mord00k

H&M teraz zrobił kolaborację z Commes Des Garcons, polecam sprawdzić, bardzo przyzwoita ;]

Nie, AF1 to nie podległa marka ale model ;] Jordan jest marką podlegającą Nike co wyszło w historii jego rozwoju ;] To zupełnie inna sprawa.

Cieszę się. Oby wyszło z tego coś dobrego bo uniwersum WH40k jest genialne.

Prze-ra-ża-ją-ce Strasznie to wygląda. Zupełnie bez gustu. Mam nadzieję ,że te pół roku się nie sprawdzi.

Tak mówiąc niemarkowe mamy na myśli to. Tak zwane No-Name. A co do chińczyków to mi chodzi o to ,że znam sporo marek ,które ubrania produkują w Japonii/USA.

tak samo jak i markowe Niet. Zależy co.

Co do jednego wzoru, to mam na myśli coś w ten desen: Czyli dokładnie jeden prosty wzór, powielony na całą powierzchnię bluzy. Takie coś to All-print ;]

Jak wygląda bluza z jednym wzorkiem? I oczo(pipi)na rozumiem nie przez kolor bo potem piszesz o tym ,że występują także w jaskrawych kolorach. @Lukasz - znam wielu starszych od Ciebie siedzących w tym.

Sorry ale te slip-ony słabe są. Vandale tak samo ;]

Flanele to fajna sprawa ;]

Psyko , wybacz ale chyba mieszkasz więc w mieście o nazwie nietolerancja. Mi nie podoba się ubiór Wielada np. ale żeby bić? Wątpię czy u mnie w mieście czy u niego, czy w jakimkolwiek cywilizowanym mieście można by poza patologicznymi dzielnicami dostać wpier.dol za taki ubiór.

Ekhem, okulary ,że tak powiem mocno wzorowane na pewnym modelu znanym ;] Te kieszenie są okropne. Arafatka także jest na nie imo. Nawróciłem się, tak ;] Koszulka, sorry ale nie. Przesłanie do mnie nie trafia. Te krótkie spodenki są całkiem ok.

Spoko, wspomnij ,że gratuluje mu pomysłów. Swoją drogą polecę od siebie "Potworny Regiment". Całkiem ciekawa. O ile się nie mylę opowieści dotykającej tego kawałka dysku bezpośrednio nie było jeszcze tak więc można się coś ciekawego o Dysku dowiedzieć. Obrzydliwości Nuggana to absolutne mistrzostwo.

Podpisuję się pod tym. Dodając tylko: z gustem, ale swoim - nie innych (nie znaczy to ,że warto być zamknięty na krytkę). A co do mnie: cóż... jestem uzależniony. No może inaczej, ciuchy to jedno z najważniejszych moich hobby. Połowę czasu, jak nie 3/4 na necie spędzam przeglądając PFS, Hypebeasta, Hypecrew czy pododział Rapgrowy . Lubię to po prostu, nie wiem czemu ale mnie to jara. I podoba mi się to. (dla osób ,które chciałby się dopieprzyć do tego z argumentem mojego wieku powiem tylko ,że forsę kombinuję na to w zdecydowanej większości sam)

Nieprawda. A np. Lolas ?

Gdzie polówki Lacoste kosztują 500+ zł O_O? Bo w WWA najdroższa jaką widziałem kosztowała 320 zł.

Aje. Tylko trzeba mieć kartę kredytową i PayPala ;]

Jeśli ściągać z USA to wcale nie jest takie drogie. 20$ t-shirt. Czyli koło 45 zł. Tylko kosztują tisze w New Yorkerze. Jak ja uwielbiam przełożenia cen USA -> Europa.

Ten Stussy? Nieee, jego cena oscylować będzie koło 100$ zapewne. 200$ to za Supreme, min. 300$ za Visvim.

@Yasio - Tam skąd mam te zdjęcia jest wręcz przeciwnie. I ja uważam ,że jest na plus jak najbardziej.

Supreme i Visvim moim zdaniem mają najfajniejsze plecaki/torby w ogóle. Ale nie uśmiecha się mi wydawać min. 200$ na plecak. Jeszcze nie teraz.

simple troszkę się naszukałem ale jest.

Stussy Fall/Winter min. : więcej: http://hypebeast.com/2008/09/stussy-2008-f...er-collection/1

Co Cropp ma do koszulek polo z postawionym kołnierzykiem?

Nie słyszałem. Fakt - ubiera się za(pipi)iście. I wkłada w to równie dużo forsy. Co oczywiście nie znaczy ,że aby dobrze się ubrać trzeba włożyć w to sporo forsy czego doskonałym przykładem może być Cheep z Hypecrew