Treść opublikowana przez Szwed
-
Fire Emblem Engage
Jestem na 25 chapterze. Mam z tą grą problem: zupełnie nie rajcujące mnie rozmowy pomiędzy postaciami, które w pewnym momencie po prostu zacząłem skipować. Fabuła dość miałka, ale okej, jest pretekstowa, bo w końcu jest też tylko po to, żeby seria walk nie była serią randomowych starć. Walki: sam motyw Engage fajny, ale w starciach z zaangażowanymi przeciwnikami, często jest tak, że pierwsze (i ostatnie) podejście do przywódcy to "być albo nie być", bo nagle potrafią rzucić jakiś skill który odbiera 9x9 życia i dziękuję. Mam wrażenie, że w poprzednich częściach nie trzeba było aż tak starać się robić wszystkiego "na styk" i ogarniać, żeby zabić wroga w jednej turze, albo pożegnać się z kimś z drużyny. Zarządzanie linkami (a raczej levelowanie) to jest jakiś żart. Spędziłem wczoraj z pół godziny, rozwijając Bond level poszczególnym postaciom, kiedy już się namyśliłem, jakie chcę im dać skille (przez całą grę przeszedłem bez dziedziczenia żadnych do tego momentu). Rozumiem, że musi być jakaś rozmowa z danym Emblematem, ale kurde nie te głupie walki, które i tak niczego nie zmieniają, bo relacja rozwija się bez wpływu na to, czy wygramy czy nie. Denerwuje mnie też opcja, że nie można zablokować ekwipunku danej postaci (często zdobywamy trochę nowego oręża/ulepszamy stary i fajnie by było to wyekwipować automatycznie, ale przez to np. Ivy zawsze dostaje u mnie Rescue, z którego nigdy nie korzystam i zawsze muszę to zmieniać).
-
Wycieczka do Japonii
Austin jest tym legendarnym praprzodkiem nigeryjskiej diaspory w Tokio pewnie. Ja też zawsze szukam lotów na incognito, chociaż nigdy nie byłem w tym mistrzem. W złotych czasach przed covidem, znajomy ogarnął bilety Helsinki-Szanghaj i potem Tokio-Helsinki za 700 zł bodajże. Więc miał tripa przez pół Chin do HK, potem do Japonii i do domu. Sam chcę wybrać się do Japonii jakoś za rok, bo pewnie będziemy na kilka miesięcy w Chinach u rodziny, to akurat będzie czas, żeby wyskoczyć na tripa "zagranicę". W 2019 byłem i to był jeden z moich najlepszych wypadów ever.
-
Xenoblade Chronicles 3
Minęło już z pół roku od kiedy ukończyłem trójeczkę, ale dzisiaj jakoś zebrało mi się na to, żeby odpalić końcowe sceny tej epickiej gry i kurde znowu ciary i łzy w oczach tak naprawdę. Chyba miękka faja jestem, ale zawsze w sumie taki byłem. Nie mogę doczekać się tego DLC, wskoczyłbym jeszcze do tego świata jak dziki.
-
PEGASUS EXTREME 1 / 2023
W magazynie to jedno, dobrze, że tu nikt nie płaci za żadne reklamy. Forumek to dopiero boomerawka Liczba recenzji jest oczywiście ogromna, chociaż nadal zabrakło kilku moich ulubionych tytułów (Jackie Chan, Circus, anybody?), ale wiadomo, ograniczenia. Cieszę się też, że "moje" gry dzieciństwa, typu Darkwing Duck, Big Nose, Duck Tales, Chip n' Dale (kupiona ta okładka, chociaż dość słaba jest na żywo), Adventure Island [...] zostały docenione
-
PEGASUS EXTREME 1 / 2023
Porządne pakowanie, pan listonosz w zębach przyniósł dosłownie. W końcu przesyłka bez pozaginanych/zmasakrowanych grzbietów i rogów. Ale będzie blast from the past.
-
Pokemon - Karcianka
Mi akurat Duskull wypadł, ale sam będę chyba chciał dziewięć zebrać, więc Ci nie opchnę na razie. Ale pewnie szybko znajdziesz. Otworzyłem Regidrago V-box, drop w sumie całkiem niezły jak na cztery boosterki.
-
Xenoblade Chronicles 3
Torna była w Season Passie, więc jest szansa Nawet reszta season passa była jako kody.
-
Patronite.pl
Nie żebym jakoś mocno potrzebował takich przecieków, no ale w sumie to prenumeratorzy też często są opisywani jako główny filar wsparcia wydawnictwa i samego szmatławca i fajnie by było, gdyby jednak byli jakoś tam podobnie traktowani
-
Pokemon - Karcianka
Ta seria dziewięciu (jesli dobrze pamiętam), z których sześć wrzuciłeś po lewej, jest kurde prześliczna.
-
Pokemon - Karcianka
Dobra, ja już się cały zakręciłem. Nieważne XD No to znowu, zwracam honor. Faktycznie, na przypale albo wcale ;o Ale przynajmniej będę wiedział do kogo pisać o bulk. Ty w Warszawie mieszkasz, kolego forumowiczu, dobrze rozumiem? Faktycznie przydałoby się jakoś pograć (na spokojniejszym poziomie niż ta warszawska ekipa bo tam połowa z nich jeździ na wszystkie regionalsy i inne turnieje, a ja nawet nie za bardzo ogarniam te mechaniki typu V-coś tam jeszcze, bo "kiedyś to było", albo raczej nie było).
-
Pokemon - Karcianka
No właśnie napisałeś 15 ETB i myślałem, że całych elite trainer boksów, po 10 paczek w jednym xD Ale dobra, teraz czaję. No to ja mam podobnie, tylko jeszcze leżą nieotwarte. W ogóle takie ładne te karty na żywo (nie bawiłem się od lat 02-03 jakoś), że człowiek od razu chce więcej i więcej.
-
Pokemon - Karcianka
Ale to czekaj, otworzyłeś 15 ETB (Elite Trainer Boksów, 150 boosterów?), czy 15 boosterów? Ja też właśnie talii nie mam, czekam na Mew VMAX, aż się w Polsce pojawi, bo podobno jest dobra jak na metę i da się tym grać w turniejach.
-
Pokemon - Karcianka
O kurde, to jest już kaliber jak armata widzę xD Ja tu ultra-casual. No, ale dopiero się zaczynam wkręcać. Dobrze wiedzieć, że mamy na forumku takich potężnych Z A W O D N I K Ó W.
-
Pokemon - Karcianka
Mam ETB z CZ i sobie otwieram pomalutku (póki co w sumie najbardziej wartościowe karty to holo energia i Radiant Charjabug, chociaż on praktycznie nic nie jest wart. Za to bardzo ładny jest), dokupiłem też Regidragon boksa, więc mam zabawy na kilka dni. Byłem ostatnio na luźnym spotkaniu warszawskiej ekipy PTCG, poobserwować jak sobie grają (bo sam nie ogarnąłem jeszcze talii), ale pewnie następnym razem już coś tam wymodzę, chociażby na proksach. Żona kupiła mi klaser "na walentynki", więc będzie też gdzie przechowywać fajniejsze karty. No i w online gram, chociaż bardziej same daily, żeby pozdobywać karty i punkciki do końca miesiąca, zanim przejdę na Live i będę w końcu mógł pograć na telefonie. Btw, witaj z powrotem!
-
Fire Emblem Engage
Od 18 chaptera difficulty curve idzie tak bardzo do góry, że właśnie musiałem przerwać ochocze młócenie wszystkiego i porobić jakieś treningi xD
-
PEGASUS EXTREME 1 / 2023
O kurde, PSP i NDS Extreme (nawet na raz), jak kiedyś portal skizo.org, na którym pewnie część forumowiczów przesiadywała i modowała swoje konsole. Ja pamiętam tam instrukcję mojego kumpla, który opisał, jak "zmodować" DS classic za pomocą folii aluminiowej. Piękne wspomnienia.
-
PSX Extreme 304
Haha, kurde, akurat na ten weekend wyjeżdżam do rodziców w drugą stronę XD
-
PSX Extreme 305
"Napisz tytuł ulubionej gry na PSX lub DC" Adamus pisze tytuł gry na PC hehe Na retrorecenzje Piechoty czekam, bo sam mam mnóstwo "zapomnianych" klasyczków. Ciekaw jestem, co tam wymodzisz :)!
-
Steam
Jutro premiera dema Wandering Sword, gry w stylu HD-2D z motywami kung-fu i wuxia. Ja się podjarałem, bo graficznie wygląda bardzo fajnie, a "dobra chińska gra" to serio rzadkość. Demo będzie dostępne w dniach 6-28 lutego, więc jak komuś podpasowały te wszystkie Triangle Strategy i Live a Live to chyba warto ogarnąć. CC: @K.Adamus, wiem, że Tobie podejdzie
-
The Last of Us - HBO
To jest dokładnie larwa, z której wychodzi grzyb i kupuje się/spożywa dokładnie w takiej formie (no, można sproszkować), widziałem na własne oczy W spoilerze lepsze zdjęcie, widać odnóża robaczków W Polsce widziałem właśnie tylko tabletki (wczoraj nawet na tiktoku mi wyskoczył jakiś "poradnik" jak spożywać - z herbatką albo kawką. Ale jedzenie ludzkiego mięsa? Kurde, stary, to już hardkor
-
The Last of Us - HBO
Ja tylko wspomnę, że w Chinach (i nie tylko) kordyceps się spożywa jako pewnego rodzaju suplement diety. Najczęściej można go kupić w formie ususzonego grzyba razem z ususzoną, zzombifikowaną larwą ćmy, którą pasożyt przejął. Nazywa się to 冬虫夏草 (ja sobie tłumaczę to na "zimą robal, latem roślina", bo podobno tak to mniej więcej wygląda). Sam odcinek nie jest dla mnie jakimś świętokradztwem, bo w TLoU grałem tylko raz i pamiętałem Billa jako skurczybyka, ale o jego koledze to w ogóle zapomniałem. Tempo siadło, ale nie przeszkadzało mi to jakoś bardzo.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Proszę bardzo:
-
Patronite.pl
Dobra, to co to za inba pod zrzutką na C64? Nie zrzucałem się dla czasopismo dla starszych panów i nie wiem, a wygląda dość ciekawie.
-
Fire Emblem Engage
E tam, ja pana Dawida popieram: bardzo fajny szpil z tego Engejdża, ale na 3H psioczyć to nie pozwolę. W 3H personowatość mnie nużyła jakoś od drugiej części gry, a tutaj łażenie po tych pustych mapkach i Somnielu męczy mnie już przy 10 rozdziale. No i relacje są tak miałkie, że masakra.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme