Marv

Pewno jakiś moher był właścicielem księgarni, okładka jest świetna, mam nadzieję że przez to premiery nie przesuną bo planowana jest na 14 kwietnia i mam zamiar złożyć preorder. A jak nie chcą wrzucać na półki to niech bokiem postawią a nie przodem i tak książkę wyciągną raczej tylko zainteresowani prozą Chucka Swoją drogą miałem zabawną sytuację z "Udław się". Sprzedawca: Witam. Jaka książka Pana interesuje? Ja: "Udław się" S: Co proszę? Ja: Ekhm, tak się książka nazywa... S: Aha... Wiem, można było inaczej ale taki obrót sprawy był zamierzony muehehe xD

Bycie fanem to nie łykanie wszystkiego co Ci podadzą tylko patrzenie na swoją ulubioną serię i dostrzeganie w niej tego co się nie podoba:) I nie gram kilka chwil tylko już kilka godzin, ale skoro twierdzisz że im dalej tym lepiej (ja jakoś tego nie widzę) to mam nadzieję że tak będzie. Jak na razie wg. mnie gra zasługuje na mocne 6/10, mimo wszystko to tytuł dobry ale do poprzedników się nie umywa.

Już trochę gram w ten tytuł i muszę powiedzieć że jestem fanem serii. Nie zgadzam się z powyższymi pochlebnymi opiniami, dla mnie ta gra została zbytnio zamerykanizowana. Klimat niby jest ale prawie niewyczuwalny, wszystko dzieje się za szybko a fabuła jest zbyt przewidywalna. Brak tutaj jakiegokolwiek ciekawego wątku głównej postaci, w poprzednich częściach mieliśmy powód dla którego bohater(ka) znalazł(a) się w Silent Hill. Tutaj jest to pokazane na zasadzie amerykańskiego herosa wpadającego do miasteczka który oczywiście szuka swojego brata (motyw poszukiwań skopiowany z SH i SH2, tyle że tam świetnie z tego wybrnęli fabularnie) - tylko tyle, żadnego psychologicznego wątku, żadnych grzechów przeszłości. Mam nadzieję, że to się jakoś rozwinie bo szlag mnie trafia. In plus wypada walka, lepiej to rozwiązali niż w poprzednich częściach tylko że w SH nie powinno chodzić o walkę, tu ma być klimat i świetne zagadki. Tych ostatnich niestety nie uświadczymy (chyba że zagadką nazwiemy przestawianie klocków które by przedszkolak prawidłowo ułożył). Naprawdę się zawiodłem. To co zostało z Silent Hill to chyba tylko muzyka Akiry Yamaoki. Jak narazie najgorsza część serii, nawet SH4 The Room o wiele bardziej przypadł mi do gustu.

Dzięki Palahniukowi człowiek przestaje się przejmować takimi rzeczami jak obrzydzenie, śmierć czy inne takie niepotrzebne człowiekowi pojęcia Invisible Monsters ponoć nikt nie chciał wydać, potem wyszedł Fight Club i Chuck zyskał popularność, więc można było puścić na rynek i Invisible Monsters Co do Lullaby to sobie chyba jeszcze poczekam, czytałem początek wersji angielskiej ale powiedziałem sobie że poczekam na wersję polskojęzyczną, jankeski znam ale nie ma to jak nasz język ojczysty. Skoro Pygmy może być tak dobra jak Fight Club to znów nie mogę się doczekać, jak zawsze zresztą przy książkach tego autora Tymczasem pojedźmy na Apocalypse Cafe, po drodze robiąc Easter Bunny Rampage (Santa chwilowo przeterminowane xD ) i jakiś project mayhem :D

Nie mogę się doczekać aż przeczytam opowiadanie "Guts" zawarte w tej książce tse tse Skoro niebieska wydaje teraz cykl 'horrorków' to kolejna powinna być Lullaby, ciekawe czy dłubią teraz nad tłumaczeniem kolejnych książek "Czaka", świetnych historii nigdy za wiele

Może dojdzie do tego że dowiemy się iż Harry wmówił Dexowi że jest potworem, całe życie widział jak zbiry wychodzą na wolność bo "nic na nich nie mają". Stworzył więc potwora który wypełni poczucie jego sprawiedliwości

No i mamy zapowiedź "Haunted". Będzie ostro hehe Wikipedia głosi że powinna ukazać się na przełomie 2k8/2k9 ale stawiał bym raczej na Q1 2009.

Nowela graficzna. Pewnego dnia ziemię opanował tajemniczy wirus a cała ludzkość została zamieniona w Zombie. Minęło kilka lat i wszystko zdawało się już wracać do normy (prócz homo-sapiens). Niestety wiele zombiaków straciło pracę w związku z likwidacją ich zawodów - Apoloniusz który zakopywał groby i lubił tą robotę jest teraz bezrobotny... DOWNLOAD

Tak, projekt padł. Mieliśmy za mało ludzi a projekt był zbyt duży, do tego dochodzi sprawa że był oparty na znanych licencjach. Postanowiliśmy więc robić prostsze homebrew czego efektem jest wspomniany wyżej Alchemik. Planujemy wydać jeszcze jedną tekstówkę a potem dozbroić engine i zrobić coś bardziej skomplikowanego. Wrzuciłem do downloadu demko MK do oblookania.

Post 64 i 65 w tym temacie Czyli kilka postów nad Twoim...

Nie to nie Rant, właśnie znalazłem. Jest to "Fugitives and refugees". Tutaj można czytnąć reckę, swego rodzaju biografia Chucka, opowieść o jego rodzinnym mieście.

Coś nowego od Palahniuka (wydanie planowane na 19 września) "Uchodźcy i wygnańcy to zwariowany przewodnik po Portland - rodzinnym mieście Chucka Palahniuka. Nie zawiera co prawda żadnych kolorowych zdjęć (ani nawet czarno-białych), mnóstwo w nim za to opisów ekscentrycznych ludzi i dziwnych miejsc oraz lokalnych atrakcji, przyprawiających niekiedy o dreszczyk emocji. Dla miłośników prozy pisarza jest to też dobra okazja do poznania okoliczności powstawania niektórych powieści i oceny, na ile książki Palahniuka nawiązują do autentycznych wydarzeń." Ciekawe czy warto będzie w to zainwestować, wie ktoś jaki jest jankeski odpowiednik?

Bardzo możliwe, chciał bym ujrzeć GTA w takiej postaci jak dwójka, DS wydaje się do tego stworzony. Powrót do korzeni był by w tej sytuacji świetnym wyjściem (i chyba jedynym sensownym). Chociaż kto wie? Może Rockstar szykuje spin-off w postaci karcianki ?

Szwajcaria - Czechy 1:0 Portugalia - Turcja 1:3

Nowe wieści sa takie że nadal potrzeba nam programistów, bez nich nic nie ruszy, a na jednego wszystkiego zrzucać nie można bo projekt jest zbyt duży. Wersja na NDS jest już w większości opracowana (design, grafika), potrzeba programistów, bez nich nie damy rady. Tak więc HELP!

Niedawno skończyłem czytać "Dziennik", początkowo trochę przynudzał ale jak już akcja zrobiła niezły zwrot to doczytałem książkę jednym tchem. Polecam, IMO akcja trochę wolno się rozkręca ale jak już walnie to solidnie Wiadomo coś o Lullaby w naszym kochanym języku ojczystym? Mam nadzieję że wydawnictwo Niebieska Studnia nie oleje tej pozycji, właśnie, ciekawe co to za "Palahniukowa niespodzianka" w info na ich stronie?

"Rozbitek". "Udław się" i "Dziennik" Chucka Palahniuka a także "Ubik" Philipa K. Dicka

IMO świetne konsolowe designy to: 1. Dreamcast 2. Wii 3. NDS Lite

Wersja GBA będzie hulać, natomiast z wersją DS może być różnie. Giera pisana jest pod hardware, będzie full 2D więc nowe emulatory DS nie powinny się zbytnio krztusić. Na optymalizowanie pod emulatory (o ile da się to zrobić) może nie być czasu zwłaszcza że mamy tylko jednego programistę. Ale myślę, że zanim gra wyjdzie emulatory DS odpowiednio się rozwiną i nie trzeba będzie nic kombinować.

Jeśli chodzi o wersję na NDS to raczej nie. W aktualnym progresie minigry mamy już opracowane a scenariusz właśnie jest pisany Ale w późniejszym czasie przydadzą się jakieś pomysły na minigry do wersji na GBA. Pomysły możesz pisać tutaj, tylko pamiętaj że trzeba uwzględnić ograniczenia sprzętowe GBA i mieć na uwadze że tworzymy grę homebrew Zobaczymy co potrafisz a potem być może pogadamy o współpracy

Marvel zaczął właśnie wydawać drugą serię tej mini serii, nic tylko czytać xD Co do serii numero uno, to istnieją także prequele, są to: "Marvel Zombies vs Army of Darkness" (Ash z Evil Dead included ) i "Marvel Zombies: Dead Days". Oba komiksy godne przeczytania. Polecam.

Hm.. no może i prawda ale taka kobitka od czegoś musi zacząć aby być dobrym Game Designerem czy też Project Managerem. Bez wiedzy choćby takiej, jakie są etapy programowania gier, jak napisać design-doc'ka aby zrozumiał to programista i nie pytał potem "o co chodzi jakby z tym tekstem?" Game Designerem nie zostanie. Panie mogą być programistkami gier tyle tylko że jak chcą pracować w dużej firmie to skazują się na życie niedożywionego-insomania-zombiaka u którego jedyna dobrze działająca część ciała to kreatywny umysł, zresztą Game Designerzy to też w pewnym sensie undead'y hehe xD No więc jeśli ktoś wiąże swoją przyszłość z "game biz" będzie musiał(a) zrezygnować z wielu funkcji życiowych hyhy.

Miniseria "Marvel Zombies" wymiata, co powiecie na zzombifikowanych bohaterów Marvela ? IMO najlepsza miniseria komiksów jaką czytałem

Czytałem sobie ostatnie PE i natrafiłem na list zatytułowany "Kosmitka ze zwyrodnieniem kręgosłupa". Destyntka pisze, że jej dobra przyjaciółka skończyła studia na kierunku "programowanie gier" i nie może znaleźć pracy dlatego że... jest kobietą. Paranoja tej! Zapraszamy serdecznie tą panią do współpracy, trza przecież pokazać że liczy się przede wszystkim expirence a Gra Extreme to idealna okazja aby pokazać swój power! Trzeba udowodnić takim pracodawcom że się mylą