Zwyrodnialec

Też ostatnio sprawdzam opcje. Mam tak po DE HR, w którym standardowo żeby kleić się do ścian, trzeba było trzymać przycisk. Strasznie mnie to irytowało i bluzgałem na idiotów, którzy wpadli na ten patent, po czym wszedłem jakoś na moment w opcje gry, a tam patrzę, jest możliwość przełączenia tego pod zwykłe kliknięcie. :ph34r: No i są gry, które standardowo mają wyłączone napisy, a te jednak wolę mieć, bez znaczenia czy eng/pl.

Co do jednego bossa opcjonalnego Bheithir, to masz rozwiązanie walki w moim poście. http://www.psxextreme.info/topic/95919-darksiders-ii/page__st__140#entry2670493 Takie są niestety niektóre zadania, że nie masz podanej lokalizacji, co gdzie szukać. Pozostaje szukanie na własną rękę, albo obejrzeć w necie. Siła - większe obrażenia obrona i odporność - mniej paska tracisz od zwykłych szlagów i np lodowych obrażeń magia - większe obrażenia od ataków magicznych

We wstępniaku temat został olany, zresztą to było do przewidzenia, jak przez tyle czasu Gulash nie reagował.

Jak mam zamiar grać w jakąś starszą gierkę, to szukam najpierw recenzji/playtestów w PE, czy Neo Plus i czytam przed graniem. ;] A jeśli chodzi o przeładowanie broni, to pierwsza Mafia skutecznie leczyła z częstego przeładowania. W jaki sposób? Na przykładzie Thompsona miałeś 50 naboi w magazynku i wystrzeliłeś np 30. To po przeładowaniu postać ładowała nowy magazynek, a 20 z poprzedniego przepadały.

Albo rzeczywiście ten alternatywny sposób przejścia znanego już fragmentu, o czym pisał Butcher w relacji z E3.

No i Neo Plus jest od dzisiaj dostępne w kolporterze, choć sam nr nie ma porównania do tego z nadchodzącym PE.

No Robin to jak dla mnie najsłabsza postać w walce, wolniejszy niż Catwoman i Nightwing, a siłą też odpowiednią nie dysponuje, która by to równoważyła. Dobrze, że ma chociaż podczepiane bomby.

Bo to pewnie znowu PC.

Niech ktoś mu powie, że już gra w największym klubie na świecie. Mnie to nie dziwi, kibluje już tam kilka lat i poza "sukcesami" indywidualnymi (strzela dużo goli bo zrobili z niego zwykłego napastnika) nadal nie osiągnął więcej niż w MU, a pewnie na to liczył. Mało tego, pewnie płacze, bo będąc w Realu nigdy nie będzie najlepszym piłkarzem świata, do tego trzeba zdobyć jakieś liczące się tytuły, co jak na razie udało mu się dokonać tylko w Manchesterze.

Prawie wszystko poza Zemstą Harley dotyczy wyzwań. Dla mnie ok, bo uwielbiam ten tryb, zwłaszcza walkę. Do tego każdy ma indywidualny styl i własne gadżety, więc o nudzie nie ma mowy.

Jak chcesz mieć wszystko, to tak.

Sam bym wybrał GOTY, gdyby nie fakt, że już mam wszystko.

A ktoś wierzy Kojimie? :ph34r: Gra odpalona na PC z porównywalnymi osiągami z PS3, no kurwa, takie bajeczki to on może pociskać swoim kitajcom. Takie Uncharted 3 wygląda lepiej niż ten MGS i Naughty Dog nie miałoby problemu z wrzuceniem tej gry na PS3 w takiej jakości. Co innego Japońce, którzy dowodów na to, jak obniżyli loty w tej generacji dostarczyli wystarczająco dużo.

Dla mnie 9, bo okładka w starym stylu, przypomina jeszcze nr sprzed dekady. Choć zdaję sobie sprawę, że same rysunki nie powalają (nie ma startu do tych np z nr 40, 42, czy 53) i niektórych trudno rozpoznać. W dodatku nie dopatrzyłem się Shivy. ;]

Musisz niestety całą tą krainę przeczekać. Potem będzie dobrze. Też na to narzekałem. ;]

Trudno nie dostrzec, jako jedyny ma cycki,

A niedawno jeszcze niektórzy pisali, że woleli Lewandowskiego zamiast niego. :rofl2:

Van Persie znowu wyciąga na remis.

Tylko w tym? :ph34r: Niestety nie ma tam żadnego zawodnika na poziomie. Pozostaje im niezwykle prestiżowa walka w grupie ligi europejskiej.

Na początku zwiedzałem co się da, potem korzystałem już tylko i wyłącznie z szybkiego przemieszczania. A co do broni, jak było coś ciekawego to brałem u sprzedawców, ciężko znaleźć coś dobrego, trzeba mieć farta. Później u Vulgrima kosę do ulepszania i do końca gry została tylko ona.

Dobra zawartość, przede wszystkim sporo tekstów starej ekipy. W reckach Sleeping Dogs i Darksiders 2, są stałe działy, które powinny być zawsze (immersja, zgrentgen, o co chodzi jakby, to było grane itd), a na deser 116 stron. Nawet okładka w starym stylu rządzi.

Od razu widać, że to MGS. 10 minut to scenka i 3 bezcelowego gameplayu, w którym i tak niewiele nowego, ściąganie strażnika, czołganie, wsiadanie do samochodu i przejechanie metra, gdzie już po tym widać, że model jazdy to karton. Przyznać jednak trzeba, że wygląda to ładnie (na PC, Kojima jednak już pierdoli, że to PC porównywalny osiągami zPS3 xD) i w końcu animacja postaci nie straszy przy przejściach z kucania do czołgania.

Czemu on ma aparat na kliszę na ryju?

Dobra, niech będzie, że się da. Co do tego glitcha, przyda się kiedyś gdy będę robił 3 podejście już bez skradania tylko z mordowaniem. Zawsze chciałem w tej grze pobawić się kuszą, a nie było okazji.

Ja nie miałem wszystkich i normalnie tam wszedłem. Natomiast jakie kierunki wybierać skopiowałem z jakiejś stronki i sobie wydrukowałem, włącznie z sekretami. ;] Musisz mieć jakiegoś buga.