Nie sadze aby na tym polegal game-dave Shankor. Programisci i graficy na(pipi)iaja Tormenta pelna para, ale roboty dla scenarzystow, designerow wszystkich systemow i wielu innych stanowisk przy takim projekcie. To co robi Inexile teraz jest najrozsadniejsze - zbieraja hajs i badaja zainteresowanie po czym przyjdzie pora na paromiesięczne łamanie głów, dobijanie dealów, pisanie i planowanie. W momencie gdy wszyscy zejdą z Tormenta błyskawicznie przechodzą do pracy nad Bards Tale. Tak sie dzieje wszedzie, w kazdym zespole ktory zaklada ze wyda wiecej niz jedna gre. Bylo o tym chociazby w dokumencie o robieniu Broken Age.