Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Arek_

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Z McLarena dochodzą wieści o docisku, np.: "To wyjątkowy tor, więc są obszary, które możemy poprawić na przyszły rok, a także na inne tory o niskim docisku w dalszej części sezonu 2025", ale były też inne wypowiedzi. Sytuacja Lando jest beznadziejna, nawet wygrana 6:2 nic mu nie daje, a 7:1 to już kuriozum, a jeśli namiesza Max to nawet 8:0 może nie dać mistrza. Szczególnie, że obaj są zwykle obok siebie. Tak więc bez awarii lub kolizji ciężko to odrobić.
  2. Nieoczekiwanie Red Bull jeszcze rozwija bolid 2025 ... pod Maxa (bo Tsunoda znowu w gorszej specyfikacji). Przewaga McL była normalna jak w tym sezonie, tylko Gradne Strategia dała ok. 15 sek strat, tak było typowe 20 sekund przewagi. Co do ogromnej straty 20 sekund to efekt czekania na Safety Car (a była na to szansa, po kolizji, części poleciały ale za mało). Gdyby był SC to by byli na softach a Max na hardach i on 3rd. McL ma sabotażystę (patrząc na te tłumy trolli - maniaków Oscara). Zapewne postawił grubą kasę u buka. Najpierw jakaś rurka się zepsuła (chyba naderwała), a teraz mechanik ma problem z przykręceniem, a potem z oczami (i długo nie reagował, że musi poprawić). Strategia też mega. Co to za pomysł by Oscar robił podcięcie? Zawsze pierwszy ma prawo do zjazdu wcześniej. Tu było 3,5 sek przewagi, fatalna zmiana to 4 sekundy straty, bez podcięcia Oscar nie miał szans. Gdyby typowo zjechali to nawet z tym błędem zespołu Lando byłby z przodu. To co było dziwne to, że Oscar odrobił 3 sek na Mediumach (a tak typowo tracił, to że Lando bardziej zużył opony to nowość).
  3. Potężny Stroll wrócił z wakacji: w sobotę 20-ty, w niedzielę 7-my. I znowu jest przed Alonso (który liczył, że szybko łyknie pociąg DRS). Odmawia, ale kogo mają wziąć? Po to trenują ich w zespole juniorskim. W 2025 Tsunoda się utrzyma, zaś Lawsona drugi raz nie wezmą (tak jak poprzedników). Sainz możliwe, że mu zrujnował karierę, był tak blisko Hadjara (mając 2 wyścigi mniej), a teraz jest bardzo daleko, tego już nie odrobi, a już szykują zmiennika. PS. co do Lando to potrzebuje teraz 7:2 - mało realne. Hamilton był w gorszej sytuacji po paru awariach, ale potem większe awarie dotknęły Rosberga. Może Max się włączy manewrem jak dziś, a może pomoże deszcz. Wygląda, że McL wygra wszystko do końca (skoro inni już nie rozwijają bolidów).
  4. Póki co modele nie prognozują deszczu (zarówno na wyścig jak i kwalifikacje). Ale to dużo czasu i bywają przesunięcia (bo deszcz będzie się kręcić, ale nie wtedy). Ciekawe kto będzie trzecim kierowcą, bo pierwszego nie będzie :) Będzie fajna walka. Póki co Perez mówi jak to się można cieszyć z miejsca 15. Owszem można jeśli się zrobiło maxa (i to powyżej oczekiwań), wtedy radocha jest większa niż z miejsca 2 ze stratą 30 sek. Może to jaka wskazówka do potencjału. Nowy zespół w F1 tego nie grali, no może grali ale zdarza się rzadko Haas i 8th (Marussia to żaden zysk). Brawn GP powstał za pieniądze Hondy więc się nie liczy. Audi na bazie Saubera też będzie mieć łatwiej. Jeśli silnik Ferrari wypali a Forda nie to może być fajna walka między Maxem a Perezem. Ale na razie szykuje się zadyma jak w 2009 (miejsca 1 i 2 na 3 i 4, a 6 i 7 na 1 i 2). Coś czuję, że wszyscy już porzucili sezon 2025 (rozwój bolidów, Russell jasno to mówi, inni mniej ale wystarczająco).
  5. Trzeba było wcisnąć pauzę. Wp pilot pozwala przyśpieszyć 2x (lub 1,5x) z dźwiękiem. Ale trzeba oglądać później (ja oglądam głównie na żywo, ale z przerwami). Nie ma żadnego faworyzowania. Oscar wybrał złą strategię jak większość, a Lando przypadkiem dobrą. Gdyby to było nie przypadkiem to by wygrał zdecydowanie, a tak zniszczył opony za Russellem więc potem dużo tracił. Nie było nudno, ale dużo bałaganu, zaś deszcz ominął tor (ledwo co, ale to ostatki frontu więc parę kropel było). PS. Leclerc miał usterkę podwozia, stąd taka masakra i 42 sekundy straty (ok. 1,5 sek na lap).
  6. Vettel to klasa Strolla. Z Webberem potrafili w 10 okrążeń po starcie odjechać na 20 sekund. Zaś Alonso co i raz się ocierał o mistrza (by przegrać przegraną sprawę). Hamilton emeryt nie wiem na co liczył? Że jak Schumacher pokona Rosberga? No i tak samo go "pokonuje". Nie ma dna, nie ma tragedii, ot klasa Strolla, czyli topowy kierowca, ale niewystarczająco (0,2-0,3 sek do maxa). Jeśli Newey w 2026 znowu zrobi 1-2 sek przewagi na okrążeniu to Stroll będzie mistrzem (nawet 0,5s mu wystarczy), Hamilton ma trudniej bo mu Leclerc przeszkodzi. Co do deszczu to idzie ogromny front deszczowo-burzowy. Te ranne już wygasły, ale teraz idzie coś nieprzewidzianego, wszystkie modele (poza Icon D2 się skompromitowały i pokazują brak opadów gdzie teraz leje ogromny front, ale jest na tyle płytki że może się rozrzedzić, patrząc na szybkość to powinno być ok 16-tej).
  7. Jutro chłodniej (25 stopni) i deszcz przed wyścigiem. Ciekawe czy znowu stchórzą. Na razie pewne, że będzie burza i ostro lało i długo, ale ok. 15:00 już może być nic lub lekko kropić. Co do formy zespołów to odbywa się cyrk związany z szykowaniem się na 2026. Wiele zespołów odpuszcza 2025 a potem nabiera ochoty by coś zrobić z doskoku. Już chyba wszyscy odpuścili bo z McL nie mają szans i szkoda czasu i pieniędzy, a jak najgorsze miejsce się przyda (więcej czasu na testy). Przypominam, że najbogatsze zespoły już dawno wydawały 2-3 razy więcej niż obecny limit (przed inflacją) więc dla nich strata kasy to drobiazg, ważne by jak najwięcej wcisnąć na 2026. McL poległ na zmianie kierunku wiatru i mocno zwolnił w stosunku do Q2 (rzadkość).
  8. Trzeba by zobaczyć onboardy. Nie mam do tego dostępu. Ale na oko widać, że w MotoGP jest dużo lepiej, zaś w F1 g* widać. Tu czasem są przebitki i to jazda na ślepo (niczym gra w platformówkę po ciemku - są takie acziki, tyle że celowe od twórców, a w F1 coś poszło nie tak z konstrukcją, kiedyś było lepiej). Ale i tak paranoją jest jazda na intermediate, dyrekcja powinna nakazać deszczowe, bez możliwości zmiany bez pozwolenia (a nie czekać aż będzie blisko slicków), tak jak nie pozwala na DRS. Może założyć im chlapacze https://pl.wikipedia.org/wiki/Chlapacz
  9. Źle zrobiłeś, jest nakaz oglądania. Wyścig w porządku, obejrzałem cały, choć nie do obiadu, siadłem dopiero gdy zaczęła się akcja (a wywiady podczas kolacji). Dranie z FIA ukradli Strollowi zwycięstwo , a Max-owi 3-cie miejsce. Ogólnie wielu niezadowolonych. Astony szczególnie agresywnie ustawione na deszcz. A tu komentatorzy, że to błąd. Błędem były ustawienia na sucho jak u Leclerca i Russella, gdyby ruszyli o 15:02 to by ich Stroll i Alonso pokonali. Po co opony deszczowe gdy w ogóle nie są używane? I to znowu. A całą szansę na użycie stracono czekając 1h20min aż deszcz przestanie padać.
  10. Nieładnie, należy się łomot. Co to za fan co nie ogląda? W F1 ciągle coś się dzieje, trzeba tylko patrzeć na wszystkich: -czy najlepszy kierowca deszczowy wszechczasów Stroll znowu dokona cudu? Podobno o klasie decydują umiejętności jazdy w deszczu -co pokaże Albon? -czemu Kimi tak słabo -i ogólnie w każdej chwili może coś się stać. Ja oglądam wyścigi całe, kiedyś nie (w przyśpieszeniu), ale teraz wp pilot pozwala stopować, przewijać, startować oglądać po czasie (i po długim). Więc w sam raz do obiadu. Weekend? Sobota miała być czysta i była. Dopiero w niedzielę miał i ma być deszcz polewany deszczem i deszczem oraz z burzami, z szansami na przejaśnienia ok. 17-tej (co tylko zwiększy loterię). Ale przy tych oponach "deszczowych" może być niezły cyrk. Na teraz to wygląda najbardziej realnie. Albo Wolff kłamie jak szalony. Z Red Bulla też poszło (chyba Marko), że jak w piłce nożnej coś nie działa to się zwalnia trenera. Na dziś efekty są niezłe bo Tsunoda zrobił postęp (choć nie ogromny, bo błąd Maxa zmniejszył różnicę, ale to nadal 7-me miejsce i to na starej konfiguracji bolidu, cudem pokonał obu z RB).
  11. Czyżby prędkość światła miała się zwiększyć? To jest zaledwie 300 tys km/h czyli Ziemia tylko 7,5 raza na sekundę. Należy też doliczyć punkty styku (/routery), bo np. odległość Warszawa Paryż to ok. 1600 km, a ping ani odrobinę nie zbliżony do 5 ms (czy 10 ms). Zawsze tak było. Najgorzej z sequelami, te schodzą wręcz niemal na starcie. Model dystrybucji filmów jest znany od wielu lat: kina, płyty/vhs, wypożyczalnie, a nie od razu wypożyczalnie. Ja w nowości nie gram (od Hitman 2016 beta, potem alpha). Starfield czy Indiana Jones nawet pół roku po premierze są beta i mają błędy uszkadzające grę (brak możliwości ruszenia się na płaskim zapisane w save, nie ruszająca się pomocniczka zapisana w save, agresja Niemców czy typowa zwiecha na amen - te 2 pierwsze to błędy krytyczne na których straciłem 3 godziny, zaś w Starfiled brak koniecznego do kontynuacji statku - udało mi się tam dostać cheaterskim modem nie wiem czemu nie wyłączył osiągnięć jak w opisie). O niemal każdej nowości można powiedzieć, że to niegrywalna beta, czytam po czasie opinie z forów i wściekłość że to czy tamto osiągnięcie nie weszło. Hitman 2017 to już dużo lepsza gra - ukończona (2016), choć tu też mi osiągnięcie nie weszło po 6 latach (wydają bubla i ani myślą naprawiać, gdyby tak działali producenci samochodów to by masowo dostawali kary śmierci). PS. https://www.trueachievements.com/news/xbox-game-pass-leaving-soon-july-2025-wave-2 Tylko 3 gry i to takie sobie. Tak było przed poprzednimi podwyżkami ceny Game Pass, zwykle to trwało dłużej więc przez parę fal usuwali mało.
  12. https://sportowefakty.wp.pl/formula-1/1198357/100-mln-funtow-to-drobnostka-ten-transfer-moze-wstrzasnac-f1 Odstępne za Maxa to podobno 100 mln funtów - śmiesznie małe, za to pewnie poleciał Horner (i za inne transfery jak wielki kontrakt dla Pereza, potem za zerwanie i nieudana zmiana na 2 następnych). Nie wierzę w negocjacje, to już dogadane i za to poleciał, teraz może dogadują drobnostki.
  13. Świeże plotki mówią, że umowa Maxa z Mercem już podpisana i że to prawdziwy powód. Dzięki Fordowi następny sezon szykuje się na katastrofę (choć nie tak zły jak Alonso beta-tester silników Hondy w McL przez 3 lata). Nie chce mi się wierzyć, że Max tam może zostać. Trolle nazywające Hamiltona płaczkiem czy Płaczkiltonem usłyszą płacze Maxa w 2026 (jeśli zostanie). Nikt nie osiągnął sukcesów od razu więc też ani Ford ani Audi.
  14. Fart, zasłużony. Niczym losowanie 250 razy liczb od 1 do 100 by wylosować np. 47. Niby powinno się udać w 100 razy ale szansa że się nie uda to 1/e. Cóż, zawsze miał słabe bolidy bez szans na podium. A wtedy wszystko ociera się o fart, dajcie mu McL to powalczy o mistrza. Ostatnio słabeusze Sauber i Aston (2 najgorsze dna z początku sezonu) zrobili ogromny postęp więc już nie potrzebuje cudu gdy uczciwie ma szansę przegrać z Hamiltonem o 10-20 sek (a nie o 1 lap). Już tydzień temu miał szansę (na 5th), ale postawili głupio na Bortoleto. Po co? Max blokujący Lando to ideał. Ten manewr miałby sens żeby pozwolić Lando na odzyskanie 2-miejsca (stracone przez ok. 5,5 sek w boksie). Ale to też głupie bo wtedy Lando by siedział za jego plecami do końca (atakując, będąc szybszym o 0,1-0,2 sek) i doprowadzając do kolejnej kolizji jeden lub drugi z szansami na odpadnięcie obu.
  15. Bodajże 5 razy, ale pojawiły się ściśle tajne wytyczne, masz je na stronie 298. I zacytuję siebie: ""Samochód nie może być nigdy prowadzony niepotrzebnie wolno, chaotycznie lub w sposób, który mógłby zostać uznany za potencjalnie niebezpieczny dla innych kierowców lub jakiejkolwiek innej osoby" Mam nadzieję, że wszyscy prowadzący za SC dostaną teraz po 5-10 sekund kary :)" Po tym Lando i Max się szybko dostosowali i przestali szaleć a Oscar dalej. Tu zahamował przed nosem z 200 na 50 km/h, że Max mógł mu wjechać w tyłek (a wtedy Lando by zyskał 25 pkt a nie 7). W Kanadzie Russell też podobnie zahamował ale mocno z boku, bez ryzyka staranowania.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.