Treść opublikowana przez Strife
-
Final Fantasy XV
Co w niej intryguje? Chyba tylko lata od kiedy powstaje.
-
W co teraz grasz?
No to dałeś szansę jednemu z najlepszych Finali jaki kiedykolwiek powstał, ale skoro odstraszają Cię archaizmy to lepiej się zastanów czy dasz radę ukończyć ten tytuł, bo to staro szkolny jRPG pełna gębą.
-
W co teraz grasz?
Ps3 - Diablo 3 PSP - Suikoden 2 PC - Machinarium X360 - stoi i kurzy się
-
Final Fantasy XIII
Tak jak wyżej, dopiero po ostatnim Bossie będziesz mógł mieć maksymalny level, więc będzie o wiele łatwiej.
-
Pomoc w RPG
Według mnie to leci tak, Tales of Xillia 2, Tales of Graces f, Tales of Vesperia, Tales of Symphonia, Tales of Xillia, Tales of Symphonia Dawn the New World, tytuły które się pojawiły na poprzednią generację, bo chyba starsze nie wchodzą w grę.
-
Final Fantasy XV
Przed XIII też wszyscy się spuszczali, a wyszło bardzo przeciętnie. Tu eksploracja robi wrażenie i to cholernie dobre wrażenie, ale tak jak napisał Ader niech pokażą "prawdziwy" gameplay, ze wszystkim co uczyni z tego tytułu prawdziwego jRPG'a. Na poprzedniej generacji SE się zeszmaciło jak mało która firma więc zaufanie do nich poleciało na łeb na szyje.
-
Final Fantasy XV
XIII była "trudna" dla casuali, bo zablokowali levelowanie, tyle i tylko tyle, tak to jechało się naciskając X i wsio na standardowych bossów.
-
Final Fantasy XV
Jeśli XV będzie niewypałem, to i tak będziecie dawać kolejna ostatnią szansę dla XVI , za dużo kwadratowi mieli tych szans, a przez ostatnie lata absolutnie niczego się nie nauczyli i nadal wypinają się na fanów.
-
Final Fantasy XV
Zamiast potion'a będzie cola, a ether'u hamburger. Jeśli cenega wyda to może w dlc pojawi się schaboszczak
-
Final Fantasy XV
Type-0, Dragon Quest, dwie gry w starym dobrym stylu, mające ich starą magię, skoro wydali Bravely Default też można na upartego podpiąć. Oby XV nie okazała się jeszcze większą piękną wydmuszką niż trylogia z przereklamowaną błyskawicą.
-
Final Fantasy XV
U mnie stracili już dawno kredyt zaufania, kiedyś byli mistrzami w tworzeniu jRPG'ów ( teraz pokazują tylko pazur na przenośnych konsolkach), Bamco przejęło po nich pałeczkę na stacjonarki.
-
Final Fantasy XV
To co piszą spece od kwadratowych, a rzeczywistość może być zupełnie inna, o XIII też było w samych superlatywach i też każdy się spuszczał jak widział trailery i gameplay'e, a jak wyszło każdy wie.
- Nowości RPG
- Xenogears
- Suikoden
- Suikoden
-
Xenogears
Kuźwa, a ja w nie nie grałem... Będzie kolejeczka po Xenogears. Niestety całą erę PSX mam ominiętą, więc mam co nadrabiać. Nie przeszkadza mi stareńka oprawa, więc na pewno się zainteresuję. Założę się że w Suikodena wsiąkniesz jak w mało którego jRPG'a, 108 postaci do zwerbowania robi swoje.
-
Xenogears
Dla mnie też nie, ta gra ma coś takiego w sobie że ciężko się od niej oderwać, a takich produkcji jest jak na lekarstwo niestety. Decoyed wymienił moje ulubione produkcje z szaraka, tamte gry stawiam na równi z Xeno,bo są po prostu genialne.
- Xenogears
- Xenogears
-
Final Fantasy IX
Piszesz żeby "Jaruś" się uspokoił, ale Tylko Ciebie te wpisy ruszają
-
Final Fantasy IX
To był pierwszy jRPG który pod względem audio wizualnym rozwalił wszystko co powstało do 1997r. na konsolach, system materii jest jednym z najlepszych jakie powstały na potrzeby jRPG'a. Ta gra miała wszystko co definiuje Japońską szkołę tworzenia gier, zawsze się znajdą ludzie którzy będą kręcili nosem, ale tak już jest skonstruowany ten świat.
-
Final Fantasy IX
Dlaczego miała by nie mieć? Przecież to kawałek świetnego jRPG'a, jakby kwadratowi się nie zeszmacili to mogli by dalej wydawać tak porządne gry.
-
Final Fantasy IX
IX miała niesamowity klimat i za to ją ludzie pokochali.
-
Final Fantasy IX
Jeśli coś kupisz na drugim koncie na swojej konsoli to na swoim podstawowym można w to grać bez ograniczeń, więc nie ma żadnego problemu. Co do Kefki to się zgadzam, najbardziej charyzmatyczna zła postać z finali, zaraz za nim Sephi.