Yano

no wlasnie mistic dostaje mało magii, a co za tym idzie jego sigile i canony beda o wiele słabsze, nadal coś tam porobią, ale nie bedzie to prawdziwy killer, tak jak by byl gdybys wczesniej levelowal sorca, ja po przejsicu gry sorcem na drugim rpzechodzeniu wzialem MK i nawet nie odblokowalem wszystkich kropek a juz taka masakre robil ze zrezygnowalem i wzialem stridera, byl zbyt morderczy

winisz telefon za przekręty operatorów? btw bez tych wszystkich aktualizacji tez sie spokojnie da żyć , to nie jest tak że bez nich android w połowie nie działa na reszte odpowiem jak wroce do domu, ale ogolnie to ciezko sie rozmawia widzac towją postawe "mam wszystko w (pipi)e, nic mnie nie interesuje, nie interesuje mnie rynek" itp, jakich argumentów użyc przeciw takiej postawie? powinienem powiedziec "iphon jest spedalony i tez mnie nic nie obchodzi" tyle ze jak tu probuje dyskutowac a nie buraczyć wychodze z pracy potem odpisze konkretnie

czemu? move i kinect to sa osobne dodatki tabletopad jest podstawowym kontrolerem i nie da sie kupic konsoli taniej bez niego

Niewątpliwie jest to zjawisko, którego jesteś nieustannym świadkiem, a nie wyciągnąłeś to sobie z du.py. nie wiem gdzie mieszkasz, ale w wawie widze to codziennie, zwlaszcza w centrum i galeriach typowi użytkownicy iphona typowy użytkownik androida widzisz różnice? androida sie trzyma w kieszeni i używa gdy jest potrzeba, iphonem sie świeci

tak z aktualizacjami systemu na starszych telefonach są problemy i czesto przestaja wychodzic aktualziacje, ale nie zapomnij że porownujesz praktycznie jeden telefon (w porywach ale robionych na jedno kopyto przez tą samą firme) z ogolno dostpenym systemem ktory jest w setkach różnych telefonów, różnych firm i różnych klas cenowych no jak galaksy z tym gównianym plastikiem może być szpanem? nie nie nie, jesli dla ciebie wszystko poza dzownienim jest zbędnym bajerem to tym bardziej mnie dziwi czemu wydajesz 3 kafle na to dla mnie (i pewnie dla wiekszosci) mozliwosci androida nie sa zbednym bajerem, za za(pipi)istym bajerem przydatnym kazdego dnia! internet, poczta, mapy, programy informujace o wielu sprawach, możliwość zrobienia z komorki hot-spota dla laptopa i masa mniejszych i wiekszych aplikacji do wszystkiego - sa za(pipi)iscie rpzydatne, i mi wiekszosc funkcji codzinnie sie przydaje, a niejednokrotnie ratuje życie (pomijam nawet funkcje zabawowe bo akurat takich nie uzywam). i tak - ty pewnie masz wiekszosc z tych funkcji w iphonie, tylko ze ty to nazywasz zbędnym bajerem kiedyś telefon był do dzwonienia, smartfony są przenośnym centrum dowodzenia no nie wiem, ja mam telfon ktory ma aluminium z przodu i z tyłu i calkowicie mnie to wali (wybralem go dla funkcjonalnosci i sprzetowej klawiatury a nie dla wyglądu) co innego jakość wykonania (trzeszczenie) a co innego efekty wizualne (amelinium) nie tylko w polsce, i to nie ejst wymysł biedaków, bo jak sam zauwazyles najlepsze telfony z androidem kosztuja tyle samo, czesto tez powazni biznesmeni ich uzywaja tylko ze w wiekszosci przypadków tele z androidem jest używany jako przenosny komputer, małe czarne pudelko, wyciagasz, pracujesz i chowasz a tymczasem iphon to musi caly czas świecic jajcami, ludzie idac ulica trzymają go w ręce żeby nikt nie mial wątpliwosci do czego sa podłaczone te białe słuchawki na tym polega róznica pomiedzy telefonem do szpanu a telfonem do użytku androidowcom nie zależy na łatwoci bo nie są noobami a przyjemnosci jest wiecej, zlwaszcza gdy mozna nagrywac dowolne pliki na karte ';p porównujesz coś co jest absolutnym standardem i każdy kto nie mieszka w lepiance z go.wna to robi (malowanie mieszkania) do posiadania przedmiotu z wygorowaną ceną i świecacego sie jak psu jajca ktorego funkcjonalnosc nie jest adekwatna do ceny

masz jakies konkretne argumenty ze kupno iphona to nie szpan? chcoiazby przykład lucka - nie potrzbuje iphona zeby uzywac funkcji ktorych potrzebuje (dzownienie, sms, muza), a jednak cos go kusi zeby placic o wiele wiecej za "ladny telefon" odwrotnie - przeciez caly czas jest mowa ze iphon jest prosty android jest prosty w podstawowych sprawach, ale daje mozliwosc zabawy jak ktos ma ochote w nim pogrzebac chyba wlasnie na tym polega różnica, iphona kupuja ludzie ktorzy kupują telefon w ciemno bo sie świeci, a androida kupują świadomi urzytkownicy ktorzy wiedza czego chcą i wybieraja telefon spelniajacy konkretne potrzby

masz na mysli aktualizacje systemu? na nadroidzie wszystko jest tak samo jak było i nic z tym nie trzeba robic, nic synchronizowac, aplikacje do backupu są bardziej dla kombinatorów i ludzi bawiących sie rootem zwykla aktualizacja nic nie psuje no fajnie jest móc nagrywac pliki jak na zwykłego pena. ale skoro iphone tego nie umozliwa ze wzgledu na swoje bebechy to moglby tym bardziej dać slot na karte która by działała jak "dysk zewnetrzny w telfonie" nie ingerowała by w system albo mogla by pomiescic mase filmow, zdjec, muzyki, albo poprostu czegokolwiek jak zwykly pendrive (w koncu jak sie ma 32gb karte to mozna na nią wkladac wszystko, nie trzeba nosic dodatkowych pendrivów) dalo by to mozliwosc u żytkowania dowolnych plikow bez łaczenia sie z itunsem, w najgorszym razie wymagalo by to zassania innego playera

dopóki ci sie nie z'brick'uje telefon:p ale ogolnie my tu nie dyskutujemy o tym dlaczego lubisz iphona, albo dlaczego fani iphona lubią iphona, tylko tłumaczymy czemu inni ludzie po nim jadą - poprostu ma konkretne wady (wymienione wielokrotnie powyżej) pozatym też nie patrz w takiej dyskusji tylko na siebie "ja nie chce slotu wiec telefony bez slotu sa ok" , pewnie jest duzo ludzi ktorzy lubia iphona ale chcieli by mieć slot, i opisane wyzej mozliwosci, ale apple im tego nie daje bez konkretnego i racjonalnego powodu, stąd też sie biorą narzekania na appla - jest jedną z ostatnich firm ktore specjalnie i z premedytacją blokują funkcje ktore są przydatnym standardem, i robi to tylko z powodu własnego widzimisię (mowie o wszystkich jego sprzetach, np ipady bez kamery, też bez slotów i masa innych, każdy produkt apple ma jakies narzucone ograniczenia z dupy, ktore nie maja realnych podstaw (np cięcie kosztów) uzywasz go jako ozdoby? dla szpanu? nosisz go jak broszke? pasuje ci do torebki i butów? ja mam inne potrzeby bo oczekuje od telefonu funkcjonalnosci, ale probuje zrozumieć tok rozumowania kogoś kto mysli ze telefon to ozdoba:p 50 innych telefonów też radzi sobie z tym idelanie, za 5 razy mniejszą cene. ale musisz miec najdrozszy telefon do wykonywania najprostrzych zadań? czy to nie jedzie jakimś podbijaniem samooceny i sztucznym szpanem "haha ja mam iphona a wy biedaki cebulaki nie macie" ? tak to wygląda , i serio pytam ja znalazłem

no to podrzuce ci pare pomysłów do czego sie moze przydac: - szybkie wgrywanie rzeczy bezposrednio na karte olewając (pipi)anie sie z itunes (+ mozliwosc kopiowania rzeczy na kompach bez itunes) - przy zmianie telefonu przenoszenie swoich rzeczy w pare sekund, poprostu przekladając karte - to co juz pisali szybsze przegrywanie różnych rzeczy czy to z kompa czy z telefonu na telefon (wymiana filmami ze znajomymi) - i co ważne dla mnie: jak iphone ci (pipi)nie tak że sie nie da go nawet odpalić to co zrobisz ze wszystkim co na nim miales? przy normalnym teleofnie jak telefon zdechnie, nawet w wyniku poważnego upadku czy zalania, jest wielka szansa że karta przetrwa i nie stracisz swoich danych to rzeczywiscie kluczowa kwestia! taki z ciebie delikatny chłopak że te 5mm i 10 gramów wiecej urwie ci ręce? nie wiem o co ci chodzi? ja sam malo jeżdze i niespecjalnie mam konkretne zdanie na ten temat, mowie o tym co slyszalem od ludzi ktorzy jeżdza ponad 30 lat i chcą czuć że prowadza, a nie że siedza jak posażer a samochod robi wszystko za nich Generalnie to wal sie

dlatego nawet nie wspominam o tym ale za to "pro pada" to sporo ludzi moze chcieć kupić, i to nie dla drugiego gracza tylko dla siebie, jak sie okże że jednak cegła nie jest wygodna do długich posiedzeń np w strzelance w multi, albo w AC3. a to juz dodatkowy koszt

jak narazie crapcom na konsolach nintendo zarobil z 5 razy mniej niz na sony, (licze tylko 2 najnowsze odslony zeby bylo sprawiedliwie) jak moga tak olewac sony

tak, oni chcą jeden i to konczy quest, drugiego sie nie da dać tak jak go dzies postawisz to przed teleportacja pojawia sie mapa i mozesz wybrać gdzie chcesz skoczyc, czy do mobilnego czy do GS potem można miec wiele tych kamieni i rozstawic je po calej mapie zeby miec teleporty mozna je tez duplikowac w black cat za 200.000 , duplikaty też chyba działją

ponad 600zł mniej przy dosłownie 10 razy wiekszym dysku (32 < 320) http://www.kurtmedia...320GB-SONY.html i to zakładając ze u nas bedzie 1499, co jest dosyc łagodnym przeliczeniem z euro, i zwykle dodają nam jeszcze ze 200zeta po samym przeliczeniu nie mowiac juz o ewentualnym kupnie dysku, albo pro controlera dla tych ktorzy nie chce trzymac cegły w rekach bo zakładam ze drugiego tableta za 500-600zeta nikt nie bedzie kupował

To samo mówiłeś w 2005 roku? "Xbox 360, kilka gier, 1800 zł czy PS2, 400 zł, ogromna baza tytułów" Zaraz powiesz, że Xbox 360 chociaż był mocniejszą konsolą od PS2. To ja Ci mogę tylko wkleić: nie musisz wklejac mam inne zdanie, i rozumiem że N nie idzie w moc, ale skoro wydają konsole o mocy sprzed 7 lat to nie powinni dowalac takiej ceny w koncu uzasadnienim dla wysokiej ceny są drogie komponenty, a nie sam fakt bycia nowością, a skoro wiiu ma bebechy porownywalne z 7mio letnimi to nie powinno kosztowac tak jak by mialo jakies nowe drogie podzespoly i oczywiscie ze skok ps2 a xbox360 to bylo zuplenie cos innego, odpowiednim porównaniem byłby przeskok z ps2 na wii, bo tu jest identyczna sytuacja, wychodzi "nowa" konsola rózniąca sie od poprzedniej generacji (tej schodzącej ze sceny) tylko kontrolerem a cena o wiele wieksza

czyli co mamy? ps3, 320gb dysk, wielka baza gier - ok 850zł wiiu o porównywalnej mocy, 32gb, kilka gier, i nie-wiadomo-czy-przydatny tabletopad - ok 1500zł pomijam potrzebe dokupienia różnych rzeczy w tym np dysku (jak ktoś ma już to sie cieszy, ale co jesli nie ma a potrzbuje?), juz widze lament jak by inna konsola wyszła za taką cene bez dysku i by powiedzieli "dokupcie sobie" , ale fani mariana nie widzą świata poza jego czerownymi majtami no jeśli ktoś widzi swietny interes w wiiu to gratuluje juz lepiej kupcie 3dsa, mario i tak jest taki sam na obu konsolach, a 3ds pewnie bedzie mial kiedys pokemony a wii raczej nie

to wkurza ale specjalnie tak zrobili żeby nie bylo tak prostacko i casualowo jak 99% gier dziś pozatym takie rzeczy powodują ze drugie rpzejscie jest też fajne bo sie spotyka questy i rzeczy ktorych sie nie widzialo wczesnie ja sam za pierwszym przejsciem zwaliłem ze złotym idolem, albo nie mialem questa z obroną czarownicy i walki z golemem (mialem zablokowana druga czesc lasu) mysle że dalo sie zrobic do bez dziewczynki, tylko trzeba zebrać wsszystkie inne możliwe dowody niewinnosci , i nie dawać prokuraturze żadnego dowodu winy (nie trzeba oddawac wszystkich dowodów, mozesz dac same niewinne) ten quest ma jeszcze jeden haczyk - na poczatku gry jest mini tablicowy quest ze trzeba znaleźć jakies pismo ktore jest w domu wąsacza, dostaje sie za to kase. a potem sie okazuje ze to pismo bylo wlasnie jednym z dowodów na niewinność (ale da sie uniewinnić bez niego) jak byś uratował dziada to by pojawial sie u niego w sklepie pelerynka ktora powoduje że jak sie leczysz to pawny też dostaja jakiś % lekarstwa po oddaniu idola trzeba poczekac ok 2 dni żeby pojawil sie nowy ekwipunek po oddaniu idola jest autozapis (na koncu kazdego questa jest) wiec jak ci sie zapisalo to po loadzie gosc juz nie chce idola zeby to obejść trzeba sie przespac albo wejsc do rift stona - wtedy jest inny rodzaj sejva, powiedzmy "globalny" i nawet jak ci sie zapisze gra zwyklym sposobem to mozesz wybrac z menu restart from checkpoint i wgra sie save po spaniu/rifcie (mimo że po nim byl inny save) to jedyny sposob zeby wykonac jakis quest albo jakies powazne zadanie / wyjscie z miasta. i móc potem wgrać stan sprzed tego dzialania (przydasje sie jak czlowiek chce sprawdzic skille i po kupnie chce wyjsc za miasto i przetestowac) to prawda ze oprocz 1 i ew drugiego łuku ciezko cos znalesc przez dłuuugi czas. dopiero pod koniec gry znajduje sie ze dobre łuki w niewielkim odstpeie czasu ale ogolnie też złoty idol by pomógł, i losowy drop w skrzyniach, mogles otworzyc skrzynie z potencjalnym lukiem ale nie wiedziales o tym i trafilo ci sie cos innego ja sie tak pare razy bawilem farmiąc item ktory mial 1-2%, czasem trwalo to 1.5 godizny ale sie udalo farmiłem taki hełm dla swojego pawna worriora w kolorze orka

raczej złota bron pojawi sie dopiero zgodnie z planem i odrazu bedzie złota wbij ejszcze 4 legendy

wiem wiem tylko wczoraj nie mialem czasu pisac to jest dokladnie mh3G tylko pod zmienioną nazwą zeby europa miala cos chwytliwego (tak samo jak p2g nazywal sie unite) wychodzi na to ze to identyczna sytuacja jak p3g i p3g HD na ps3, czyli wersja z małej konsoli z podbitą rozdziałką , czyli w sumie nie aż taka atrakcja, chetnie bym zagral ale nie zamierzam kupowac wiiu ktore po wczorajszych doniesieniach cenowo, dyskowo, dodatkowych wydaje mi sie kompletnym absurdem (rozważał bym zakup gdyby kosztowala 700zł, ale placic 1500zeta za konsole na poziomie 7 letniej konkurencji? tylko po to zeby miec niewygodnego pada? jeszcze mnie nie posrało ;p) poczekam co bedzie z wersjami na konsole sony nadal czekam na pelnoprawną stacjonarną część z porządną grafą (np taką jak lost planet 2)

nie powiedzialem ze czyni głupiem tylko że u mnie powodowało by nie smak że jestem na poziomie urzadzenia produkowanego pod amerykanów ale przeciez wlasnie iphone ma wiele niewygodnych rozwiązan ktore utrudniają zwykle czynnosci. android jest otwarty i jak ktos ma proste potrzby to spokojnie je wykona, ale ma dodatkowo mozliwosc zagłebienia sie w trudniejsze i ciekawsze sprawy no wlasnie jak najbardziej jest wygodny, być może byl dla ciebie za trudny? nie wiem jak to robiles ze sie wieszal i byl wolny, moj telefon przez 1.5 roku zawiesil sie chyba 1 raz być moze niektore jego funkcje są nieco wolniejsze niż na iphonie, ale to nie znaczy ze są wolne, czy czekanie 0.5 sekundy na otwarcie aplikacji nazywasz wolnym? (a to i tak tylko niektore appki) jasne że nie wszyscy są głupi, ale jest to znaczny procent. a to co podajesz to są wyjątki, ile masz tych megamózgów? kilkaset tysięcy? milion? a co z pozostałymi 500 milionami? poprostu maja wielki kraj i statystycznie wychodzi że część ludzi jest inteligenta, ale to jest kropla, i proporcje nie są korzystne

tu są same (pipi)owe zagrania nie wiem czy ten czujnik jest wymagany tylko do wiilota czy do tabletopada też (w koncu jego pozycja ma byc wykrywana przez konsole) bo jesli do wiilota to jeszcze da sie zrozumiec

przy tłumaczeniach na polski oczywiscie że nikt sie nie bawi w takie rzeczy, ale chyba część gier z japonii też to miało

no tak marketingowo i sprzedażowo to jest plus dla appla bo maja potencjalnie wiekszy rynek (chociaz i tak sa daleko w tyle za androidem). ale ja nie mowie teraz co sie bardziej opłaca apple, tylko o samym odczuciu użytkownika ktory uważa sie za spoko goscia a podnieca sie telefonem robionych pod amerykańskich głupków to coś jak z automatyczną skrzynią biegów- moze jest wygodna ale wiekszosc prawdziwych facetów woli zwykłą, bo chcą miec kontrole i poczucie że oni prowadzą samochód, i że automat jest dla kobiet ktore nie ogarniają jazdy. a popularność automatów w USA dobrze dowodzi tej tezy - manual jest dla nich za trudny

premiera w japonii 8 grudnia cena za "premium" z 32gb dyskiem po wielu przeliczeniach ok 1300zł (co pewnie po przełożeniu 1$ = 1 euro bedzie jeszcze ze 300zł wiecej) cena słabszej wersji z 8gb dyskiem troche mniejsza cena nie zawiera czujnika stawianego na tv ktory jest wymagany (taki sam jak na wii) tabletopad kosztuje ok połowe ceny konsoli czyli przeliczając bez uwzgledniania euro ok 500zł (co pokazuje ile jest warta sama konsola) zastanawiam sie gdzie nintendo trzymało głowe wymyslając te rozmiary dysków, bo chyba w (pipi)e! w czasie gdy rozwija sie cyfrowy handel ci robią konsole z dyskiem na ktorym nie zmiesci sie nawet 1 gra. o co (pipi)a chodzi? jakieś demo? patche? gdzie to sie ma pomiescic? N nie zauważylo jak bardzo płakali ludzi mający ps3 z 40gb dyskiem? nie mowiac już ze ponad 1300zeta za konsole o mocy porównywalnej z siedmoletnimi konsolami i 10 razy wiekszym dyskiem, ktore kosztuja poniżej tysiaka, to też jakiś żart (zwlaszcza że do tej ceny trzeba doliczyc dokupienie dodatków) co oni robią? myślą ze są stevem jobsem i kazde błyszczace go.wno opchną? zobaczymy jak tym razem sobie poradzi, czy casuale kupujacy z powodu mody wii znowu sie nabiorą na konsole ktora w mowmencie premiery jest już starodawna a jeszcze zeby dobić leżącego - na premiere tylko 2 gry: mario i nintendoland

no właśnie , czy to nie swiadczy źle o fanach iphona? że podniecaja sie telefonem projektowanym dla debili? no wlasnie to jest kolejny argument na niewygode - wymagany itunes, chesz z niego wygodnie korzystać? dokup jeszcze maka za 5000zeta

zwlaszcza w grze gdzie jest 20 godzin gadania ale chyba sa do tego odpowiednie algorytmy i potem sie tylko poprawia jakies drobne niedoróbki