-
Postów
411 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
20
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez Roger
-
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Kwietniowy numer dostępny - 11 kwietnia (czwartek)
Prenumerata - wysyłka - 8 kwietnia (poniedziałek)
Cena magazynu - 24,99 zł. (116 stron)
Perez: Zaczęło się w maju 2011 r. To wtedy PSX Extreme zmienił wydawcę, którym została firma ADVERTIGO. Było to duże wydarzenie, bo stery oddawali Fenix ze Ścierą i wiele osób zastanawiało się, co będzie dalej. Pierwszym numerem, przy którym miałem przyjemność maczać palce, był ten z lipca i od razu na głęboką wodę, bo robiliśmy relację z E3, z Butcherem w L.A., z nowym grafikiem i mnóstwem spraw, z którymi zderzyliśmy się po raz pierwszy. Z racji pracy w ADVERTIGO stałem się łącznikiem między nowym wydawcą a redakcją i Czytelnikami. Z czasem zacząłem udzielać się na forum i PPE.pl, które było wtedy integralną częścią PE (od kilku lat portal i magazyn to różni wydawcy). Byłem zastępcą naczelnego, potem sekretarzem redakcji i tak zleciało 10 lat, po których miałem przerwę, ale kiedy już wróciłem to… w roli wydawcy PSX Extreme!
Drodzy Czytelnicy, jest to dla mnie niesamowita historia, bo ze Szmatławcem spędziłem mnóstwo czasu, przeżywając setki przygód związanych z kolejnymi numerami. Jest mi niezmiernie miło, że będę mógł dołożyć cegiełkę do historii tego wspaniałego czasopisma i jednocześnie kieruję podziękowania w Waszą stronę: za to, że nadal nas czytacie, wspieracie nas na Patronite, odwiedzacie forum i nasze media społecznościowe, kupujecie prenumeraty – dziękuję za wszystko! Mam nadzieję, że ta przygoda potrwa jeszcze długo, że będziemy mieli okazję świętować 30-lecie, że jeszcze przed nami wiele głośnych premier gier i sprzętu, o czym z przyjemnością napiszemy.
Gdy czytacie te słowa, mijają trzy tygodnie od zmiany wydawcy. Proszę o cierpliwość, gdyby coś jeszcze nie do końca grało, ale staramy się rozruszać pismo na różnych frontach: Patronite, prenumeraty, social media, wydania specjalne. Mamy nadzieję, że te wszystkie małe kroki przełożą się na to, że wspólnie będziemy mogli iść jeszcze przez wiele miesięcy, dostarczając kolejne numery PSX Extreme. Jeszcze raz serdeczne dzięki za to, że jesteście, podziękowania również dla niesamowitej ekipy redakcyjnej z Rogerem na czele i wszystkich, którzy nas wspierają. Życzę przyjemnej lektury!
Łapusz: Moja przygoda w roli wydawcy PSX Extreme dobiegła końca. W trakcie tej kadencji ukazały się numery od 263 do 318. 55 wydań. Pragnę z całego serce podziękować całej Redakcji z Rogerem na czele, zespołowi Idea Ahead, za współpracę i wytrwanie w ciężkich chwilach, których nie brakowało.
Wam, Czytelnikom i społeczności skupionej wokół Szmatławca, za bezinteresowne wsparcie, m.in. w ramach Patronite, korzystania z prenumeraty, często kupowaniu po więcej niż jeden egzemplarz danego wydania, maile i listy z ciepłymi słowami, a także te zawierające szczerą krytykę, dzięki którym mogliśmy przetrwać i się rozwijać. Wasze wsparcie i entuzjazm wobec pisma były wyczuwalne zawsze i to jest ten wyjątkowy zasób PSX Extreme, którego nie da się kupić. Wspólnie przeżyliśmy premiery dwóch nowych generacji konsol, 25. urodziny pisma, a także kataklizmy dotkliwe dla prasy: pandemię (wszystkie centra handlowe z salonami prasowymi nagle zamknięte), 100% podwyżkę cen papieru i druku w zasadzie z miesiąca na miesiąc. Wiele renomowanych tytułów nie przetrwało tego okresu, mniej znane zniknęły po cichu.
PSX Extreme żyje i moim zdaniem ma się najlepiej od czasów przedcovidowych. Pamiętam do dziś, jak rozmawialiśmy z Rogerem: „aby do 300. numeru, potem pomyślimy”. PSX Extreme ma wyjątkowe szczęście do wydawców. Przechodzi teraz w ręce Pawła Myśliwca. Nie można sobie wyobrazić lepszego wydawcy niż Perez, który jest z pismem związany „od zawsze”, czuje jego DNA i ma zapał oraz nowe pomysły. Życzę Mu, całej Załodze i Wam, żeby ta przygoda trwała kolejne 100 numerów. A potem się zobaczy. Czuję trochę smutku i nostalgii, ale jestem dumny będąc częścią historii tego niepowtarzalnego pisma! Dziękuję!PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!
TEMATY NUMERU
Sweet gamergate
Akira Toriyama i Piaski Pustyni
Kulturowy czarnoziem
CO NOWEGO
Indika
Lost Records: Bloom & Rage
Reynatis
Thorgal i Nocny Wędrowiec
Wywiad z Karoliną Majdzińską – CEO Mighty KoiPLAYTESTY
Eiyuden Chronicles: Hundred Heroes
Stellar BladeRECENZJE
A City Driving Simulator
Alone in the Dark
Ancient Weapon Holly
Bandle Tale: A League of Legends Story
Bulwark: Falconeer Chronicles
Contra: Operation Galuga
Death Trick: Double Blind
Dragon’s Dogma II
Farming Simulator Kids
Grandia HD Collection
Hotel Renovator
Krimson
Llamasoft: The Jeff Minter Story
MLB The Show 24
Open Roads
Outcast: A New Beginning
Pepper Grinder
Princess Peach: Showtime!
Rise of the Ronin
Rising Lords
Saviorless
Shines Over: The Damned
Sker Ritual
Slave Zero X
South Park: Snow Day!
Star Wars: Dark Forces Remaster
Stasis: Bone Totem
Taxi Life:
The Legend of Heroes Trails of Cold Steel III/IV
Total Trails
Unables
Unicorn Overlord
Withering Rooms
Włóczykij: Melodia Doliny Muminków
WWE 2K24HARDKOR
Najbardziej niesamowity turniej Tekkena w historii?
Bojkoty w branży gier
Gra schorzeń
Objection! – batalie sądowe NintendoRETRO
Retrocenzja
Przeminęło z Flashem
Blade – ten, który chodzi za dnia
Peach – you’re so cool!
Nioh – burzliwe losy
Popkultura pochodzi od małpyFELIETONY
Fabularna tawerna [Zax]
Savepoint [Michał Walkiewicz]
Dwóch zgryźliwych tetryków [Mielu/Marcellus]
Na piechotę [Piechota]
Od gracza dla graczy [Mazzi]
Okiem maniaka [Roger]STAŁE RUBRYKI
Co nowego
Ohayo Nippon
Dobre, bo polskie
Hyde Park
Headshot
MyszaQ lubi
Region Filmowy
Bardzo Ambitny Kącik Anime
Comix Zone
Komiks – Śledziu
Graczpospolita
Głos Ludu
Patronite
ListyW przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie.
Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na: Facebooku, Instagramie i X/Twitterze.- 13
- 8
-
SNES lub MegaDrive <3 Albo taki numer 16-bitowy, gdzie Sega ściera się z Nintendo.
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Ja jako czytelnik, nie naczelny, chciałbym zobaczyć stare numery w takiej wersji reżyserskiej. Czyli np. wychodzi drugi numer zremasterowany, ale z dodatkowymi 16 stronami, gdzie są rozbudowane recenzje, jakieś anegdotki, zdjęcia, przypisy, teksty, które nie weszły, czyli wszystko co działo się za kulisami takiego numeru plus jakiś dodatkowy content.
- 8
- 4
- 2
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
2 minuty temu, Shen napisał:Sentymentalnym boomerem jestem, szmatławiec jeden z ostatnich łączników z dzieciństwem i tak bez ostrzezenia miał być koniec na 320 numerze?
Myślę, że każdy mimo wszystko doceniłby z czasem, że to skończyło się na naszych zasadach, godnie zamykając ponad 25 lat na rynku, niż gdyby pewnego dnia ktoś po prostu odciął wtyczkę, bo zarobione na druk środki poszłyby na inne cele. Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść, jak mówi przysłowie. Mnie serducho bolałoby bardzo mocno, bo przecież jestem z magazynem od 2 numeru jeszcze jako czytelnik, ale czasem jest to najlepsze wyjście, by nie ładować czytelników i redakcji w bambuko. I odejść z honorem i poczuciem, że było się fair wobec ludzi, dla których PE to też kawał życia.
Ale nie ma co rozpaczać, bo z Perezem u steru realne jest huczne 30-lecie, co byłoby w sumie nawet czymś więcej niż spełnieniem marzeń, bo marzyłem jeszcze niedawno o 300 numerach. A teraz poprzeczka jest jeszcze wyżej. @Perez musisz
- 11
- 7
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Upiłem się ze szczęścia i trzeźwieję. I nie jest to przenośnia. Numer 320, choc magazyn był rentowny, miał być pożegnalny. Z różnych względów a też ja wyszedłem z taką inicjatywą. Kiedyś o tym opowiem, jak kurz opadnie, teraz nie ma sensu, bo lepszej opcji niż Perez dla Szmatławca sobie nie wyobrażam (a były inne opcje na horyzoncie, o czym może kiedyś też opowiem). Perez to gość mega ogarnięty, żaden biznesmen, to "nasz człowiek", do tego mój dobry przyjaciel a tak prywatnie, dobry człowiek, który muchy by nie skrzywdził. Tutaj ma moje wsparcie w 300 procentach. A że w piłkę nie jest tak dobry jak ja - no nie można mieć wszystkiego w życiu.
Redakcja potrzebowała spokoju, potrzebowała dobrej atmosfery, swoistego restartu, kogoś, kto będzie o to dbał na wielu frontach. Kogoś, komu na tym będzie zależało. Robertowi trzeba być wdzięcznym za przeprowadzenie magazynu przez trudne czasy, dzięki niemu on nadal żyje. Ale Robert to Pixel Heaven, to jest jego oczko w głowie, a ostatnio było to widać ponad miarę.
Tak więc podsumowując - PSX Extreme od czasów Ściery jest w najlepszych możliwych rękach.- 12
- 26
- 1
- 2
- 1
-
6 minut temu, Ukukuki napisał:
@Roger udało się sprzedać czasopismo czy dalej rozmowy trwają?
Nic mi nie wiadomo, by póki co sprzedaż doszła do skutku, ale rozmowy trwają, jest tu na pewno wiele elementów, które muszą być dogadane, ewentualne zaległości opłacone, bo nikt nie kupi wydawnictwa, jeśli nie będzie to wpierw poukładane.- 1
-
Ja za Patronite nie odpowiadałem nawet w promilu, ale na pewno środki te pomogły w utrzymaniu magazynu na powierzchni. Inna sprawa, że na wielu frontach powinno to lepiej działać. Nowy wydawca, jeśli umowa dojdzie do skutku, na pewno liczy na to, że wsparcie fanów się utrzyma. jak wspomniałem - są miesiące, dzięki którym te wsparcie jest poduszką dla strat.
-
Prenumeraty, jeśli będzie nowy wydawca, będą kontynuowane.
- 2
-
Niestety jeszcze rozmowy się toczą myślę, że przyszły tydzień będzie oficjalna informacja jeśli obie strony się ostatecznie dogadają.
- 2
- 5
- 2
-
Teraz, Shen napisał:
Czyli co, ty przejmujesz pismo?
Nie mam niestety tylu sztabek złota i beczek rumu by starzyło- 1
- 1
-
1 godzinę temu, Shen napisał:
Byle nowy wydawca forumka nie zamknął
W średniowieczu za takie bluźnierstwo zbierałbyś gałęzie w zagajniku na swój stos- 3
- 1
- 3
-
25 minut temu, Kmiot napisał:
Roger, przekaż proszę temu potencjalnemu nowemu wydawcy gdyby się wahał, że jak dopnie deal, to jemu też kupię nowego Farming Simulatora.
Tymczasem fajnie, że jest zapowiedź nowego numeru. W końcu. Bym już coś pokartkował. A skoro coś się tam kotłuje za kulisami, to spóźnienie będzie usprawiedliwione.
Namówiłeś
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Lutowy/marcowy numer dostępny - 13 marca (środa)
Prenumerata - wysyłka - 12 marca (wtorek)
Cena magazynu - 24,99 zł. (116 stron)
Idą zmiany. Sony zamknęło jedno ze swoich kultowych studiów, Microsoft wydaje gry na PS5, Michał Walkiewicz odszedł z Filmwebu, i tylko taki Perez ciągle nie nauczył się grać w piłkę tak dobrze jak ja. Wszystko się zmienia, czas pędzi przed siebie niczym dawny Sonic, człowiek kupił sobie kolejny abonament serialowego giganta, by obejrzeć w końcu to Halo, ale nie ma kiedy znaleźć na to czasu. I tylko PSX Extreme co miesiąc dojeżdża niczym ta stara, zasapana lokomotywa. Choć w tym miesiącu dojechała z mocnym opóźnieniem stąd numer łączony - luty/marzec. Trwają bowiem intensywne rozmowy odnośnie przyszłości magazynu i nowego wydawcy o czym będziemy Was informować na bieżąco. Kolejny numer ma pojawić się na początku kwietnia i mamy nadzieję, że będzie już trafiał na rynek regularnie być może z nowym właścicielem na pokładzie.
Początek roku miał być ogórkowy, ale coś chyba nie wyszło. Recenzujemy aż 36 gier, w tym sporo potencjalnych hitów jak Final Fantasy VII Rebirth, Helldivers 2, Banishers: Ghosts of New Eden, Granblue Fantasy: Relink, The Thaumaturge czy Skull and Bones. Są też indycze perełki, które niespodziewanie wybiły przed szereg, a jedna wyrwała nawet Kaliego z kapci. A jako że sporo się dzieje w branży, tym razem w Tematach Numeru i Co nowego poczytacie obszerne artykuły o powodach masowych zwolnień w segmencie gier, najbardziej obiecujących produkcjach, które deweloperzy skasowali w ostatnich latach (o niektórych dowiedzieliśmy się tylko dzięki wyciekom danych) czy coraz większym nacisku na abonamenty cyfrowe, wraz z listą, zawartością i ceną tych najważniejszych, aby pomóc wam w wyborze.
Piszemy też jak optymalizuje się gry na konsole i na czym ten proces w ogóle polega, mamy wywiad z twórcą konsolowej wersji Project Downfall, który opowiada o tym jak magazyny PSX Extreme znalazły się w jego grze jako znajdźki, przyglądamy się też mrocznym czasom inwokacji i jak ten element historii przenoszono do gier. Premiera Suicide Squad to doskonała okazja, by poznać komiksową, filmową i serialową historię tych antybohaterów, a wciąż niesłabnące echa premiery Alan Wake 2 skłoniły nas do napisania artykułu, w którym przyglądamy się obłędom w jakie wpadali najbardziej znani pisarze horrorów na świecie.
Myślę, że wielu czytelnikom spodobają się także artykuły o tym, jak różnią się anglojęzyczne i japońskie wydania tych samych gier, kulisach powstawiania i „porażki” Days Gone, jednej z najbardziej niedocenionych gier na PS4, historia uniwersum „Facetów w czerni”, która ma ważne epizody w grach wideo czy analiza tego, jak wyglądają w grach i jak projektowane są systemy zdrowia (apteczki z Tomb Raidera zawsze w serduszku!). No i mamy coś dla fanów Mission Impossible.
Miłej lektury Kochani. Świat się zmienia, ale i chyba kończy, bo MyszaQ nie spóźnił tekstu. Co się z tymi ludźmi porobiło, to ja nie wiem…
PROSIMY NIE PODAWAĆ OCEN GIER ZRECENZOWANYCH W TYM NUMERZE!
TEMAT NUMERU
Optymalizacja gier na konsolach
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wieCO NOWEGO
Light No Fire
Avoved
Hollow Knight: Silksong
Subskrypcje - Osiołkowi w żłoby dano
Kataklizm czy naturalna korekta? - masowe zwolnieniaRECENZJE
Skull and Bones
Legion Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości
Mario vs. Donkey Kong
The Thaumaturge
9 Years of Shadows
Shiren the Wanderer The Mystery Dungeon of Serpentcoil Island
Warhammer 40,000: Chaos Gate Daemonhunters
Penny’s Big Breakaway
Granblue Fantasy: Relink
Foamstars
Expeditions: A MudRunner Game
Final Fantasy VII Rebirth
Classified: France ’44
Balatro
Project Downfall
Helldivers 2
Banishers: Ghosts of New Eden
Brothers: A Tale of Two Sons Remake
Cartel Tycoon
The Inquisitor
Garden Life: A Cozy Simulator
Captain Velvet Meteor: The Jump+ Dimensions
Welcome to ParadiZe
Diablo 4: Sezon Konstruktów
Jujutsu Kaisen Cursed Clash
King Arthur: Knight's Tale
Inkulinati
Lost of Exile
Tomb Raider I-III Remastered
The Outlast Trials
Anomaly Agent
Spirit Hunter: Death Mark II
Silent Hill: The Short Message
Pacific Drive
Ultros
Survive the WildsHARDKOR
Project Downfall - wywiad Michał Neugarten
Zwariowane mięso armatnie
Inkwizycja
Systemy zdrowia
Pisarze - mędzy wierszami obłędu
Osobliwe dzieje japońskich gier na ZachodzieRETRO
Retrocenzja
Paradoks Mission Impossible
Days Gone - Wieczny Nomada
Let's put it on! - historia o facetach w czerniFELIETONY
Fabularna tawerna [Zax]
Savepoint [Michał Walkiewicz]
Dwóch zgryźliwych tetryków [Mielu / Marcellus]
Na piechotę [Piechota]
Od gracza dla graczy [Mazzi]
Okiem maniaka [Roger]STAŁE RUBRYKI
Co nowego
Ohayo Nippon
Dobre, bo polskie
Hyde Park
Headshot
MyszaQ lubi
Region Filmowy
Comix Zone
Komiks - Śledziu
Graczpospolita
Listy
Głos Ludu
PatroniteW przypadku jakichkolwiek kłopotów z dostawą, opóźnień lub innych problemów - prosimy o maile na prenumerata@psxextreme.pl lub posty w tym temacie.
Informacje o najnowszym PE znajdziecie także na naszym profilu facebookowym- 6
- 18
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
9 minut temu, number_nine napisał:Jasne, tylko przypomnij sobie sytuację z pandemią i prenumeratami/patronite. Czytelnicy odpowiedzieli pozytywnie na wasze prośby o wsparcie (w tym ja), a co Wy zrobiliście w zamian? Nic, problemy z dostarczeniem prenumerat, niezrealizowane obietnice dla wspierających na patronite i długo by tak można wymieniać przypały. Dlatego ja wysiadłem z tego pociągu i kupuje psxe jak mam ochote, a nie dla wielkiej idei wsparcia prasy. Magazyn to dla mnie produkt jak każdy inny, więc jak jestem niepoważnie traktowany przy zakupie, to se daruje i nie wnikam czyja to wina itd.
Ale doskonale to rozumiem i uwierz mi, że sam widzę, na ilu polach można by to robić lepiej. Też "Wasze" to nie do końca nasze - wiem że ciężko nie wrzucać wydawcy i redakcji do jednego kotła, ale na wiele rzeczy nie mamy wpływu. Z redakcją co miesiąc dowozimy nowy numer tekstowo i pod względem składu, ja osobiście ogarniam też kilka innych rzeczy, przy których swego czasu pracowali też Butcher, Perez i Rozbo. Bardzo bym chciał, by działało to lepiej, ale nie jestem w stanie sam tych rzeczy podciągnąć z racji braku czasu. Szczerze to nawet proponowałem naczelnikowanie kilku osobom w redakcji, nikt nie miał czasu by tego się podjąć. Jasne, mógłbym powiedzieć - źle to działa, zamykamy ten cyrk, no ale jednak dla mnie marka PSX to symbol pewnych czasów, coś nierozerwalnie ze mną związanego od kiedy kupiłem pierwsze PlayStation, więc próbuję wycisnąć z czasu, który mam na PSX ile się da. Wracając jednak do tego co piszesz - tu w wielu elementach można poprawić sytuację, wszystko się dynamicznie rozwija i być może będę miał bardzo dobre informacje wkrótce.- 4
- 5
- 1
-
24 minuty temu, macGyver napisał:
Efekt motyla?
Zawsze możesz zmienić losy świata i PE wymieniając szafkę na większą ;-)
A tak ogólnie to czytam ten temat i coś mi tu nie pasuje. Patronajt dla Szmatławca. Skoro jest dobrze w kwestii rentowności, to czy jego istnienie nie jest aby w chwili obecnej na zasadzie "skoro ludzie chcą płacić, to nie ma im co w tym przeszkadzać?". A druga kwestia to sprawa ceny okładkowej. Zajrzałem do dedykowanego tematu i mam jakiś dysonans poznawczy, bo niektórzy raz chcą żeby było drożej, a teraz czytam, że i tak już jest im za drogo. To jak w końcu?
Dla mnie obecna cena to akceptowalny, symboliczny pułap maksymalny, za to co dostaję do rąk. Parę lat temu Łapusz miał być zbawcą, ale perspektywy czasu moje zaufanie co do zasadności jego posunięć mocno zmalało. Daję mu kredyt zaufania, ale tylko z miesiąca na miesiąc.
PSX jest rentowny, bo właśnie jest Patronite, bo cena papieru troche spadła, bo co miesiąc schodzą okładki, bo numery specjalne i z kalendarzem poprawiają sytuację i nie trzeba się martwić numerami, które są w plecy. A takie też się zdarzają. To nie są czasy Ściery gdzie można było zarobić na numerze kilkadziesiąt tysięcy, rentowność oznacza kilka tysięcy do przodu. Są w roku numery które są do tyłu (i to przy wsparciu z patronite), są takie które są na zero, ale większość na szczęście jest teraz na plus, a na koniec roku sytuację zawsze poprawia numer z kalendarzem. Baer uwalił swego czasu Playboxa choć tam zyski były patrząc z perspektywy PSX-a czy Neo spore, CDA tez zostało sprzedane, choć było rentowne. To po prostu nie jest biznes, którym zainteresują się dziś grube czy nawet średnie ryby. Na to może sobie pozwolić ktoś kto albo jest pasjonatem prasy albo marki. A tu wystarczy jedno załamanie rynku, jak pandemia, czy jakaś wojna na Ukraine, przez którą ceny papieru poszybują w górę, by nagle co miesiąc numer przynosił nawet 10 tysięcy strat. Wzrost ceny zawsze spowoduje odpływ ludzi, a to błędne koło moim osobistym zdaniem.- 6
- 1
- 2
-
4 minuty temu, kiender napisał:
Cholera, ostatnio wiele wypowiedzi związanych z nowym numerami toczy się w kategorii "czy już upadli?", "koniec PE" , "nara". Nie wiem co tam dzieje się za kulisami, ale ewidentnie zawirowania w cyklu wydawniczym i jakieś nieznane nam wewnętrzne sprawy na linii redakcja-wydawca nie pomagają w polepszeniu nastrojów. Roger pisze że w sumie fajnie jest, jesteśmy rentowni, działamy, ale jednak patrząc z zewnątrz mam wrażenie że ta działalność trzyma się poklejona na ślinie.
No fajnie nie jest, bo gotowy numer powinien być już wydrukowany. Daję tylko znać między wierszami, że pod kątem rentowności i pracy redakcji wszystko działa, problem leży gdzie indziej i mam nadzieję, że za chwilę będzie on rozwiązany.- 2
- 3
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Ja wiele nie dodam. Jak słusznie zauważył @MichAelis cena nie jest tu problemem. Tak, to nie jest wielki biznes i już nigdy nim nie będzie, raczej temat, który może sobie żyć jeszcze nawet i 5-6 lat czy więcej bijąc kolejne rekordy przy 30-leciu, ale przy założeniu, że po prostu nie zarabiasz na tym kokosów, jesteś na plus i wydajesz coś, co ma tradycję, historię i oddaną społeczność. Wiadomo nikt do interesu nie chciałby co roku dokładać, ale teraz tego robić nie trzeba, magazyn jest rentowny, wydania specjalne są rentowne, wiele rzeczy zaniedbanych z różnych względów można poprawić, a nawet gdyby kioski padły to opcja Empiik/saloniki prasowe + allegro da radę byśmy mogli dalej działać. Myślę, że jakość tekstów też jest na poziomie, recenzji mamy miesięcznie więcej niż praktycznie każdy serwis o grach w PL, papier poszedł ostatnio trochę w dół, co pozwoliło odetchnąć, ale wszystko jest po stronie wydawcy. Czekamy na informację, bo coś tam się dzieje za kulisami i mam nadzieję, że do końca tygodnia wszystko będzie jasne.
- 20
- 1
- 5
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Coś tam się dzieje za kulisami bo pojawiła się dobra duszyczka pewnie w najbliższych dniach będzie wszystko jasne.
- 1
- 11
-
Numer jest już złożony, czekamy na Roberta i zielone światło w drukarni.
- 1
- 1
- 4
- 1
-
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
- Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem.
Walczymy
- 13
- 2
- 1
-
1 godzinę temu, bobo84 napisał:
A teraz, proszę, odnieś się do butchera. Dlaczego wciąż ma taką a nie inną mentalność? Dlaczego -- mimo że jest fanbojem serii, którą i ja uwielbiam -- wciąż ją recenzuje? Jak wspomniałem sam bardzo lubię obie części TLOU (drugą głównie za gameplay) ale te jego "recenzje" rimejków to jest naprawdę niepoważne zagranie.
Można też bonusowo dorzucić dlaczego oskarżał tego niesławnego shive o jakieś plagiaty i za co pismo potem dawało sprostowanie. A sam, jak twierdzi ów niesławny shiva, rzeźnik sam bardzo żarliwie posiłkował się angielskimi opisami. O gamerze chcącym wyjaśniać czytelników chyba nie ma co pisać, bo to prehistoria, ale wspomniany butcher niedawno się uaktywnił na forum w swoim tradycyjnym, aroganckim, stylu.
Ale czemu mam się odnosić do Butchera i jego recenzji? To jego gust, jego opinia, z którą ja osobiście się nie zgadzam i o tym nie raz dyskutowaliśmy, ale nie ingeruję w oceny. Nie mamy dziś opcji by noty 10/10 były konsultowane przez 4 redaktorów, bo dostajemy zazwyczaj jeden kod przed premierą, nie możemy wypalić 4 verbatinów i wysłać do wszystkich zainteresowanych. Recenzję remastera zaś dostał Butcher bo uważam, że to właśnie on wyłapie najwięcej zmian i nowości w takim remasterze, gdyż zna grę jak własną kieszeń. A chyba właśnie o te zmiany chodzi, bo ocenę można zawsze przefiltrować znając gust danego redaktora.
Formą konfrontacji z takimi kontrowersyjnymi recenzjami powinny być Zgrentgeny i postaram się do nich wrócić, choc logistycznie to zawsze jest gimnastyka, a gdy część redaktorów mających dużo wolnego czasu dodaje co chwila swoje wypowiedzi nie czekając na innych, to zazwyczaj reszta się zniechęca do dyskusji. Ale moja rola by już nad tym zapanować. Najwyżej będzie trzeba obcinać palce jak w Yakuzie, żeby klawiatura nie kusiła przez chwilę.- 4
- 1
-
-
W PSX już nikt nie kupuje reklam, więc nie musicie się martwić Przyznam szczerze, że za moich czasów problem wymuszania wyższych not w magazynie praktycznie nie istnieje, ale to też kwestia większej świadomości zespołów PR-owcyh, że takie coś może w czasach neta przy wycieku zniszczyć totalnie wizerunek danej firmy, a dwa, teraz liczy się opinia jutuberów a nie jakieś pisemko dla starych dziadów.
Stąd też na okładce był np. Redfall czy Fallout 76 i nikt nie cisnął o wyższe noty z tego powodu.Za to w czasach Ściery i Butchera pamiętam krzywe akcje, że przychodziła firma i mówiła: macie tu nasz hit do recenzji 2 tygodnie wcześniej, ale jak nie będzie przynajmniej 9/10 to nie możecie opublikować recenzji przed premierą.
- 1
-
2 godziny temu, Grif napisał:
Hej! Nie, nie kupiłem nowego numeru (jednak olewam) tylko przejrzałem w Inmedio jakie będzie sprostowanie. Czy może takie jak kiedyś z Shivą. I okazało się, że prawie identycznie jak kiedyś z Shivą (chyba numer 124, czy 125)
Aczkolwiek życzę Ci Roger wszystkiego najlepszego. Prowadź sterniku ten śmietnik tak długo, jak tylko się da i udowodnij mi, że obstawiając, że Szmata padnie na 332 numerze nie miałem racji.
Pozdrawiam wszystkich. Co złego to nie ja.
Sex, videogames & rock'n'roll! (no drugs!)
Smuteczek gdy odchodzi każdy czytelnik w tych ciężkich dla prasy czasach, ale nic na siłę.
Sprostowanie było dogadywane z autorem, nawet wysłałem zapytanie gdzie je zamieścić.
Czy magazyn padnie na 332? Obyśmy dożyli do tego numeru i wtedy się nad tym zastanawiali
Wydania specjalne - temat ogólny
w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Opublikowano
Ja jestem team SNES, bo wyjątkowo jak na nasze polskie realia grałem zarówno na Mega Drivie (miałem swój egzemplarz, wymieniałem się na kartidże na tyłach warszawskiego MegaSamu), jak i SNESie (pożyczony), a kumpel miał nawet Power Pegasusa. Więc akurat 16-bitowa era jest mi bliska.
Ale wiadomo nie będzie to tak rentowny projekt jak Amiga, Pegasus czy PS2. Pewnie bliżej Saturna, który na ostatniej prostej dopiero wyszedł lekko na plus.