-
Postów
11 648 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
151
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje yaczes
-
ale mi sie nic nie chce ;/ Rok bez urlopu
- Pokaż poprzednie komentarze 10 więcej
-
urlop? A co to daje? Byłem na urlopie teraz 7 dni w Czarnogórze a po tym jeszcze 6 dni wolnego w domu. Szlag mnie trafia, powrót z urlopu jest najgorszy na świecie. Dzisiaj jechałem do pracy bite 30 min (9 km) bo na ostatniej prostej jechał sobie traktor i kosił trawę przy drodze a jak już go udało się wyminąć w tym natężeniu aut z jednej i drugiej strony to za chwilę znowu stałem bo remont jakiejś dziury w drodze. Nie chcę ale muszem napisać, że nie jeżdżę nawet swoim autem bo moje rozwaliło się dosłownie w momencie jak dojechałem na lotniskowy parking (rozwaliła się obudowa termostatu, wysrało płyn chłodniczy i zasłoniło mi widok na świat gęstą chmurą pary) a w tym co jeżdżę teraz spadł mi na ziemię układ wydechowy bo się rozsypał ze starości i w wyniku tej usterki jeżdżę małym autkiem, które drze mordę jak zarzynany Transformers kombajn. W Czarnogórze było 30 stopni i bliskość morza, wróciłem a tu było w sobotę i niedziele po 37. Urlop? A w pizdę z tym urlopem. Chyba, że jedziemy na urlop i trwa on już do końca życia.