Wygnaniec

strasznie pedalskie. cale biale i pod koszule mozna zalozyc. ale z tym wzorem na wierzch bym tego nie zalozyl. niezle sie odegrales ;] ja mam chociaz rekawy dobre ;]

ok teraz ja sie wyzyje na temat ubioru wielada: Buty - te akurat najgorsze nie sa. Tylko czemu brazowe? Nie masz nic brazowego oprozc butow w swoim ubiorze, nie rozumiem czemu nie sa czarne. Spodnie - moze i jakies firmowe, ale wygladaja przecietnie niestety. Jeszcze te jakies pomaranczowe szycia, ktore psuja caly efekt, bo sam kolor spodni mozae byc. Pasek - matko, gdzie ty go wyrwales? Z szafy dziadka? Naprawde, jesli zamierzasz nosic koszule w spodniach to przydaloby sie cos ladniejszego... Koszula - na pierwszy rzut oka mnie troche odrzucilo. Jak sie lepiej przyjzec to sie mozna przyzwyczaic. OCZYWISCIE jest duzo za mala i to nie ulega zadnej watpliwosci. Rozumiem, ze moze ma byc z tych obcislych, ale ci widac ci w niej nadgarstki... i to nawet przy lekko zgietej rece... Sprobuj w niej wyciagnac reke do przodu, no wlasnie - uups. Ogolnie wygladasz jakbys zdjal to z mlodszego brata. I rzecz ostatnia - jak widze to masz dosyc dlugie nogi, wiec nie podciagaj tak spodni do gory. Zawsze mnie taki widok smieszyl, a ze sam mam dlugie to staram sie zachowac proporcje opuszczajac je bardziej na biodra. Ogolnie nie ubralbym sie tak jak na zalaczonym przed ciebie zdjeciu.

Ostatnio kupilem :

Juz nie chodzi o to, ze te ubrania sa okropne, ale nie sadze zeby byly z meskiego dzialu.

chetny ktos na dzisiaj ?

daj spokoj, to nie jest wytlumaczenie dla bledu w grze. Przywilej korzysci w fifie niestety dziala na korszysc faulujacego, nie faulowanego, przekonalem sie o tym w dziesiatkach sytuacji. ghettoking: nie, wyszedl bramkarzem daleko za pole karne.

Przywilej korzysci to totalna porazka w tej grze. Dzisiaj gram sobie online, wychodze napastnikiem sam na sam z bramkarzem, potykam sie troche o noge bramkarza (pokazuje sie zolty znaczek), dobiegam do pilki, biegne na pusta i......... FAUL!! No kur.wa mac za przeproszeniem, w tej grze przywilej dziala tylko wtedy, gdy po rzekomym faulu pilke podamy. Jesli dobiegniemy do niej tym samym zawodnikiem, to niestety faul jest. Super.

Z bolem (albo i nie) przyznaje, ze ja takze przenioslem sie do obozu fify09. Z gory przepraszam wszystkich, z ktorymi sie klocilem i staralem sie udowodnic wyzszosc nowego pesa. Fifa jednak pokazala klase, a tryb online, polaczaony z dobrymi ustawieniami Custom Tactics, to to co tygryski lubia najbardziej. Zaluje jednak, ze w wersji na PS3 nie mozna poradzic sobie z problemem graczy, ktorzy wychodza z gry bo przegrywaja mecz... Na x360 jest to lepiej rozwiazane, bo mozna wystawic odpowiedni komentarz takiemu delikwentowi i do tego mecz zaliczony jest do wygranych. Patch moim zdaniem poprawil razace bledy, orpocz tego przywileju korzysci. Nie ma teraz przenikania przy gornych pilkach, zawodnicy lepiej dochodza do pilek "na dojscie" i chyba manualne przelaczanie dziala duzo lepiej (z tego co zauwazylem). @maciucha: EA dzisiaj robila cos z serwerami, ale juz jest ok i mozna grac. Dodam tylko, ze dzisiaj nie mozna bylo pograc sobie online w zadna gre od EA Zapraszam do wspolnej gry, moj PSN ID to maciekk20. Na razie mam 38 wins i chyba 19 loses, wiec mistrzem nie jestem

kiedys w podobnym malowalem na budowie.

rolnik na dolinie, hejze hejze ha....

to niefajnie, bo moglem kupic sobie 2 za(pipi)iste gitary les paul w tej samej cenie....

Gitara z GH3 działa z RB1 Gitara z RB1 NIE działa z GH3 hmm, chyba troche mijasz sie z prawda: http://www.gamespot.com/features/6183555/index.html wytłumacz mi to jak szescio letniemu dziecku, bo ja w tej tabelce widze to samo co napisalem OK, masz tam 4 rozne tabelki. Pierwsza dotyczy X360, druga PS3, trzecia Wii a czwarta PS2. A wiec zainteresowani jestesmy ta z PS3. Co widzimy? 2 gitary do 2 gier. Les Paul do GH i ta druga do RB. Patrzymy na Les Paul. W kolumnie GH mamy "YES" w kolumnie RB mamy "NO". Z gitara RB jest dokladnie odwrotnie. Wybacz, ale czego w tym nie mozna zrozumiec?

Gitara z GH3 działa z RB1 Gitara z RB1 NIE działa z GH3 hmm, chyba troche mijasz sie z prawda: http://www.gamespot.com/features/6183555/index.html Zauwazcie, ze w przypadku X360, gitara Les Paul wspolpracuje z RB, jedynie z brakiem "effect switch". Z PS3 sprawa ma sie niestety gorzej... GH nie bardzo mnie interesuje, wole grac w RB, tylko nie moglem znalezc zadnego taniego zestawu z RB. Kupilem sobie to: http://cgi.ebay.com/ws/eBayISAPI.dll?ViewI...em=360105093279 Za ta sama cene byl zestaw z dwoma gitarami Les Paul, ale ja planuje kupic sobie czysta RB2, wiec Les Paule mijaja sie z celem. A tak wyjdzie mi bardzo tanio, no i mam kompatybilnosc z obydwiema grami. Jeden minus to ze nie za fajnie wygladaja, ale z recenzji ludzi ktorzy je kupili, wynika ze sa bardzo dobre.

Mam pytanie, czy Les Paul Wireless Guitar dodawana do GH bedzie dzialac mi z RB?

bo cos zje.bali.

seb.maz nie daj sie wkrecic w placenie za cos, co jest dostepne za darmo. W tej chwili najlepszy optionfile na PS3 jaki jest to ten: http://forums.pesfan.com/showthread.php?t=209077 przenosi sie go na konsole bardzo prosto, wystarczy ze bedziesz mial dostep do jakiegos pendriva. Instrukcje jak to zrobic masz w archiwum, razem z option file'em. W tym masz zarowno zespoly klubowe, jak i wszsytkie druzyny narodowe

chyba mnie z kims pomyliles, bo nie mialem nigdy wlasnej kopii fify, wiec nie bardzo moge ja opanowac i zagrac z toba za miesiac. Mam demo i na nim opieram to co pisze O_o Rozumiem, ze urojenia to wspolna cecha fanow fify. Dla jasnosci, obydwie gry mam tylko w wersjach demo i na ich podstawie je porownuje. Dane mi bylo grac tez w full wersje Fify i gameplay nie zmienil sie wlasciwie w ogole. Na pes przyjdzie mi jeszcze poczekac do 11/11, bo wtedy jest premiera w usa. Uparliscie sie, ze patrzac na to co pisze, nie gralem w Fife, no to ok. Nie dam rady wam tego udowodnic, tak czy inaczej. Prosze tylko o opuszczenie wreszcie tego tematu przez was i ludzi wam podobnych, chyba ze zaczniecie pisac stricte o serii PES. Wydaje mi sie, ze udowodnilem dosyc dobitnie absurdalnosc wypowiedzi twojego kolegi, wiec czas najwyzszy przeprosic i zamknac za soba drzwi. Ja nie wchodze sie wyklocac do tematu o fifie, dzieki czemu mozecie skupic sie na tej grze. A wiec nie do widzenia, tylko ZEGNAM.

zamiast pierd.olic, idzcie do sklepu, zalozcie na du.pe takie spodnie i zobaczycie ze w tym mozna fajnie wygladac. No chyba ze sie zarzuci jakies max chu.jowe ciuchy i buty do tego, wtedy sie zgodze. tylko ze moje sa luzne i nie sa to typowe jeansy, wiec lepiej to wyglada. Cos na styl drugiego pana (mowie TYLKO o spodniach a nie o calym outficie).

Do tego w stylu podobnym do grzesia, ktory odnosze wrazenie, ze dodal sobie 20 lat w profilu. Ale ja nie o tym. Juz nawet nie chce mi sie zaglebiac w twoje "glebokie" przemyslenia i rynsztokowy styl wypowiadania sie. Poza tym idziesz w parze z komplentnym brakiem logiki i zerem rozumienia tekstu pisanego. Cytuje: jak sobie dobrze przypominam, to sam mi to nakazales, zanim zaczne ci cos zarzucac. O, poczekaj to chyba poprzednia strona: "Synus umialbys czytac, to bys juz dawno wyczytal. Ale czego sie spodziewac po gowniarzu ktory wjezdza z kretynskimi pytaniami po postach, ktore na nie odpowiadaja." Poza tym twierdzisz, ze skoro nie kocham fify, to zapewne w nia nie gralem. Argument fanboya dziala w obydwie strony, ale grzes oczywiscie teraz nazywa tak kazdego, ktoremu sie jednak pes spodobal. Ciekaw jestem jaki poziom prezentujesz wlasnie w tej grze, bo nie sadze ze za wysoki. Hehe, to mnie naprawde rozbawia, za kazdym razem gdy to czytam. Wedlug grzesia, jesli ktos probowal zagleibc sie w Fife, jak na przyklad piszacy tu Ader, a nadal nie podoba mu sie ta gra, znaczy tylko ze w nia grac nie umie. Bo jesliby umial, grzes twierdzi ze nie ma innego wyjscia jak tylko pokochac jego bozka. Ader, zastanow sie jeszcze, posiedz jeszcze kilka miesiecy nad fifa, moze jednak sie do niej przekonasz, a jesli bedzie ci trudno, zacznij sobie wmawiac ze jest zaje.bista, tak jak to robi slynny grzes. Do zbijania argumentow tamanduy nawet nie bede sie odnosil, bo w skrocie sprowadzaja sie one do: "NIE UMIESZ GRAC". Jezu.... Smiesznie tez wypada twierdzenie grzesia co do zmeczenia zawodnikow. Sadzi, ze prawdopodobnie po ustawieniu dluzszego niz 10min meczu, zaczna oni odczuwac zmeczenie. Oczywiscie, wiekszosc graczy winna teraz rozgrywac 45min mecze w fifie, aby dojsc do szczytowego punktu realizmu. RIP. Doprawdy, jesli wiek w jego profilu nie klamie, to mi czlowieka szczerze szkoda. Typowy przyklad, ze nie wszyscy w miare lat madrzeja, niestety. Wiek ci tutaj nie pomoze, jak w makowce nadal pusto. Zakoncz ten smutny styl i odejdz do obelganego przez tysiace fanow tematu o Fifie.

tak, przykro mi ze na chwile musialem znizyc sie do poziomu wypowiedzi grzesia, wybaczcie... gwoli scislosci, pod goraca namowa grzesia w jednym z jego postow, zanurzylem sie kilka(nascie) stron wstecz w poszukiwaniu jego rzeczowej argumentacji dotyczacej wyzszosci Fify nad PESem, a przede wszystkim aby znalezc te rzekomo opisywane plusy. Oto co znalazlem miedzy innymi: Co do podan, tu jest calkiem smiesznie. Pisze on ze podania dochodza zawsze, nawed jak zawodnik jest w bardzo trudnej pozycji. Bardzo realistyczne trzeba przyznac, co na pewno idzie na konto plusow fify. Do tego mozemy kazac bramkarzowi wyjsc! Niesamowite... Najbardziej spodobala mi sie czesc o trikach. Niech mi ktos powie, jak gracz znajacy sie na rzeczy i taktykach przede wszystkim, moze w ogole brac pod uwage mozliwosc wykonywania fajnych trikow? A co to ma do rozgrywki na wyzszym poziomie? Fifa zawsze miala triki, wiec po pierwsze - nie ma tu zadnych cudow, po drugie - to nie jest Fifa Street, zeby napie.rdalac jakies 360, czy inne badziewie. Rozumiem, ze w PES takich cudow nie ma. No prosze, mozna ustawic pulapke offsajdowa, innowacji w konsolowym futbolu ciag dalszy. A zmiany w fifie tez mozna robic? A ustawic kamere i poziom trudnosci? No tak, pokazala, ale jak i czym? No wlasnie, jak w kazdej innej wypowiedzi ZERO konkretow, ktore przewazalyby szale na korzysc EA. To oczywiscie tylko wychwycone fragmenty z postow grzesia, ale dobitnie pokazujace plytkosc jego myslenia i oceny sytuacji. No bo co takiego (oprocz zajefajnych trikow), czym zachwalal Fife, nie ma w PES? Przodujacy argument to taki, ze PES jest taki sam co roku, a Fifa sie ciagle rozwija. Szkoda tylko, ze jest jeszcze niedorozwinieta w edycji 09, wiec na ten rok zasiade przy PES. Moze w przyszlym roku przejde do obozu rebeliantow, pozyjemy, zobaczymy...

zaraz przyjdzie grzes i powie, zebys zagral w fife, bo na pewno w obie gry nie grales i nie masz porownania! Bo on jest w 100% pewien, ze kazdy ktory zagral w Fife musial sie w niej zakochac, a jesli jeszcze tak nie jest, to znaczy tylko tyle, ze nie widziales jej na oczy. za to pytany o konkretne argumenty, kaze ci przekopywac caly temat w poszukiwaniu jego wywodow. Jestem ciekawy jakby zbil wnioski tamandua'y, bo jak na zlosc z wiekszoscia z nich sie zgadzam. Cos mi podpowiada, ze zarzuci mu to, ze nie gral jednak w superprodukcje EA. widac jednak po wydzwieku jego postow, ze powoli zaczyna sie denerwowac, czy ta ciezko zarobiona kasa w biedronce (lub tez podarowana przez mame) aby na pewno zostala przeznaczona na dobry tytul. Nie uderzy sie w piers, bo wyszedlby na glupka, ktory poszedl z fala internetowego tlumu, podnieconego niezdrowo nowa fifa. A wiec bedziemy dalej swiadkami tragikomedii w jego wykonaniu, co niemniej moze dostarczyc wiele ubawu, zatem nie bede mu zbytnio przeszkadzac. Dziekuje za uwage. ps. chyba wszystkie grzesie tak maja ;[

zasmuce cie bo gralem w obydwie gry. przedstaw mi chlopczyku fakty, na podstawie ktorych spuszczasz sie nad fifa, a wtedy pogadamy.

Wlasnie nabylem: http://shop.guess.com/ProductDetails.aspx?style=M8382500&image=M8382500-BLK&root_category|90=Men&category|107=Outerwear&browse=1&rpt=Department.aspx&pt=ProductListing.aspx przecena w sklepie Guess : $35.00 + biale spodnie z guessa, cena reatail $138.00, przecena - $17.00 ameryka jest piekna edit: mi dziala, jak wchodze na ten link...

Pier.dole ta wasza fifke, oddajaca niby realia boiskowe, hehe, dobre sobie. A co tam niby z realiow sie znajduje? Fakt, porpawili podania i nie lataja po sznurkach, jak za starych czasow , ale co poza tym pytam? Czym fifa tak bardzo przyciaga wszystkich nawroconych w tym roku? Moze to raczej zwykly hype, wykreowany przez niektore osoby i teraz ten kto zostaje przy PES jest mamutem, a ten co przejdzie na Fife jest cwany, elo, pozdro600. Powracajac do tak zachwalanej realistycznej gry w fife, chcialbym uslyszec jakies konkretne argumenty (poza licencjami, bo te sa jak najbardziej realne). W tej grze nawet nie czuc ciezaru pilki, jak strzelam czy nawet podaje, mam uczucie ze kopia sobie balonem. Strzaly z daleka wlasciwie nie iestenieja, mozna grzac srodkiem pod bramke lub skrzydlem i dorzucic. Nastepna rzecz to animacja, a tutaj najbardziej mi chodzi o animacje zawodnikow. Nie zauwazylem, zeby w Fifie beignacy zawodnik ruszal sie lepiej od tego w PESie. Tak prawde mowiac, w obydwu grach ruszaja sie chu.jowo, ale to tak na marginesie. Dziwi mnie za to jedno zjawisko, a mianowicie masowe przechodzenie z obozu PESa na Fife. Rozumiem, gdyby Fifa prezentowala poziom gameplayu, po ktorym wiemy, ze mamy calkowita kontrole nad tym co sie dzieje. Niestety tak nie jest, bo w tej grze dalej nie da sie budowac zmyslnych akcji i nikt mi tego nie udowodni. Moim zdaniem jest to bardziej "efekt blacebo", czyli w skrocie - ludzie zaczeli widziec plusy Fify nie wlasnymi oczami, tylko recenzjami innych osob. Ja tez przyznam, ze bylem bardzo przychylnie nastawiony do sprobowania Fify, po tym jak sie tego wszystkiego naczytalem. Niestety, za bardzo wieje od niej starymi patentami, co podpowiada mi, ze ta gra jest dalej mniej realistyczna niz PES. PES za to stal sie sporo trudniejszy i wymagajacy posiedzenia przy nim. Na poczatku dostawalem baty, teraz wychodza naprawde ladne akcje, plus niezle bramki.

oo, buty narciarskie!