mozi

#jedynataka

Moja coś tam sobie delikatnie popierduje jak się przy niej kucnie i nadstawi ucho, ale konsolę kupiłem po to, żeby grać, a nie żeby słuchać jej pracy. Jedyny niemal totalnie bezszelestny sprzęt do grania jaki miałem to chyba tylko PS3 SuperSlim. 

O ile mnie pamięć nie myli, to już jakoś w okolicach premiery też była gównoburza o sprzedawanie ps5 przez Pipolino. Jak to historia zatacza koło 

No przeciez to dokladnie on zamawial po 3 preordery i pisal ze konsola schodzi na allegro po 6 tysiecy i ze cena bedzie rosla xD