Figaro
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Figaro
-
Co cię dręczy? Co masz na sumieniu? -
Jaką całą generację? Pierwszy model PS4 był 4 lata przed Slimką i bardzo szybko robił się odkurzaczem.
-
Rewizje się nie liczą.
-
Jeśli bedzie wyła tak jak PS4, to w 2026 roku Microsoft zdobędzie nowego klienta.
-
Ostatnio pykam w multi i dostaję nieźle po dupie. Multi dwójeczki, to kurła było coś.
-
Dokładnie
-
Kupiłem owsiany napój od sante Faktycznie tylko trzy składniki i w szoku jestem, bardzo dobre. Czytałem że owsiany napój to najlepsza opcja, najzdrowsza też dla środowiska. https://www.theguardian.com/environment/2020/jan/28/what-plant-milk-should-i-drink-almond-killing-bees-aoe
-
Niepotrzebnie poruszył temat kiełków, są pewne granice. Cieszę się, masz prawo do swojej opinii. Gif nic nie da, tu chodzi o feeling.
-
Nie, mam do czynienia z psychofanami, skoro nie potrafią przyjąć, że komuś nie podoba się jakiś element gry. Faka w kolejnym poście pewnie pojechałby mi po matce, bo nie czuję strzelania w gierce video xd Kamera podczas celowania jakoś lata, nie czuć w ogóle ciężaru strzałów, a przeciwnicy jakoś słabo reagują na pociski.
-
-
No właśnie, Lost Legacy było zayebiste, skondensowane, zapewniające swobodę, z jedną misją, której zadania mogłeś kończyć w różnej kolejności. Tam to się czułem jak Indiana idący w nieznane.
-
ku.rwa jednak mieli rację z tymi psychofanami sony ;/
-
Jezu jakie to strzelanie w tej grze jest okropne. Aż w szoku jestem. Ta szkocja faktycznie się przedłuża. Powiedzcie mi, czy serio dużo jest w grze przesuwania skrzyneczek i wózków? Bo wprost rzygać mi się chce na ten "innowacyjny" patent. Ale graficzka za to jest
-
Dajesz Masorz, dajesz. Ja raz kisiłem selera naciowego i mi nie wyszło.
-
Niby fajnie, ale kusi dać minusa za to co wyczytałem na słoiku. Upchej te warzywka żeby byly zanurzone w tej solance :ok:
-
Kuurła, siedem minusów. Nie zmuszam się, przy piwku i wyłączonym mózgu gra sie szampańsko
-
No tak.
-
Bo ładnie zedytowali filmik?
-
Po skończeniu RE7, poszedłem ochoczo do sklepu po coś nowego. Wybór padł na Uncharted 4. W końcu jest 2020, to chyba nadszedł czas. Właśnie dotarłem do Szkocji i jest wszystko, czego bym się spodziewał. Po raz kolejny przeżywam z tą serią jakiś dysonans poznawczo emocjonalny (nie wiem co to znaczy) - kiedy mam przy sobie piwo i ogrywam to na Easy - bawię się przednio, legancko, rodzynkowo. Natomiast na trzeźwo ta gra jest ku.rwa beznadziejna, widzę wszystkie jej oczywiste wady. Z żadną serią tak nie mam. Tylko tu bez zażenowania wybieram Easy i kupuję czteropaczek. W dodatku kobita obok jako widz i mogę w dodatku grać efektownie dla zapewnienia jej lepszego widowiska. No na trzeźwo nie dałbym rady z tymi interaktywny cutscenkami, które ktoś nieogarnięty może uznać za "wspinanie się". Gunplay to wciąż kapiszony i mam wrażenie, że w Zaginionym Dziewictwie było z tym lepiej? Nie no, klawy blockbuster, poprawna video gra. PS. Oczywiście wyłączyłem motion blur.
-
Kimchi jest od razu jadalne. 24h po rozpoczeciu fermentacji zle bakterie przegrywają wojne z dobrymi bakterami, a ci drudzy rozpoczynaja budowanie swojego lactokrólestwa, co zajmuje im z tydzień, zaleznie od pogody, ilosci soli itd. Ale powinno sie trzymać w pokojowej temperaturze jak najdluzej im dłużej tym zdrowiej.
-
No właśnie, fermentacja jedynie odblokowuje skryte właściwości warzywek.
-
Nie no, REmake na Gacku był straszniejszy.
-
Mmm, ale ta konicznynka legancko rośnie. I jest pyszna. Legancka do jajek.
-
Resident Evil 7 - Pierwsza skończona gra w tym roku. I jakże udana. Podobało mi się praktycznie wszystko. Mogliby bardziej zaszaleć z potworami i pójść z niektórymi motywami mocniej. Domek Bakerów faktycznie aż ikoniczny, ale mógłby mieć więcej sekretnych, pobocznych pomieszczeń. 8/10
-
