Figaro

Nastawiając się na słaby gameplay i scenariusz, spotkasz się ze słabym gameplayem i scenariuszem.

Jesteś taki odważny.

Ninja Gaiden 4 to AAA, a Avowed to AA. Paolo nie przestaje zadziwiać.

Dzisiaj to był zły dzień na spojrzenie jak sobie radzą moje amerykanskie etf-y

Pomyliło Ci sie, jak to z wieloma rzeczami

Czwórka jest bardzo, bardzo dobra.

Nie mogę się doczekać wyglądu mapek trójki.

Rogue Ops katowało się demko.

https://insider-gaming.com/assassins-creed-shadows-release-date/

co jak co, ale tu ma rację. słuchanie związkowych rad od forumowiczów to dosłownie najgorsza możliwa decyzja xd

Serio ten wysryw gościa, który gry nie dotknął i daje jej 4/10, goscia który pluje na wszystko co ma znaczek MSu dostal aż 10 plusów? Poziom dyskursu o grach na tym forum to dno dna.

A robią jakiś nowy silnik?

https://youtu.be/_yR_vUYJvIA?si=9SChgk-6Basq1nR2

szkoda że chinole, oni mają problem ze spójnym designem i klimatem, ale fajnie, wygląda fajnie.

A czy każda gra tego typu musi być super szybka? W zasadzie tutaj tempo jest o wiele bardziej realistyczne. Albo zwolnili rozgrywkę dla trailera, jak to robią dla Dooma.

tak, tak, od razu napisz że jak GTA 3, po co zatrzymywać tę karuzelę hiperboli?

ta gra od zbawiciela RDR - Mindseye może być spoko. Gra od Housemarque to na pewno będzie sztosik jak wszystko od nich. Pokaz jak pokaz, pokazali parę gierek, parę nowych IP. Takie tam 6/10.

Pierdolone arcydzieło? Czyli na miarę Silent Hill 2, Zelda OoT, Super Metroid i Half Life? Ja grałem w to tylko 5h, ale czułem że pykam w Assasins Creed, tylko że z ładnym, pustym światem.

.

widzę odżikuzo, że jesteś jednym z tych, co usłyszą orkiestrę i od razu uważają ją za superior w porównaniu do oryginału, ale to właśnie oryginał musiał walczyć z ograniczeniami i przez to stawał się lepszy. I choć tutaj muzyczny rimejk jest prawie na równi z oryginałem, tak taki rimejk FF7 już stracił dużo z duszy pod względem muzycznym. Już nie ma tej dynamiki i ekpresji, za tu jest - tadaa - nawalonej orkiestry.

porównaj jeszcze do 2001 i lineupu PS2 D: . Gry są 10 razy droższe i 10 razy trudniejsze do stworzenia. A te gorszą podróbkę puszczę mimo uszu bo cie sutku lubię

same sztosy i mamy "dość dobry" rok.

Jestem jakoś w połowie i jestem POD WRAŻENIEM pacingu tej gry. Potrzebujemy więcej właśnie takich rpgów - z błyskotliwymi dialogami, szybkim pacingiem bez sztucznego wydłużania, fajną muzyczką i bez udawanej epickości. Po prostu czysta przygoda, która nie marnuje twojego czasu.

Good job. Jak skończę Mario RPG, kupuję Dreda. Dawno nie grałem w coś bardziej wymagającego.