Shen

Szkoda, ze dopiero teraz Disney wykupil Foxa, saga Fenixa czy Onslaught to by bylo cos

w tej cenie to nie ma nic lepszego, za(pipi)iste lody

Dla mnie to zestawienie bylo bardzo fajne. Jedna czy dwie strony na mobilki jak najbardziej. Telefon sa teraz tak mocne, ze juz dawno przegonily takiego 3ds'a i trafiaja sie tam perelki do ogrania.

to wlasnie mialem na liscie, plus zoo z akwarium i muzeum retro gierek. Lego w Poznaniu teraz, ale bylem w Gdansku.

We Wrocku jest muzeum starych komputerow i konsol, juz wiem co odwiedze.

W 2 dni tego nie ogarne chyba, ale dzieki ;p

Bede we wtorek albo srode, w srodku tygodnia chyba nie powinno byc tak zle?

45zł już ;/

Wspominek to już chyba nawet ja mam dosyć, dużo tego było w krótkim czasie.

Nie jestem wielkim fanem sandboxow, ale marzyłem od dawna o gta z zombie, łykam na premiere jak młody pelikan.

negatywy to zamiast sie podciagac, po prostu z koncowej fazy sie powoli opuszczasz sila miesni. Mozesz sobie jakas skrzynke podstawic czy cos.

Co do podciagania to imo najlepsze sa negatywy, ewentualnie guma

Taki tam niedzielny zakup na spontanie, na steam taki pakiet 95,17zł, tam to się goli frajerów dopiero xd

aktualne? potrzebuje cos na jedna noc we Wrocku. ten hostel bemma dobrze wyglada

po zaliczeniu gotg2 do bardzo dobrych przestałem czytać xd suchar na sucharze i nuda

Nadrobiłem Pantere, troche przydługie, wynudzilem się. Chyba najgorsze cgi z wszystkich filmów, najgorzej waliło po oczach przy scenach z kostiumem pantery.

Robie sobie mały trip pod koniec maja, wpadam do Katowic, Krakowa, Wrocławia i Poznania. Czekam na propozycje lokali, bo jedyne co mam na liście to Moa burger w Krakowie.

Seria Disgaea gardze, odrzucaja mnie lolitki, a Grand Kingdom to trochę inny typ rozgrywki. Ciezko mi je porownac.

Chyba pierwszy raz w tym roku kupiłem chipsy, chyba pierwsze z masowej produkcji ktore faktycznie są ostre

zapomniałem, że był taki typ, dobrze, że wyleciał, bo nie trawie tego aktora

Mi osobiście takie aktualizacje recek nie przeszkadzają. Przy takim Final fantasy xv dawno przestałem ogarniać co pozmieniali, chociaż tutaj na update za wczesnie, bo gre nadal łatają.

Kureła, ale już

Gdyby tak zostawić pierwszy odcinek i dwa ostatnie, to nawet niezły miniserial. No a tak to pamiętam walenie młotkiem w ścianę, jedzenie kanapek na dachu i smutnych weteranów siedzących w kółeczku.

Tak to wygląda, zero podjarki, najgorszy marvelowski serial od netflixa.

Najlepszy monster to o smaku mandarynki, ale u nas chyba nie ma ;/