Zwyrodnialec

Rockstar North od czasu dodatków do czwórki chyba nic nie robili, więc nie wiadomo czy gra nie jest już w jakiejś zaawansowanej fazie produkcji. Chciałbym, żeby klimat był zbliżony do Vice City, współczesne czasy już nudzą.

Szoker to będzie jak okaże się, że to już na PS4/Xbox720.

I Arkham Asylum ma

Oczywiście, że brać, ale Arkham Asylum nie powinieneś pominąć, bo jest tak samo rewelacyjna, a w sumie klimat jest jeszcze lepszy niż w Arkham City.

Mark Hamill już oficjalnie nie będzie się więcej wcielał w Jokera. Mocny spoiler http://www.g4tv.com/...k-28-fbfantrack

Soul dobrze napisane. ;] Recenzja z Extreme'a to rodzyn, że niby gra jest zbyt podobna do poprzednika. Prawda jest taka, że właśnie Rocksteady patrząc na pozostałe sequele najlepiej rozwinęli sprawdzoną formułę, wzbogacając o nowe elementy. Zresztą widać po recenzjach, że zdecydowana większość to doceniła.

Batman Arkham City cały czas, co prawda gra już skończona, ale teraz robię pozostałe zagadki Riddlera. A niedługo Uncharted 3.

Wind Waker to najlepiej wyglądająca Zelda do dzisiaj, cel-shading ładnie ją zakonserwował. Twilight Princess już w dniu premiery straszył teksturami w niskiej rozdzielczości i muzyczką w midi.

Według mnie United nie przegraliby wczoraj gdyby nie ta kartka, a straconego gola już wielokrotnie odrabiali (mecz o tarczę z City to najlepszy przykład, gdzie przegrywali 2-0, a wiadomo jak się skończyło). Ferguson pewnie już im zrobił "suszarę w szatni" po tym 0-1 i mieli wyjść rozgromić City w drugiej połowie, ale nikt nie przewidział, że drewno Evans zepsuje plany.

W 90 jak już było 4-0 Poza tym w meczu 2-6 u siebie nikt nie dostał czerwonej.

Real przegrał grając w 11.

To poczekajcie jeszcze na ostatniego szefa. Ta gra ma najlepsze walki od czasów God Of War 3. I fajny szczegół gdy Batman w walce obrywa i widać otarcia itp, albo w ostatniej walce

Cieszy mnie Arkham City, jak dla mnie zdecydowanie najlepsza gra tego roku i raczej już tak zostanie.

Pierwsza porażka United od finału LM.

City kupili Evansa.

Jeśli takie rozwiązania są, to nie mam pytań.

W sumie gra nawet lepiej promuje takie granie, gdzie napierdala się wszystkich w jednym długim combo, przeplatając różne ataki.

Ciekawe czemu Price daje grającemu po mordzie...

Graj na hard nie jest trudny, a nawet jeśli będzie z początku sprawiał problemy, to wraz z rozwojem postaci jest coraz łatwiej.

I oba to przecież dalszy ciąg gry.

Ponad 10h bez zadań pobocznych.

Ale nic więcej z pozostałych dodatków nie przechodzi do singla? Jakieś dodatkowe bronie, ciuchy, konie itp.

Zamierzam jeszcze raz nabyć RDR tym razem GOTY głównie dla Undead Nightmare, bo jeszcze nie grałem i tutaj pytanie na ile mniej więcej wystarcza ten dodatek? I jeszcze jedno, czy to jedyny dodatek który służy do zabawy singlowej w tej składance? Bo jakieś tryby multi nie interesują mnie w ogóle.

Jak jest Hunk, to musi być skręcanie karków na zgniłkach.