krupek

Ale na przykład mogę go używać do celowania w Medal of Honor i COD z PSP? W takim sensie, żeby był to normalny FPS jak na stacjonarnej konsoli, a nie tak jak na PSP, że celuje się po wciśnięciy R, czy tam L?

Dużo jest gier na PSP, które obsługują prawego analoga Vity? Macie gdzieś taką listę, bo nie mogę wygooglować coś.

Luksusowa to wódka marynarzy.

No ja wątróbkę bardzo lubię, moja babcia robi goty edition. Właśnie bardzo długo ją robi, duszenie minimum godzinę.

Ale te dane są dość podejrzane. Za dużo białka i za mało tłuszczu jak na podroby.

Jak Ty nie czujesz to pij sobie co chcesz. Ja mam sprawne kubki smakowe i mogę być nayebany, a i tak czuję, czy piję berbeluchę, czy dobrą wódkę. Jeśli chodzi o driny to mam tak samo.

No zbyt szlachetne mięso to nie jest, ale jadłem kiedyś w pierogach i smakowało w porządku.

Bo yebie guwnianą gorzałą i słabo smakuje zarówno czysta, jak i w drinach.

Quake III Arena na DC, grubo.

Serce mi pękło na pół.

http://www.youtube.com/watch?v=WYFD5Vaasts#t=33

Soldier of Fortune II było zayebiste, jeśli chodzi o rozwałkę wrogów. Z ostatnich tytułów to na pewno GTA V, dobry feeling strzelania ma.

Też chodziłem na podobną w na Gdańskim Przymorzu, sami dzielnicowi chłopi. Trochę uciążliwe było witanie się z każdym przed treningiem

@ Plugawy Podaj wzrost i wagę i zarzuć jakimś planem, który będzie Ci pasował, a wtedy ktoś go tu skoryguje. edit. Sorry, zamuliłem

No to akurat dla mnie minus. Jak otwieram szafkę i rzuca mi się w oczy premierówka Crash, Driver, Residen Evil Nemesis, Medal of Honor i Need for Speed Road Challenge to mam wzwód z dreszczami.

Masz wykupiony karnet na siłowni w stodole, czy jak ?

Leczo wegetriańskie z kiełbasą.

Też bardzo lubię, a do tego bogate w białko i tłuszcze nienasycone. Cena faktycznie zaporowa.

Szalony w sensie poryty był Postal 2. Gra była tak chora i momentami działy się takie akcje, że boję się pomyśleć, co mieli w głowie twórcy tej gry.

Te Victorinoxy są zayebiste, ale niewarte tej ceny.

Nie do końca głupie założenie, bo brałem pod uwagę to, ile @jimmybonsowi brakuje to dziennego bilansu, o ile takie coś zaplanował. Mniejsza o to.

No ok, ja po prostu zakładałem, że spożywana będzie w obu przypadkach cała porcja

No czyli na porcję, więc o co chodzi ?

A bekon to przypadkiem nie jest mocno wysmażony do postaci chrupiącej boczek ?

No to na pewno warto. Ten zegarek przez swoją prostotę pasuje generalnie do wszystkiego i do tego dobrze wygląda.