blantman

Ty ale wiesz że geralt nie lubił zarostu a to ma być na podstawie książek nie gier. W grze zarost był mocno ekspnowany bo był to ficzer gierki z rosnącą brodą. Tak co do wyglądu geralta to oczy mi nie pasują i ta sztuczna peruka. Reszta ok. Jakieś blizny pewnie mu dadzą. Do tego zakładam skoro będzie renfri i stregobor to pierwsze odcinki będą opowiadać o znacznie młodszym geralcie niż ten znany ci z gier.

Nieźle pewne rzeczy pozmieniali względem książki ale na plus. Naprawdę bałem się narracji bohatera ale wybrneli z tego dobrze. Książka już w sumie była gotowym scenariuszem. Dialogi przenieśli prawie 1do 1 te które w książce były. Dodali tylko pewne dialogi aby wytłumaczyć co w głowie bohatera siedzi. W sumie książka to tak w 60% jego przemyślenia o wawie, ludziach, miłości etc. No i tak jak w książce Kubuś wkuriwa ale sikora dareczek i jacuś nadrabiają. Czytając książkę miałem nadzieje na marny koniec głównego bohatera tu mam tak samo (pipi)any słoik z olsztyna

Ej głowy do góry chłopaki szukajmy pozytywów. Ja pierwszy: Stregobor za(pipi)iście dobrany. Lars mikkelsen to bardzo charakterystyczny aktor. Tutaj jestem prawie pewien że dobrze odegra swoją rolę.

Metro seksualny geralt. Taki wiedźmin 21 wieku

@ping może czas oddać koksa na serwis? Bo ja takich spadków nie mam.

no i co? po rdr 2 juz w nic nie będziesz grać? Nawet to nie ten sam rodzaj gry. Wszystko od fify po gry rpg będziesz do jednego sandboksa porównywać? Ja na pewno sprawdzę tego sniper elite wreszcie gra która chciałem kupić akurat na ostatni miesiąc game pass jak znalazł. Reszta albo mam albo żal mi czasu na granie. Ciekawe co wejdzie jako dodatkowe gry. Na razie na 2 miesiące game pass tylko forze horizon uruchomiłem :D Usługa nie dla mnie zdecydowanie. Gry w goldzie spoko dante inferno reszta meh

Ja też sprawdzę ale pre order anulowany. 7 h i masa bugów no nie dam 200 zł . Jak będzie na przecenie poniżej 100 to na pewno kupie.

Jestem świeżo po przeczytaniu książki i według mnie (na razie po 2 odcinkach serialu) serial lepszy. Bałem się troszkę jak przedstawią bohatera jak 60 % książki to jego myśli w formie narracji:) Obsada świetnie dobrana szczególnie ten debiutant. Rozpisze się jak całość obejrzę ale serial pozytywnie zaskoczył.

Heh misje dla "margaret" polecam. Tego się pod koniec nie spodziewałem Tak swoją drogą warto słuchać co tam do ciebie mówią randomy którym dasz hajs lub np uratujesz z opresji. Jeden powiedział mi o domku starszej pani gdzieś na północy od miasta - miała mieć dużo dolarów schowane. Pojechałem tam i pani kazała mi zanieść towary do piwnicy. W piwnicy piękny shotgun lepszy od mojego. No to zajumałem go. Niestety hajsu nie znalazłem . Pani na mnie krzyczy i mówi że powie wszystko rodzince. Olałem ja i ucieklem. W sumie zapomniałem o babci i kilka dni później robiąc innego questa trafiłem z powrotem w okolice chatki. Słysze głośną wymiane zdań miedzy starowinką a jej synami. Oczywiście wpadam na chatę i wybijam wszystkich a tam na stole kuchennym skrzynka z dolarami. Nie kłamał pan co mi sprzedał info. Czasem zwykły zdarzenie losowe może zamienić się w quest. P.s. polecam w okolicach bagien wejść na pełnej (pipi)e na imprezke kkk:D bez broni palnej sprałem tyłki kilku na raz.

Acg w recenzji mówi że hdr na zwykłym ps4 jest pokpiony. Może tu kolega ma problem. Na pro też podobo sprawia czasem kłopoty. Wracając do rzeczy ważnych. Na bagnach kupiłem od pewnej pani przynętę na średnie i duże ryby bagienne ale nic na nich złowić nie mogę. Czy potem odblokowujemy jakąś lepszą wędkę czy w złym miejscu łowie?

Fajny trailer i gra zapowiada się spoko. Ma tylko jeden problem wychodzi 4 dni po rdr2. Kupić kupie na 100 % ale kiedy w to zagram nie wiem:)

Misje wykonać fabularne. Większość rzeczy tak dostajesz od szczotki dla konia po wędkę

To wszystkie opcje. Ta ostatnia z obozu najwygodniejsza. Bo na własnym koniu dojezdzasz w konkretne miejsce. Ujęcie filmowe to tylko autopilot podpatrzony w ostatnich 2 ac.

Takich smaczków jest pełno. Pomogłem pewnej kobiecie która była porwana i koleś uciekał z nią na koniu. Kilka godzin później w mieście spotykam ją i daje mi droga biżuterię. Właśnie po napadzie chciałem podreperowac honor. Fajnie że można go sobie zwiększać przez łowienie i wypuszczanie ryb, witanie się z ludźmi oraz prace w obozie. To pierwszy sandboks w ktorym każda aktywność poboczna mnie wciąga. Najlepiej zrobione łowienie, najlepiej zrobione polowanie, najlepiej zrobione gry hazardowe etc. (pipi)a wczoraj odkryłem przez pomoc jakiemuś kolesiowi miejscówkę z high stakes poker i zarobiłem 300 dolców. Ponad godzinę grałem w pokera.

Nic nie przegapiam. Nie korzystam z fast travel za każdym razem a jak już 3 czyc4 raz do tego samgo miejsca tą samą drogą jade. Uwierz mi wtedy nic nie ma na mapie poza randomowa kobietą czekającą na podwozke lub kolesi próbujących cię okraść. A taka rada jak ktoś nie używa automatycznej jazdy z kamerą filmowa bo boi się przegapić misje od strangerow (radar wtedy znika). Ja co jakiś czas uruchamiam mape i jak jestem w pobliżu takiej misji pokazuje ją na mapie. Licznik fabuły w postepach a licznik całości to na sejwie manualnym

Jak dobrze w końcu odblokować fast travel. Imersja imersją ale jak 3 razy jadę w to samo dalekie miejsce w ciągu 2 h to się wkurzyć można. Łącznie ok 700 dolców trzeba było wydać na 3 ulepszenia konkretne obozu. Teraz do misji mogę szybko się teleportować (znaczy w pobliże) a potem wrócić z moim człowiekem do obozu. Niestety teleport działa w jedną stronę

Co osoba to inna opinia ja po 5 odcinkach wymiękłem. 1 sezon lepszy albo po prostu wziął z zaskoczenia. Jak się zmuszasz to nie oglądaj. Castlevania fajna jestem po 4 odcinkach. Według mnie trzyma poziom 1 sezonu. Dużo fajnych easter eggow dla fanów gier. Ta skrzynka:D

No mi zostało jeszcze kilka osób z poprzedniej strony

Ja tam lubię sandboxy ale nie ma co porównywać takiego assasyna czy horizona do tej gry. Rockstar prze rdr2 stworzył swój własny gatunek sandboxow. Nikt im nie podskoczy. Reszta sandboxow wygląda jak pistolet dla dzieci przy prawdziwej broni jaką jest rdr2. Takie plastikowe wszystko i robione z automatu. Ja np lubię najnowszy ac odyssey ale to zupełnie inna liga gier i zupełnie inne podejście do zabawy. Po tych kilku godzinach mogę już chyba stwierdzić że rdr2 to bedzie moje goty a jestem dopiero w 2 chapterze. Fakt to otworzenia się świata miałem jeszcze wątpliwości ale teraz po kilku misjach no chce w to grać i robić wszystko. Nawet s(pipi)one sterowanie (które jest 100x lepsze w takim ac) nie umniejsza za(pipi)istosci świata, npc i klimatu.

Ja mam kłopot z tym strzelaniem pod rt. 2 razy już chciałem komuś pomóc ale niechcący rt i dupa. Powinni pozwolić przy zmienie na pięści wyłączać szybkie strzelanie np w mieście.

Przepraszam co pan robi w moim domu?

Ale jak to? Będziesz grał tak jak chcesz a nie pod trofea?;) Skończyłem ten cały długi prolog i wreszcie gra się zaczęła. Nie żeby prolog był zły ale teraz to się otworzyła masa możliwości.

Ehhh te samouczki. Zabawne dają samouczek 3 rzeczy na raz i zanim zdążysz wszystkie 3 przeczytać znikają Fajny początek ładnie wprowadza w grę i poznajemy bohaterów. Zabawnie się na johna jako npc patrzy.

Mam i ja. Nawet obejrzałem kilka filmów przed tak jak pan rozi

na xbox nie musisz niczego zrzucać sejwy masz w chmurze.