Treść opublikowana przez Sep
- Diuna (2021)
-
Ekstraklasa + Puchar Polski
No ładny gangbang im zrobili w Gliwicach.
-
NETFLIX
Squid Game - wreszcie udało się obejrzeć. Ależ to jest dobre , zresztą już zwiastun to zapowiadał. Tylko azjaci mogli wymyślić coś takiego. Uwielbiam tą mimikę i gestykulacje aktorów w koreańskich dramach. Serial wlatuje do ulubionych.
-
UNCHARTED
Najlepsza adaptacja gry, oczywiście że Silent Hill Christophe'a Gansa.
-
UNCHARTED
Wygląda jak film przygodowy z TV Puls.
- DC Cinematic Universe
-
Reprezentacja Polski
Kurwa teraz będą się godzinę zastanawiać czy dograć 15 minut
-
Cinema news
No ciekawe co tam teraz wymyślili. Pierwszy Krzyk uwielbiam po dziś dzień.
-
NETFLIX
- Bond
Ale Quantum to część Spectre więc de facto ten wątek wielkiej organizacji przestępczej można uznać że ciągnięto od początku. Choć chyba tego nie planowali gdy wychodziło Casino Royale, bo wydaję mi się że w późniejszych filmach tak na szybko próbowano wszystkich antagonistów i ich motywację podpiąć pod działania Spectre. No nawet Silve podciągnęli że należał do Spectre .- Liga Narodów UEFA
Ależ emocje, że aż przysnąłem.- Bond
No Time to Die zaliczone. Wśród Craigowych Bondów jak dla mnie klasyfikuje się za Casino Royale i Skyfall. Domknięto wszystkie wątki zaczęte jeszcze w Casino i kontynuowane przez pozostałe filmy (jak nawiązali znów do Vesper to mi się ulało, ile kurwa można). Paloma na wielki plus , szkoda że jest tak krótko. Trochę za mało akcji. Film ogólnie jest ciut przydługi bo niektóre sceny są niepotrzebnie przeciągnięte. Co do zakończenia mam dość mieszane odczucia. Mam nadzieje że nowy Bond (bo na bank powstanie) skupi się na zamkniętej historii w obrębie jednego filmu, tak jak to miało miejsce dawniej.- NETFLIX
Kasztanowy Ludzik - bardzo fajnie prowadzona historia przez 5 odcinków, świetny klimat, by w tym finałowym w pewnym momencie się trochę rozjechać poprzez brak logiki w kilku scenach. Nie czytałem co prawda książki, wiec może tam też tak było. W każdym razie finalne starcie z seryjnym mordercą wypadło przez to trochę tandetnie.- Zakupy growe!
Jedna z gier której zawsze zazdrościłem posiadaczom xboxa. Wreszcie będzie można sprawdzić czy ten Alan taki dobry.- Resident Evil Cinematic Universe
Jakoś źle nie wygląda, też chętnie obejrzę. Ale ten Leon to- The Best of Trzecia Generacja.
Bucky O'Hare, Samurai Pizza Cats, Flinstones, Jurassic Park do piachu w pierwszej rundzie- własnie ukonczyłem...
Trochę się uzbierało od maja. Bloodstained: Ritual of The Night - czuje zawód, bo spodziewałem się ciekawsze metroidvanii. Za dużo tutaj biegania i ciachania potworów, za mało jakichś elementów platformowych. Bossowie też niespecjalni. Motyw z shardami może i ciekawy ale i tak jeśli chodzi o ofensywne to korzystałem z 2-3, a reszty nawet nie sprawdzałem. Spyro 2 Ripto's Rage - wzorcowy przykład jak zrobić lepszą kontynuację. Spyro zyskuję nowe umiejętności, walki z bossami wreszcie przypominają walki z bossami, doszły zabawne scenki związane z każdym światem. Do tego odwiedzane krainy mocno kojarzyły mi się z różnorodnością światów w Ratchet & Clank, ale w końcu to ten sam deweloper. Bawiłem się bardzo dobrze. Sexy Brutale - fajny motyw z przeżywaniem ciągle tego samego dnia i próbą ratowania od zguby różnych postaci, ale niestety poziom wyzwania jest zbyt niski. Zagadki są raczej proste, liczyłem na bardziej skomplikowane zadania, a tu 2-3 próby jak dobrze poznamy gdzie co jest i można uderzać z ratunkiem dalej. Historia uderza w dramatyczne tony, więc jak dla mnie to pozytyw. Sprawdzić warto. Concrete Genie - gdyby nie dali w ps plus to pewnie bym nigdy nie zagrał, a tak w ramach czyszczenia tego co mi się uzbierało odpaliłem. Tytuł dość krótki ale przyjemny. Chodzimy po depresyjnym prawie pustym mieści i przy pomocy magicznego pędzla ożywiamy malunki na ścianach. Trochę zagadek, trochę wspinania i hasania po dachach. Historia to taka typowa bajka z morałem. Observer - trochę mam problemy z tymi grami Bloober Team. Początek jest świetny i intrygujący. Ten głos Rutgera Hauera :fsg:. Poczułem się jakbym grał w jakieś Blade Runner. Środek przygody w pewnym momencie stał się męczący, a pod koniec znów zrobiło się ciekawie. Podobne odczucie miałem przy Layers of Fear. Observer w kilku momentach przygody oferuje sekcje gdzie jesteśmy można by powiedzieć "atakowani" ciągłą zmianą otoczenia i różnymi dźwiękami. Jest to klimatyczne ale też meczące, bo sekwencje te są za długie. Ale poza tym bardzo fajna produkcja. Blasphemous - ależ mi sie spodobało. Tutaj dostałem wszystko to czego brakowało mi w Bloodstained. Bardziej żróżnicowany gameplay, więcej skakania, omijania pułapek, ciekawszych bossów. No i ta religijna otoczka. Spodziewałem się też że gra będzie trudniejsza, a tutaj przeważnie bossowie padali po 2-3 próbach, bo dość łatwo można nauczyć się ich ataków. Sherlock Holmes: The Devil's Daughter - dodano pseudo motyw otwartości, że możemy sobie pobiegać po paru ulicach przy naszej siedzibie przy Baker Street i potem w paru misjach zanim do dojdziemy do celu, i na tym nowości w serii się kończą. Gra moim zdaniem jest słabsza od Crimes and Punishment. Przede wszystkim podtytuł i postacie które spotykamy na początku sugerują już w jakim kierunku pójdzie główny wątek. Druga rzecz, sprawy jakie rozwiązujemy są mało ciekawe. Tylko jedna mnie tak naprawdę mocno zanagażowała. Za mało też korzystamy z laboratorium Sherlocka. No jest po prostu w każdym aspekcie gorzej niż w poprzedniej cześci. Spyro 3 Year of the Dragon - nowością w serii jest to że możemy w paru misjach pobiegać innym postaciami które posiadają własne umiejętności. Poza tym reszta to to samo co było w poprzednich. Tutaj chyba jednak upchano największą liczbę minigier w serii. No i udało mi się zaliczyć całą trylogie w ciągu tego roku, ale już przy tej cześci zacząłem odczuwać znużenie. Ale warto było wreszcie ograć Spyro, przyjemna, kolorwa seria.- NETFLIX
- Temat ogólny.
Front Mission Final Fantasy 6 Illusion of Gaia Donkey Kong Country Secret of Mana Super Mario RPG: Legend of the Seven Star Spider-Man And Venom: Maxium Carnage Captain Commando Knights of the Round- NETFLIX
- HORROR
Podobieństwa kończą się szybko bo Till Death ma zupełnie inny przebieg historii. Ale fakt Gra Geralda to dobry film. No wiem że nie jest, ale ma parę krwawych scen więc go wrzuciłem do tematu- HORROR
Till Death - Megan Fox przykuta kajdankami do swojego zmarłego męża w domku na odludziu w snieżnej scenerii. Co może pójść nie tak. Ano zapomniałem już jakim drewnem aktorskim jest Megan. Logiki tu też brak w wielu momentach. Stracony czas. Werewolves Within - komedio - horror, z czego tego drugiego to tu niewiele i nie jest zbyt wyszukany. A elementy komediowe są oparte głównie na dialogach, które są drętwe i chujowe. No też szkoda na to tracić czas. A no i to podobno film na podstawie gry Ubisoftu. Nawet nie wiedziałem że coś takiego wydali.- Kena: Bridge of Spirits
Będzie też w pudełku czy tylko cyfra?- France : Ligue 1
No wielki, potężny Paryż z takim trio w ataku dostał wreszcie dobrego przeciwnika i niby wygrał, ale niezasłużenie. Remis byłby sprawiedliwy. Lyon bardzo mądrze grał. Wkurwiają mnie takie rozstrzygnięcia w ostatniej akcji jak ktoś na to nie zasługuje, ale co poradzić taka jest piłka. Messi z Neymarem w pierwszej połowie, fajnie im to wychodziło nie powiem. Za to Marsylia pod wodzą Sampaoliego może napsuć Paryżowi trochę krwi w lidze. Naprawdę fajnie grają. Widać ze to zupełnie inny zespół niż w poprzednim sezonie.- HBO Max
The Head Odhaczony kolejny serial z długiej listy do obejrzenia. Lubię takie klimaty, Antarktyda, stacja badawcza, grupka ludzi których ktoś lub coś wybija. Od razu kojarzy się z The Thing. Tutaj przez 3 pierwsze odcinku jest naprawdę dobrze, ale potem już robi się mocno przewidywalnie. Do tego logika w zachowaniu postaci jest coraz niższych lotów. A ten twist fabularny był by dobry, ale jakieś 20 lat temu. No niewykorzystany do końca potencjał na coś naprawdę konkretnego. - Bond