Kenny tJJger

Jak porownasz obydwie wersje daj koniecznie znac! Czekam niecierpliwie!

Tonny to mietus, wole ta laseczke ogladac w akcji... Chocolate >>>Trailer<<< Hehehhe. Jest DVD i rip tez ale gdzie to nie powiem, nununununu. ;]]]]]]]]]]]]

musisz 3x pod rzad stracic wszystkie kregle za jednym uderzeniem - to sie nazywa turkey w bowlingu A ze bowling w GTA IV jest swietny to inna sprawa!!!

Wlasnie przyszedl koles... I wlasnie za sprawa GTA IV kupi xboxa360. Chlopakowi (pececiarz z krwi i kosci, programista w jednej z Wroclawskich firm) opadla szczeka, odnalazl ja i zagryzl na joypadzie, nie moge grac. Siedzi i krzyczy z drugiego pokoju: "O jezu jak to wyglada" "Sa motocykle" "Jaaaa, w kazdej furze jest inne wnetrze" "Jaka grafika, ja pi******eeeeee! Cienie, zadnych zabkow, a patrz jaka panorama miasta" "Jaguar ma taki sam poslizg jak czytalem w magazynie" "Ciezarowka tez moge pojechac?" "JA PI*****E JAK TO WYGLADA"!!! "Moge jeszcze posiedziec?"

W gta IV? Piekna grafika, wielkie miasto, freeroamig, nowe patenty pokroju rewelacyjnego tel. komorkowego, masa funu z bezcelowego "bujania sie po miescie" i genialny klimat ruskow w stanach. Wspominalem o ogromnej mapie do eksploracji?

Na liczniku 20 h - nie czas by opowiadac o fabule, ale idzie powoli, sa sklepy z ciuchami, w celu odnowienia renergii mozecie chapsnac hotdoga z budki, misje w miare ciekawe (klimat ruskow i ich porachunkow bardziej mi podchodzi niz czarnuchow), niestety teraz moge potwierdzic obawy ludzkosci co do zatloczenia ulic przez ludzi i fury. Jest srednio - niekiedy na ulicach naprawde sie dzieje, wielu przechodniow (sa zroznicowani, ale z tym upuszczaniem przedmiotow na ziemie czyli "zasmiecanie ulic" to na razie widzialem jak koles upuszcza torbe z zakupami, przechodzi po puszce znajdujac sie kilka centymetrow nad ziemia i idzie dalej, huh?), kilka fur w rzadku czeka na swiatlach a niekiedy i tak ze pusta w cholere ulica i 1 fura, czasem i zadnej. Pewnie wina b. dobrej grafiki, dopracowanych modeli fur i postaci. Psioczyc nie ma co IMO - jest b. dobrze, klimat jest kapitalny i R* trafilo w dyche a akcent bohaterow zwyczajnie rozbraja. Wracam dalej do konsoli... ;* PS. do szalu doprowadza mnie kamera, nie ustawia sie za fura jak w GTA 3 i trzeba ja ciagle korygowac! PS2. o co chodzilo komus z tymi ludzmi w oknach? Nie odnotowalem czegos takiego, ludzi z psami rowniez za to psy potrafia rzucic niemilym komentem gdy chodzisz blisko nich. PS3. wraca motyw randkowania.

Na prosbe ludkow na PW a bylo ich nie malo... Jednak single - poczatek gry rozwala... To jest porownywalne z pierwszym seksem, jazda na rowerze... Wlaczasz konsolke, witaja cie loga producentow, ogladasz zlepek zdjec laseczek/akcji z gry potraktowane ladnym filtrem graficznym i zaczyna sie intro. Gl. bohater przybywa do Liberty City na statku pelnym zakapiorow i "kreconego ciasta", wita go jego kuzynek (ze akcent ma niemrawy i z flaszki lubi pociagnac to inna sprawa), jednakowoz ze nieco juz wypil ty musisz prowadzic. Model jazdy mlodziezowy, z pocztaku denerwuje nieco kamera ale po chwili sie przyzwyczajasz. Grafika? Kazdy juz widzial filmy z gameplayu - ja powiem jedynie ze wlasnie na to czekalem. Na ulicach kilka fur jak na srodek nocy, gdy wchodze na recznym w zakret (na mapce wszystko ladnie zaznaczone, fani poprzednich czesci poczuja sie jak w domu) trabi na mnie kierowca "zlotowy", kuzyniak zabiera mnie do swojej "rezydencji" gdzie wedlug jego historii maja czekac "mokre dzi.w.ki, alkohol i sportowe fury", zderzenie z rzeczywistoscia jest jednak nieuniknione co prowadzi do malej sprzeczki... To pierwsze kilka minut gry bez zadnych spoilerow czy psucia zabawy, nie ma nic o koneksjach, o rodzinie itp. Po coz to nakreslilem? Panowie - to jest to NA CO WSZYSCY CZEKALISMY! Nowy silnik wyrabia spokojnie, dreszcz podniecenia towarzyszy caly czas jak przy uruchomieniu GTA 3 po erze poprzednich czesci "z lotu ptaka" i wszystko jest tak cholernie klimatyczne ze w pale sie nie miesci! Im dalej tym lepiej. Chce juz moj pre-order zeby miec czyste sumienie ale w sumie nie moge sie oderwac, zabralem konsole do pracy - dzisiaj 12 h ja i GTA IV. JEST NA CO CZEKAC!!! W kwestii hdd tak jak mowi kylo, nie znalazlem takowej a bylem pewnym ze jest.

1. Gra warta jest kazdej kasy, rzucenia innych tytulow i poswiecenie czasu tylko GTA IV. Jesli jestescie fanem serii pomnozcie to x100 i tak bedzie malo! 2. Nie bede pisal o doznaniach estetycznych itp.; pisalem wczesniej tylko "zajawkowo" i powtorze - na to wlasnie czekalismy! Wypowiem sie gdy bedzie juz oficjalna premiera.

Nie bede psul wszystkim czekania, hype-u itd wiec nie rozpisze sie o intrze, menusach - sami odkryjecie wszystko gdy dostaniecie swoj egzemplarz. Powiem tylko tyle, ze warto bylo czekac i ciesze sie, ze zamowilem pre-ordera i zaplace R* za ta gre. Tytul wart kazdej zlotowki - to jest next gen! Wracam do grania!

W GTA 3 szarpalem z zainstalowanymi latkami na slabiutkim PeCecie, nie moglem sluchac radia bo sie tak ciela gra, ze nic nie widzialem, przy wiekszych zadymach mialem skoki animacji a fpsy spadaly do 3 klatek... Do czego pije? Dla tego klimatu, jezdzenia po miescie i misji i tak gralem dopoki nie kupilem konsoli - mam gdzies te samochody i przymkne oko, gra zawsze nadrabia klimatem i ogromem mozliwosci, to sie dla mnie liczy najbardziej. Chociaz fakt faktem wielce to wkur.zajace jest jakby nie bylo, mamy ere next-genow! Mimo wszystko sprawdze to na wlasne oczy. ;] News nt. animki:

Twoja kasa ze cie boli? Litosci...

Ja rownie mocno jak na premiere gdy czekam na zawisc ze strony posiadaczy blach - ktorzy juz ostrza pazury, pisza gotowe posty w notatniku i beda je kopiowac na forach: "leeeee, na iks-szicie to cienko wyglada, na piecu bedzie lepiej". No po prostu bedzie miodzio. Btw: ze na kompie to bedzie lepiej wygladac to oczywiste.

Sciagnij jakas STARA wersje bs-a, najlepiej lite! U mnie hula jak zle! :idea:

Nie sadze, aby R* dalo recenzantom magazynow wersje 100 % ukonczona - pewnie boja sie ze bedzie w jakis magiczny sposob wyciek do sieci - swoiste zabezpieczenie IMO b. skuteczne. Ostatnio bylo tak w wypadku PCtowego Assasins Creed - wyciekla beta, ludzie zrobili "hurra" ale jak sie okazalo jest to beta, w ktorej nijak nie da sie wjechac do ostatniego miasta, posty na ten temat generowaly najwiekszy ruch na serwisach warezowych, hehehe.

Zainstaluj sobie bearshare i download! Do pl mp3 to idealna rzecz, serio.

O, super - z pewnoscia sprawdze. Wlasnie sluchalem kilka razy pierwszej plytki dwaczterysiedem i o wiele gorsza nizli drugi CD ale cos w sobie ma. Powiedzcie mi jeszcze, czy OSTRy i jego "Jazz w wolnych chwilach" to wlasnie cos do jazzowych podkladow, bo ja za wiele z nim wspolnego i jego tworczoscia w sumie nie mialem - a to bardzo fajna i ciekawa odskocznia od nurtu "smutni chlopcy biadola w kazdym tracku, smutne albumy nudnego rapu".

Wiesz, jemu pewnie chodzi o ''Prince Of Persia'' na konsole terminator, ktora dostal na komunie i ''Sands of time'' na PS2 i taka roznice w grafice. Dla mnie po prostu next genowa oprawa, bedzie mocno w kwestii AV a w grywalnosciowej po prostu wiem, ze przepadne przed konsola na setki godzin... :slinotok:

Ja tam nie wiem co wy chcecie od tych skrinow i filmow - dobrze bedzie. Narazie katuje Mercenaries z xboxa1 na 360tke i kto jeszcze nie gral a klimat GTA wciaga nosem musi zagrac! Genialna gierka!

Szukam najswiezszej wersji emulatora gierek z xboxa1 na 360tke - nie mam dostepu do live wiec za link bede wdzieczny! Mam jakas wersje ze strony serwisu Juchego, ale to chyba stara wersja.

Ja tak czytam to wszystko i czemu nikt o "Ksiegach Krwi" nie wspomnial? Dla mnie geniusz, a krol trupoglowy to po prostu cos co pamieta sie cale zycie!

Koles wydrukowal okladke z cdcovers.cc i powrzucal zmontowany wlasnorecznie sh.i.t.

Globusik, jak stad wciagne jak pega wpadnie na konto! http://www.alkopoligamia.com/index.php?opt...er&Itemid=2

Lukasz, a sluchales tego dwaczterysiedem? ;>>>>>>>

Pytanie czego tam nie ma...

Nie pamietam zeby jakas gierca na 360tke tak mnie wciagnela! O_O Generalnie westernowe klimaty mnie zgrzewaja, po rewelacyjnym "GUN" na boxa1 zmienilem zdanie. Pozniej dlugo nic, do CoJ podchodzilem sceptycznie. Teraz po blisko 8 h moge powiedziec ze CHOLERNIE MILO SIE ROZCZAROWALEM! Grafioza i otwarte tereny masakruja (akcja ze starym indianinem i zabijaniem krolikow zmiazdzyla mi jajca - nigdy nie chodzilem po otwartym terenie w fpp ponad 30 minut idac przed siebie i nie napotykajac na zadna sciane ograniczajaca wedrowke), dobor giwer mlodziezowy (colty potrafia sie zagotowac po dluzszym uzywaniu, trza zmieniac bronie), jest trendy zwolnienie czasu ale swietnie wpasowane i pojedynki niczym w klasycznych filmach o cowboyach dowalaja usmiech na morde! Swietna pozycja, jak ktos nie gral to wciagac na zywca - warta kazdych pieniazkow, a lekko powyzej stowke teraz chodzi!