewnością większość graczy będzie miała problem z ich pokonaniem. Ciekawe co niby można robić poza machaniem bronią w grze gdzie Twój bohater ma pomóc obronić lub zdobyć wartownie atakowaną przez kilkudziesięciu przeciwników. Jak ktoś sobie nie radzi z mechanika gry to może i ma chaos, ale jak poznasz dobrze mocne i słabe strony swojego bohatera i przeciwników to ręce same składają się do oklasków po emocjonujących pojedynkach. Nie ma takiej drugiej gry na rynku i wielkie brawa dla Ubi, że nie narobiło w gacie ze strachu ze nowe IP może się nie przyjąć i wypuścili na rynek znakomita grę.
-
Jestem w połowie drugiego aktu. Poziom normal jest za łatwy. ciekawa fabuła ale jak ktos sie spodziewał cudów na miare kampani U4 to sie rozczaruje, Latamy od jednej grupki do drugiej, mordujemy , przerywnik na silniku gry i lecimy dalej, Mi pasuje bo system walki jest znakomity.
-
Czy brak karmienia zwierzyny trawą ma jakieś konsekwencje poza tym, ze nie znoszą produktów lepszej jakości i nie serduszkują ?
-
Co do trybów to udało mi się zagrać w deathmatch 4vs4. Przez chwile coś się spartoliło przy odświeżaniu mapy zasobów, nie mogła się zaktualizować i zamiast potyczki 2vs2 pojawił się deatchmatch. Zwykła sieczka bez przejmowania punktów i z bardzo małą ilością minionów. Podobało mi się, taka ustawka 4 vs 4, bez biegania po mapie. Ogólnie beta utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że chce to mieć na premierę. 20 godzin przegrałem w betę i mało mi.
