krupek

Croc, a Ty masz te bóle pleców w lędźwiach?

Za guwniaka 5l coli w weekend to dla mnie było nic. Non stóp palce powybijane u dłoni i te złamanie po wakacjach, w które codziennie żłopałem colę. Cola za(pipi)iście osłabia kościec, zwłaszcza u młodych ludzi.

Pod wodą najlepiej jak ręką idzie pod klatką przy kraulu. Z oddychaniem to sam zawsze miałem problem.

No mi rodzice nigdy nie zabraniali coli,ani słodyczy, a potem łapa połamana w3 miejscach i problemy z zębami. Wszystko, ale z umiarem.

Nie rozumiem, co piszesz, ale cieszę się, że się rozumiemy.

Wujaszek, Ty sam jesteś jak taka Knysza.

Jak skończę grać w kosza to więcej mięśni bez problemu nabiorę, a Ty korem będziesz zawsze.

No to rzeczywiście super silniki jak żrą olej.

Późno było i wyje.bane miałem. Poza tym, nie lubię ryzykować, że ktoś mi potem charchę puści do jedzenia.

No ja raz dostałem zimnego i suchego Drwala, w dodatku bez tego papierka.

I Kobik z obumarłym mózgiem.

Czucie mięśnia, micha i mocne, zadbane paznokcie.

Niczym, oprócz koloru, nie różnią się od tych za 150.

Niektóre fajne i pewnie bym skorzystał gdyby nie to, że wszystkie w samych damskich rozmiarach poniżej 48.

Ku.rwa ale nazwa... szkoda, że nie Sambel Olisadebek.

U mnie pączek z adwokatem i 5 mini donutów, zara puszczę pawia. @Litwin Co ma ten salceson, że włączyłeś go do diety?

Właśnie wiem, już ponad miesiąc jak wsiąkła.

Tak, ci.pki też.

Całkiem zapomniałem, że dziś Tłusty Czwartek. Tradycję trzeba szanować.

No ładna, fakt.

Jakieś takie małe głowy mają.

Jak za kanapkowy to normalna cena, on jest zawsze tańszy od atlantyckiego, albo norweskiego. To raczej ryba gorszego sortu, ale nie jedzona w nadmiarze na pewno nie zaszkodzi. No i smaczny jest, to fakt.

A niby czemu reszta wygląda?

To na ch.uj się czepiasz moich prio?