Treść opublikowana przez Szwed
-
Gry planszowe
Co do koszulek, to musisz poszukać, do jakich gier (kart) jakie pasują, jest ich pełno rozmiarów. Na polskim rynku chyba najbardziej popularna jest firma Sloyca, a ja sam kupuję te z Rebela. Do imprezówek, u nas jeszcze bardzo dobrze sprawdza się Sabotażysta (koniecznie z rozszerzeniem, chociaż możecie najpierw pograć bez, żeby się nauczyć).
-
PSX Extreme 304
Ja w końcu dostałem swój numer szmatławca. Nie dość, że do miejscowego Kolportera przyszedł tylko jeden egzemplarz, to jeszcze dopiero dzisiaj. Strasznie słabo ten kolportaż wygląda, ale chociaż prenumeratorzy dostają w tym samym dniu, albo wcześniej, niż można znaleźć w niektórych kioskach xD Hyde park @K.Adamusa to chyba będę musiał wyciąć i oprawić w antyramę
-
Pokemon - Karcianka
Ś.P. @Shen nęcił temat i nęcił i chyba wkręcę się w zbieranie kart (fizycznych). Poprosiłem od żony i od rodziny boosterki poksów, jeszcze nie rozpakowałem, bo czekam na jakieś albumy/koszulki. Znalazłem jakieś swoje stare karty i mam trochę problemy z rozróżnieniem fejków, ale booster z Gym Challenge mam chyba legitny, a w nim holograficzny Alakazam Sabriny. Patrzyłem, to całkiem ładnie ta karta w necie stoi. Pewnie przez długi czas będzie najrzadszym okazem.
- iPhone
-
Fire Emblem Engage
Ja mam i też uwielbiam FE. I chyba mimo wszystko kupię D1, zobaczymy.
-
Nintendo Switch - temat główny
Aha, to jeszcze mój year review. X-com wysoko, bo kupiłem go za jakieś grosze na wyprzedaży, a że lubię tę grę, to przeszedłem, pomimo tego, że można było iść do roboty zanim się załaduje XD
-
Nintendo Switch - temat główny
Przypominam, że jak ktoś lubi ciułać platynowe punkciki Nintendo (te, które dostajemy np. za logowanie), to na stronie Nintendo Shopu można ogarnąć fajne rzeczy. Teraz dorzucili np. bardzo urocze torby na zakupy z Kirbym. Przesyłka idzie z zagranicy (np. w moim wypadku Francji, bo Niemiecki sklep coś nie chciał zaakceptować punktów) i kosztuje 2,99 EUR. Protip: jak ktoś ma Nintendo Switch Online, to można nabić bardzo dużo punktów (chyba nawet z 400) za samo odpalenie kilku gier na N64 i SNESa (wystarczy wejść w menu NSO -> Rewards & Missions -> Missions i tam poklikać te różne gierki. Wziąłem sobie torbę i brelok z Kirbym, torbę z Kórlikami i ten zestaw pocztówek z motywem hanafuda. Za 15 zł to chyba dobra okazja
-
Gry planszowe
Ja Patchworka znam tylko z wersji doodle, ale graliśmy ze znajomymi i wchodziło całkiem spoko, tym bardziej, że można było ją wycisnąć za 15 ziko Nie wiem jak to się ma do wersji z kafelkami, ale powinno być podobnie.
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
Gry planszowe
Pociągi klasyczek, chociaż ja dopiero pierwszy raz niedawno grałem. Partia przy piwku i innych alkoholach na 4 graczy zajęła nam z 2h, całkiem przyjemnie, chociaż bez jakichś super mechanik - ot, ciągniesz dwie karty i budujesz linie, płacąc "koszt" w wagonach. Na PC na Epicu były za darmo, więc może je sobie wziąłeś i będziesz mógł przetestować - dzięki temu, że komputer wszystko liczy, to gra jest bardzo szybka. Ja nawet rozważałem, czy nie kupić wersji azjatyckiej, coby żona miała trochę "powiew domu", ale jednak uznała, że na planszy to ona w to grać nie będzie, więc zostaje tylko wersja komputerowa xD
-
Gry planszowe
Neuroshima wcale nie jest super skomplikowana, bardziej bym to porównał do szachów z losowością, niż trudnej planszówki. Masz kilkanaście symboli, których trzeba się nauczyć, a następnie wykorzystując najróżniejsze układy i jednostki, bijesz się z wrogami. Kiedyś sporo grałem (jeszcze w poprzednią wersję), nawet mamę wciągnąłem. Generalnie polecam. Fajnie działa na 3 osoby, bo sporo się dzieje. Nie wiem, które dodatki są dobre, bo jak grałem to była tylko Stalowa Policja i Dancer. Terraformacja to już bardziej złożona gra i tutaj jest sporo zasad, plus gra może przeciągać się przez godziny, co nie koniecznie może pasować do definicji rodzinnego czasu, zwłaszcza z młodszymi graczami. No i jest tu sporo zasad i układania silniczków. W CE grałem tylko raz i jakoś super mnie nie porwało. Może pomyśl jeszcze o Szarlatanach z Pasikurowic? Fajna, rodzinna gra z mechaniką push your luck, zobacz w internecie.
-
Xenoblade Chronicles 3
Generalnie to jest tak, że trójka to oddzielna historia, ALE ma ogrom nawiązań do dwóch pierwszych części, zwłaszcza w dalszej części gry. Bez tego też będziesz się dobrze bawił, ale moim zdaniem warto jest fabułę dwójki ogarnąć, żeby zobaczyć, dlaczego tak to wszystko powychodziło.
- eShop - małe gry, VC, ciekawe promocje itd.
-
Pokemon - Karcianka
No właśnie, jak to teraz jest z tymi karciankami online? Ściągnąłem wersję na iOS, ale mówi, że jak zaimportuję sobie konto z poprzedniej gry, to tamtej już nie odpalę. Która jest fajniejsza? Bo zakładam, że ta nowa będzie teraz rozwijana? Plus, pomyślałem sobie, że w sumie to mogę zacząć zbierać trochę karcioszki, powiedziałem już rodzinie, że jak chcą mi sprawić małe upominki to akurat mogą boostera dokupić zawsze (tylko nie na targu xD), na pierwszy rzut idzie ten blister z Hydreigonem i jego preevo.
-
Gry planszowe
Ja bym prędzej brał te dodatki z Iron Maiden, ale coś portal ich na razie nie ogłasza. 50 dolarów + vat i wysyłka mnie odstraszyły.
-
Vampire Survivors
Przez ten temat na forumku przypomnieliście mi o giereczce i znowu zacząłem grać. Kurde, nie mam czasu na takie pierdoły, a znowu wciągnięty jak w bagno xD Odblokowałem sobie dwie ukryte postacie z trzeciego i czwartego poziomu, robię nowe ewolucje, właśnie doszły mi jeszcze jakieś inne pierdolety. Teraz miałem run jakimś miśkiem co rzucał bombami wiśniowymi, fajny motyw.
-
PEGASUS EXTREME 1 / 2023
Wzięte z Chip & Dale, chociaż screen jest z jedyneczki, to ja więcej grałem w dwójkę. Całą masę gier mógłbym na okładki wrzucić, chociażby też Sknerusa czy Darkwing Ducka, ale wszystkiego mieć nie można. Jaram się, bo Pegasus to były przepiękne czasy. I pomimo całego tego psioczenia, to wiem, że chłopaki dowiozą.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
No ja jak patrzyłem tutaj w temacie, czy w innych na forum, to Pani Marlena była taką personą, która zajmuje się wszystkim spoza kadru. Tym bardziej, że część ludzi nawet nie wie, jak ma na imię. Nie miałem nic złego na myśli, a Pani M. jest bardzo miła i serdecznie ją pozdrawiam.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Najlepsze jest to, że ona istnieje, co nie było wcześniej tak oczywiste.
- PSX Extreme - THE MOVIE - Zbieramy materiały
-
Fire Emblem Engage
Ja w sumie się jaram i już się przygotowuję do premiery, bo pograłbym w dobrego FE
-
EXTREME PARTY 2022!
@Roger, masz mój miecz! Tym razem organizacyjnie (czy bardziej przynieś-podaj-pozamiataj-owo) też chętnie pomogę! W sumie fajna to by była inicjatywa, bo i skala dużo mniejsza, no i mniej oficjalnie. Na pewno dużo prostsze w organizacji niż morderczy wyścig z czasem w ostatnim tygodniu-dwóch. No i fajnie by było mieć czas pogadać, bo o ile właśnie z @K.Adamusem czy Sojerem był czas, żeby pogadać (i donieść łychę xD), tak Ty latałeś jakbyś miał motorek wiadomo gdzie. Do tematu pewnie trzeba będzie wrócić bardziej na wiosnę, ale inicjatywa i pomysł świetny.
-
EXTREME PARTY 2022!
@Monia.liveteam no, tym bardziej, że na forum jestem 16-letnim randomem, a i nigdy nie było okazji się poznać xD Cieszę się, że się przydałem, bo o to przecież chodziło. I miło było w końcu móc samemu wyrobić sobie zdanie na temat "Czy Monika musi pisać" Niech pisze! I organizuje Rogera! Ale kekłem z tego Roziego, chociaż fakt, w pewnym momencie miałem ochotę któregoś z chłopaków spytać, czy są Rozim, więc w punkt!
-
EXTREME PARTY 2022!
No, to ja też dorzucę trzy grosze. Generalnie to na miejscu byłem już o 12.30, bo razem z Dominikiem i Łukaszem mieliśmy trochę pomóc w przygotowaniach. Jak wszedłem, to przywitała mnie rockowa speluna i miałem wątpliwości, jak to będzie wyglądało (z zewnątrz wydaje się, że to malutki pubik, a po wejściu w tym gąszczu korytarzy okazuje się, że jest spory, chociaż nadal za mały jak na wczorajszy tłum). Jako, że bardzo lubię takie klimaty, to do samego miejsca zastrzeżeń nie miałem, chociaż, no, było za małe. Na sali turniejowej nie było czym oddychać, mam wrażenie, że było tam +10 stopni w porównaniu z całym terenem imprezy. Najzimniej (i najprzyjemniej) było w vip roomie, ale za to tam można było palić i poczułem się jak na początku tego wieku w mordowniach barowych O ile Retrowizja całkiem dobrze wpasowała się w kąciku w korytarzu i nie przeszkadzała, tak ten drugi sklep został umieszczony troszkę niefortunnie, akurat w przejściu. O sali karaoke zupełnie zapomniałem i ostatecznie nie zajrzałem tam ani razu. Ale to dobrze, bo po alkoholu pewnie chciałoby mi się śpiewać, a mógłbym pokaleczyć ludziom uszy Akustyka, tak jak wyżej wspomniano, niestety, nie podoła, kiedy ludzie na scenie sobie, a pod sceną każdy toczy dwie rozmowy na raz. Gdyby było więcej miejsca, to niezainteresowani mogliby się gdzieś podziać, ale generalnie to poza salą z barem... no, nie było miejsca. Dla mnie to akurat nie jest minus, bo spodziewałem się, że może tak być. Jeśli chodzi o ludzi, to fakt, było trochę takich, którzy za mocno odlecieli już przed 22, ale na szczęście byli w mniejszości. Nigdy wcześniej nie byłem na EP, bo najpierw byłem za młody, potem byłem biednym studentem, a potem nie było mnie w Polsce. Ale samo to, jak zaczęły się pojawiać znajome twarze, było świetnym uczuciem! Mówiłem wczoraj żonie Ściery, że jej mąż to trochę taki ojciec dla wielu z nas, którzy czytali szmatławca jeszcze za czasów jego panowania. Tak jak pewnie Butcher i Roger dla ludzi, którzy zaczęli czytać później. Dobrze, że pan @K.Adamus w ogóle wrzucił zdjęcie na forumka, bo bym nie wiedział, jak wygląda i byśmy się nie zgadali, a okazał się świetnym ziomem Szkoda, że nie udało się zlokalizować więcej ludzi z forumka, a jedynie Mendrka i pana Eskimosa (dlaczego ciągle myślę, że to nie Eskimos, a Pingwin? XD). Najbardziej rozentuzjazmowanym człowiekiem był Norby, ale to tak totalnie. Jak naczelni weszli na scenę, to aż sie poderwał i podskakiwał. Mega pozytywny człowiek. Z resztą, cała ekipa, z którą miałem okazję zamienić więcej niż dwa słowa, okazała się mega w porządku. Skoro już sobie wszyscy tak dziękujemy to ja też podziękuję, najpierw Dominikowi, że mnie ze sobą wziął (w sumie jestem w napisach w filmie więc chociaż była jakaś podstawa XD) i Łukaszowi (że był szoferem), K. Adamusowi, Sojerowi (aż zachciało mi się jeździć na rowerze xD), Eskimosowi, koledze, który obdarował mnie koszulką z Wolfensteina (po sromotnej przegranej w Mario Kart 64, bo wybrałem taką słabą mapę [bowser castle] i nie potrafiłem cofać XD), Rozbo, Norby'emu, Mielowi, państwu Ścierskim, Rogerowi (wszyscy wiemy, że cały tydzień wychodziłeś z siebie!) i w ogóle całej ekipie, której z imienia nie wymienię, bo ten post byłby dwa razy dłuższy). Do rychłego zobaczenia Trochę fotek:
-
EXTREME PARTY 2022!
To chodz do stolu z metal slugiem, akurat tu siedze