Shen
Patroni
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Shen
-
Juz teraz sa po 55$, jak dowala jakas fajna znizke to wezme sobie jednego na bank -
To jakis teaser przed prezentacja twojej jaskini?
-
Ja tez nie, mam chyba za malo gier.
-
Faktycznie nuda, nic ciekawego.
-
No nie mowie ze Ty.
-
Mialem dostac kubek za ten uszkodzony, ale cos sprawa ucichla.
-
ta moja zaczyna sie spierac juz, sredniej jakosci, tez z allegro.
-
No, ja sobie taką zrobiłem ostatnio
-
To ogladasz to go.wno obesrane zamiast Brotherhood? Fabuła różni sie znaczaco, pierwsza seria gdzies do połowy leci z manga a potem to jakies chore wymysly scenarzystow.
-
Ta biała z lewej mi się podobała, ale potem zobaczyłem napis destiny.
-
Coś czuje że w piątek nie zagram, niby sklep obiecał wysyłke tak żeby gra była na premiere, ale wszystko zalezy kiedy dostana poki od dystrybutora.
-
Słabizna ten pad, jak z odpustu, najlepiej się prezentuje ten biały z bundla z SO.
-
Wyszły trzy, nie ogladalem bo czekam na ostatnia.
-
Skonczylem, nie wiem co dalej. Bobbi kawał baby.
-
Przez 40h grania wywaliło mnie trzy razy.
-
AC najlepszy przyklad, trzymasz jeden przycisk i zapierdalasz po dachach. Czasem uzyjesz drugiego zeby kogos walnac mieczem.
-
Takie troche z dupy porownanie z tymi telefonami. Gry sie nie rozwijaja, nie liczac grafiki, tylko uwsteczniaja, press x to pay respects.
-
-
Ja w weekend chyba dopiero przysiade, maraton od pierwszego tomu.
-
No wiem, ale uzala sie nad soba. Troche mnie wkurzyli tym graniem na xboxie. May ma 51 lat, azjatki faktycznie dobrze sie trzymaja :|
-
Dobrze pojdzie to dzis juz beda na biezaco. Fitz mnie w(pipi)ia ostatnio ;/
-
Skonczylem Demons, Dark Souls kilka razy, nigdy nie uzylem parowania. Mieliscie tak kiedys?
-
Ten drugi sezon petarda.
-
Z morza kupy mozna wybrac nadal wartosciowe produkcje. Powstaja nadal dobre gry, nie tylko na konsole Nintendo. Pudełka moim zdaniem nigdy nie zniknac całkowicie, beda jak winyle, mały nakład dla zapalencow.
-
Tak, jak chcesz boxa to zamow w sklepie wydawnictwa. Ja mam wszystkie tomy z boxami.
