Figaro

Podejrzanie niska cena.

Daj jeszcze szansę.

W jakimś podcaście stwierdzono, że TLoU ma jedno z najlepszych (albo i najlepsze) rozpoczęć w historii gier video. I że dzisiejsze demko słabo reprezentuje całokształt.

Zacofana technologia, a gameplay 5 kroków do przodu od konkurencji

Nintendo ma dziwną taktykę. Robi nowe gry w sensie gameplayu, ale wsadza tam znane marki i bohaterów. Tylko później tych gier z Marianami od groma. To jest sprytna taktyka. Dając tych samych bohaterów, zapewniają sobie, że gra się sprzeda. Co nie zmienia faktu, iż co kolejny Marian, to mogłaby być nowa gra, za każdym razem inny koncept i kolejne pokłady kreatywności. Także da się? Da.

No ale chodzi mi o takie wysokobudżetowe tytuły, które zamiast broni zawierają... kolory ;p

Hehe, skąd wiedziałem, że ktoś to napisze, blahblahblah. No nie wiem, Viva Pinata sprzedała się chyba ok. Zdecydowanie jest rynek dla takich gier, wystarczy próbować. Sony próbuje. Nintendo próbuje.

Właśnie dlatego uwielbiałem X360 na początku generacji, ku.rwa. Mieli wszystko - fajne RPG jak Mass Effect, dobre jRPG jak BD, wesołe gierki typu Viva Pinata i Banjo i zaje.biste strzelanie w Girsach. Wydaje się, że wraz ze zniknięciem Allarda i innych, zniknęła też ich wizja, a na tron wszedł Kinect i tvtvtvcalodooty.

^ i to jest jedna z lepszych wiadomości o Xboxie. Mam nadzieję, że będzie to taki odpowiednik Team Ico Oby nie robili głupich minigierek japońskich na Kinecta bo się zdenerwuję.

Apropo muzyki - Zelda jest pełna cudownych utworów. Pełnaaa. Jakie są wasze ulubione kawałki? Ja dam trzy może trochę mniej znane, ale równie zayebiste:

Więc... 2 tygodnie do E3. Jak bardzo jesteście pewni, że to właśnie "te" E3? Kagari z Neogaf powiada, że nie ma wątpliwości, że ujrzymy Versusa.

Pierwszy trailer. Wygląda to zaskakująco dobrze. Super Sonic Galaxy?

Pikmin, F-Zero i... Mario Smash Football No i też zdecydowanie polecam Metroida, bo to najwyższa półka w dziedzinie gier video.

W filmiku widać, co mówił na końcu Sam nie wiem, moim zdaniem ostatnia walka, jak i końcowy filmik były trochę rozczarowaniem - szczególnie filmik. No ale nie oczekuję od Zeldy czegoś więcej w tej kwestii, więc nie narzekam.

To jest AD. Oceńcie gdy zobaczycie cały sezon, najlepiej po parę razy.

Nawet bez tego ta gra jest warta kolejnego przejścia Tak w ogóle to co myślicie o Ganondorfie? Niby zawsze taki skurczybyk, ale w tej części dodali mu taką rysę ludzką, widać to w końcowych dialogach. I jak intepretujecie jego ostatnie zdanie?

NINTENDO mnie cieszy. Jak dobrze że istnieje taka firma w tej branży.

Czyli te praktyki antykonsumerskie są ok, dopóki pokażą Halo 5? Ja wiem, że gry są ważne i gdy je pokażą na Xbone, to opinia o konsoli się ociepli, nie zmienia to faktu, że mamy zgadzać się na to co wyprawia MS. I dlatego nie wiem jak ktoś może się cieszyć z tego, że na Amazonie jest to obecnie najbardziej chętny towar. Dlatego dobrze, że w internecie chociaż robią hałas i próbują poszerzyć świadomość. I nie rozumiem ludzi, którzy mówią "po co wy oceniacie tę konsolę, musimy poczekać na E3!!1". A przecież nie o gry nam się rozchodzi w tej chwili, bo one będą dobre.

Przy zapowiedzi wtedy mogli nie być jeszcze świadomi tych wszystkich DRMowych ficzerów. To jest tym bardziej dziwne, że wtedy mówili o 3 platformach, a teraz coś omijają odpowiedź.

Zapewne tak, ale czemu nie potwierdzili, że tworzą grę też na Xbone? Czemu odmówili komentarza? Jakiś powód musieli mieć Developing na PS4 zadeklarowali dzień po Playstation Meeting w lutym.

Nie, ale to będzie ciekawe. CDProjekt, firma która walczy z jakimkolwiek przejawem DRM, posiadająca usługę GOG, która też jest na bakier z tymi "ficzerami". Możliwe że faktycznie wydadzą grę tylko na PC i PS4, chyba, że jakoś się MS dogada z CDP (ale jakoś wątpie by Mikromiękkich to obchodziło tak bardzo, Wiedźmin 2 na Xie nie podpalił świata).

Gra skończona. Cudowne przeżycie. Nintendo to geniusze. Itakdalej. Czy coś się zmienia przy drugim przechodzeniu? I co jest w tym Nintendo Museum? Albo inaczej - czy warto się starać tam dotrzeć? ;p

The Legend of Zelda: Wind Waker: Co za kapitalna gra. Nieprawdopodobna. Przyłożenie się do detali kładzie moją szczękę na podłogę, właśnie te małe szczegóły czynią tę grę wielką. Klimat przygody, cudowna, przepiękna grafika (najładniejsza gra tamtej generacji. A może i obecnej). Wciągająca muzyka. Świetne dialogi. Pomysłowy, kreatywny gameplay. Mogę tak kontynuować i kontynuować, ale jasne chyba już jest, jaka ta gra jest WSPANIAŁA. Co do wad, nie ma ich wiele i są drobne - po czasie zmienianie kierunku wiatru bywa męczące, no i quest z szukaniem kawałków Triforce - mogli go skrócić I to tyle. Naprawdę polecam, każdy człowiek, który nazywa siebie graczem, powininen spróbować tego diamentu. 9+/10

Mówią tu niektórzy, że nie wiadomo jaka to jest jeszcze pamięć, ale wystarczy pooglądać parę wywiadów z szychami MS by dowiedzieć się, że jest to DDR3.

Bez przesady, jedyne co zrobiłem to podałem informację (przy tym również żartując nieszkodliwie). btw: W sumie to zastrzegli jeszcze nazwę Kinect One.