Skocz do zawartości

Agent_Man

Użytkownicy
  • Postów

    547
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Agent_Man

  1. 6 minut temu, Wredny napisał:

    Ale to polska gra, a u nas jest takie powiedzenie, więc może to specjalnie :D

     

    Fakt :D Ale serio, część produkcji w przydomowych warsztatach / sadach powinna być na użytek mieszkańców. A tak sadownik narzeka na brak jedzenia, chociaż ma na stanie parę ton jabłek =]

  2. Godzinę temu, Bzduras napisał:

    Remake? Zwykły port z planszą "te gry są produktem swoich czasów i zdecydowaliśmy się nie wycinać oryginalnej wizji twórców blablabla" dla zjebów z różowymi włosami i elo.


    Do tego przywracamy oryginalny obrazek jednego ze statusów postaci. Ciekawe jak by zareagowali dzisiejsi dziennikarze gamingowi i inne płatki śniegu :spicy:
     

    Spoiler


    F2.jpg.421c6d059de9593ed280ebe96949da63.jpg

     

    • Haha 2
  3. Teraz, Mejm napisał:

    Czyli to nie jest quest konczacy gre? Zawsze mi sie tak wydawalo.

     

    Nie jest. Mało tego - twórcy nie umieścili w grze skryptu sprawdzającego czy w ogóle to wykonaliśmy xD

     

    Można to olać, zrobić finałowe zadania i gra zaliczona :kekw:

    • Plusik 1
  4. 5 godzin temu, _Red_ napisał:

    Mieliście kiedys tak, że patrząc w krótkim odstępie czasu na:

    - pluszowego krokodyla swojego dziecka

    - sweterek i buty (również dziecka)

    - stary lampion rdzewiejący na balkonie

    - nóż kuchenny

     

    to po połączeniu zwojów w mózgu wiedzieliscie, ze to oznacza już tylko:


     

      Pokaż ukrytą zawartość

    COSPLAY TONBERREGO?

     

    IMG_20240421_201353423(1).thumb.jpg.1947ba13c1b3a69aef1547073ed6c913.jpgIMG_20240421_201310736(1).thumb.jpg.a79a880c44ec2c25649b903ddc0ba8f0.jpg

     

     

     

     

    Jak przerobisz go na "Ribbon-a" IRL, to będziesz prawdziwym fanem OG FFVII ;)

    • Haha 1
  5. 4 minuty temu, PiotrekP napisał:

    Ikony statusu pod paskiem mogą zniknąć same z siebie? Raz mam ich 6, raz 4, na tym samym ekwipunku. Nie liczę tutaj efektów używania przedmiotów albo tych po atakach wrogów, o ile tam się też to wyświetla. Głównie patrzę na opisy przedmiotów a nie te ikonki. 

     

    Ołtarze Mariki / summoning pools dają po dodatkowej ikonie jak jesteś w zasięgu. I niektóre przedmioty jeśli tylko masz je w inwentarzu, nie trzeba ekwipować.

    • Dzięki 1
  6. 4 minuty temu, Koleś88 napisał:

    Warto biegać z tą tarczą żółwia na plecach? Nigdy nie używałem, a widzę że dużo osób w tym lata.

     

    Ta tarcza podbija regenerację staminy. Jeśli masz z tym problem w walce, to tak.

  7. 14 godzin temu, _Red_ napisał:

    [...]

     

    Jedyne tylko co tu mi sie nie klei to - do Gold Saucera motorem napedowym ekipy było podążanie za black robes. Potem jak juz wyszli na pustynie to sluch po nich zaginął i sobie podrozuja dalej tak jak Cait Sith im powróży. W oryginale tez tak chyba bylo, ale moze przegapilem jakis motyw dlaczego nagle ślad po czarnych się urwał? Nie chce przechodzic oryginalu od nowa dla jednego wątku xd 

     

    edit:

    A dobra, chyba pamietam akcje z Gold Saucer i dlaczego akurat to było wazne miejsce.

     

    Co do fabuły OG:

     

    Spoiler

    Od Costa del sol ekipa podąża za "Panem w czarnym płaszczu", na którego trafiamy w Nibelheim. Motyw kolesi w płaszczach z tatuażami powraca dopiero w Great glacier / Northern crater.

     

    A w GS zostajemy złapani po tym, jak ktoś zastrzelił pracowników areny. Tutaj fabuła schodzi na historię Bareta i miasta Corel.

     

    • Dzięki 1
  8. Jakby ktoś chciał wrócić do gry, to 19-tego marca jest dobra okazja - wychodzi zapowiedziany w zeszłym roku duży update 1.6

     

    ED - Nie zauważyłem, że ktoś już o tym napisał :/

  9. Teraz, iluck85 napisał:

    Chyba nadal jest, bo ammo wisiało w powietrzu. 

    Drugi raz musiałem użyć poradnika- Kopalnia. Brakowało 3 elementu...

     

    No jest, ta nowa wersja to dokładna kopia oryginałów z lepszą grafą i paroma dodatkowymi bzdetami.

     

    @Rudiok Na tej niewidzialnej półce były do zgarnięcia uzi i amunicja do nich.

  10. 22 godziny temu, Kazub napisał:

     

    ale ja przecież nie dyskutuje o skuteczności kopniaka. w oryginale gwarant po headshot`cie działał jako bardzo silny exploit, imo za silny. to nie było narzędzie jedno z wielu tylko najlepsza metoda na eliminowanie hołoty przy jednoczesnym oszczędzaniu ammo. no i było to bardzo schematyczne - headshot + kick i tak w kółko.

    nie wiem za bardzo po czym wnosisz, że na HC losowość stuna jest mniejsza niż na PRO. dla mnie działa to tak samo w obu trybach.

     

    No jak grałem na PRO, to strzelanie z pistoletu między oczy wyraźnie rzadziej ogłuszało wroga w porównaniu do HC. Do tego stopnia, że praktycznie przestałem butować przeciwników - zbyt ryzykowne. Granat błyskowy był bezpieczniejszą opcją. A że w OG to było nadmiernie skuteczne to się zgodzę. Tak samo jak gra z samym TMP w inwentarzu.

     

    @Josh Przez bardziej dokoksowany nóż chodziło ci o efektywność parowania ciosów? Przyznaję, że mało używałem tego w walce, oszczędzałem scyzoryki na cichą likwidację wrogów.

     

    @Canarino Zawsze możesz zapisać grę, poeksperymentować z bronią i używać tego, czym ci się najlepiej strzela. Taki np. Red9 kusił mocą, ale przez słabą celność (nawet z kolbą) szybko się go pozbyłem.

  11. 20 minut temu, Kazub napisał:

     

    chyba na każdym poziomie stun jest randomowy. dla niektórych to jest wadą, że strzał z handhuna w głowę nie gwarantuje stuna ale dla mnie to zaleta w remake`u. jest przez to nieprzewidywanie, nieco trudniej i ogranicza to samo kopanie w bądź co bądź grze w grze w strzelanie.

     

    Klepanie wrogów butem w twarz jest przydatne przez całą grę. Przykłady:

     

    - Oszczędność amunicji na początku, kiedy broń jest śmiesznie słaba. Czasem wejdzie krytyk i kilku wrogów pada od razu.

    - Kontrola tłumu.

    - Przeciwnicy wypuszczają tarcze z rąk po kopniaku.

     

    I o ile na HC ta mechanika działa w miarę rozsądnie, tak na PRO jest to po prostu kwestia farta i nie można na niej polegać. Jedyna bezpieczna opcja to produkowanie granatów błyskowych i kopanie oślepionych wrogów. Ale tu zużywamy materiały, które można by wykorzystać do produkcji amunicji. 

  12. @Josh Grałem sobie casualowo na pro i detekcja zawodziła w losowych momentach - jucha pryska jak przy odstrzeleniu kończyny i co? Wróg nie otrzymał obrażeń i dalej wesoło chce mi urwać głowę. To i AI Ashley nakłoniło mnie do powtórzenia HC i odblokowania paru przydatnych pierdół - zbroja dla siksy mocno ułatwia grę.

  13. Godzinę temu, Czoperrr napisał:

    Kurde nie wiem co ze mną nie tak ale nadal wolę grać w oryginał niż remake. Remake skończyłem dwa razy i na więcej nie mam ochoty, a oryginał od prawie 20 lat ogrywam chętnie i często.

     

    No niestety, RE4R ma problemy z niektórymi mechanikami. Detekcja trafień lubi zawieść, na poziomie PRO ogłuszanie wrogów strzałem jest mocno losowe w porównaniu do HC, Ashley raz przebiegnie bez problemu a raz przytula się z każdym wrogiem po drodze. Można by wymieniać.

     

    A tu jeden dobry przykład z YT - ten pocisk wystrzelony z granatnika i to działanie osłony :banderas:

     

  14. Co do RE1HD - po dorwaniu strzelby palenie zwłok staje się zbędnym bajerem. Gdy wchodzimy do pomieszczenia pierwszy strzał w "dekiel" to gwarantowana dekapitacja. Kolejne mają 40% szans (zwykła strzelba) lub 60% (riot shotgun). Można cheesować - po odstrzeleniu głowy wychodzimy z pomieszczenia, wracamy i mamy kolejny gwarantowany strzał.

     

    EDIT - Jeszcze jedno, gra ma limit trzech wrogów, którym można na raz rozwalić głowy w ten sposób.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...