Litwin81

Śniadanie białkowo-tłuszczowe sprawdza się i na masie i na rzeźbie,bo rano poziom kortyzolu jest wyższy i jest wyższa oporność insulinowa,przez co organizm chętniej gromadzi fat.I tak jak loko pisze basmati 4ever,paraboiled ma za duży indeks glikemiczny.

Właśnie widziałem że jaglana lepsza przed snem bo się wolniej wchłania.

Dobra przyznaję rację że się pomyliłem,więc teraz alko to nie puste węgle tylko puste kalorie,na których spalenie organizm pobiera glikogen wątrobowy.

Nie mam monopolu na nic,tym bardziej na tłumaczenie tobie czegokolwiek,a twoja deklaracja ze zwrócisz honor jest nie znacząca,gdyż ty nie jesteś w stanie mi go zabrać.

Ja nie mam,ale sporo osób nie trawi laktozy,a piardy to i tak mały pikuś,bo mogą być gorsze powikłania.

Jak białko rozkłada się do aminokwasów,to tego nie ma? Rozkłada się do innych form,które lepiej lub gorzej mogą być wykorzystane.

Alkohol powstaje z fermentacji cukru,dlatego to pusty węglowodan. Fermentacja cukrów, beztlenowy proces rozkładu sacharydów prostych (np. glukozy, fruktozy, mannozy) lub złożonych (np. maltozy, sacharozy,skrobi - po ich uprzedniej hydrolizie), do alkoholu etylowego i tlenku węgla(IV), zachodzący pod wpływem zymazy, która składa się z kilku enzymów występujących w drożdżach.

Pewnie nie,co najwyżej na piardy jak już

I jeszcze więcej laktozy,która to nie wiem czy ma jakieś pozytywy.

Jakis link do pojęcia "pusty węglowodan" i do tego ze alkohol to cukier czy weglowodan bym poprosił. Zobacz sobie w google,wszystkiego pod nos nie można dostawać.Pusty węglowodan bo organizm nei imie go wykorzystać na cele energetyczne.

Tak też smakuje,a samo białko i skrobia oporna(bardzo mało)

To mit by dawać kazeinę przed snem,bo po 22 i tak metabolizm zwalnia i wszystkie procesy spowalniają.

Alkohol to pusty węglowodan,którego nie umie wykorzystać organizm i ma 7 kcal na 1 gram.

Jak mogą być kalorie spoko jak ostro zapite?Już samo alko to cukry o podobnej kaloryce co tłuszcz.

W mleku i laktoza i kazeina powoduje gromadzenie się "śluzu" pod skórą,w zatokach.Zresztą po to ktoś kupuje szybkie białka by się szybko wchłaniały a mleko spowalnia ten proces,więc jedyna opcja to woda,zwłaszcza ze nowy smak Whey Complex z Olimpa yogurth cherry jest super.

Mój autorski sernik na zimno Warstwa dolna to białko ‪firesnakenutrion‬ o smaku bounty,wierzch to zielony banan zatopiony w Olimpowym białku owocowym,składającym się z 3 smaków(cherry yogurth,orange-maracuja i lemon cheesecake).

Kupujesz 3 rodzaje odżywek białkowych(po ok. 100 gram).Gotujesz wodę,wsypujesz 20 gram zelatyny i blendujesz,wrzucasz białko i blendujesz,do formy i do lodówki na godzinę.Tak robisz z pozostałymi 2 warstwami smakowymi i masz trójsmakowy sernik na zimno.

Trochę za mało,nawet jak na 60 kg A może to być sernik na zimno?

Dali społecznościówkę z Mtar,szkoda ze to broń z dodatku Ta misja jest o tyle dla mnie ciężka,że muszę na mapie złapać kogoś kto jej używa,zabić go i dopiero z niej zabijać.

Albo wziąłeś ECA

To na pewno,bo bf4 to mission pak bf3,który to już nie był super.Ja się najlepiej bawiłem w Bf1943,Bc2/Vietnam.

Banan dojrzewa poprzez wymianę gazową,nie wiem jak dojrzewanie miałoby wpływać na jego oczyszczenie.Mi się właśnie wydaje w drugą stronę,że wcześniej zerwany mniej świństw ciągnie.Zielone banany mają skrobię oporną,bardzo zdrową dla jelit i żołądka.

Pierwsze węgle to powinna by fruktoza,gdyż glikogen mięśniowy odnawia się tym lepiej im szybciej odbuduje się glikogen wątrobowy,a fruktoza głównie ten rodzaj odbudowuje.Miód się wtedy nada,bo w 50% to fruktoza.Później dawałem bym glukozę ze skrobią-żelki,zielone banany,pancer wafle,ryż basmati.

Mi przepadł za kosy i za poprzednie reanimacje.

A po ciężkich nogach do 72 h,interwał fajny ale raz na jakiś czas a nie jako podstawowe cardio.Puls możesz wyliczyć sobie sam,najprostszy wzór to 220-wiek.