Skocz do zawartości

Wojtq

Użytkownicy
  • Postów

    1 470
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Wojtq

  1. Czy tylko ja mam wrażenie, że to Season: A letter to the future to będzie gra na szynach? Patrząc na gameplay i sposób poruszania się w linii prostej nie jestem pewien czy będziemy mieć w ogóle kontrolę na kierunkiem poruszania, niczym w Killer7. Fajna atmosfera, ale jestem nieco zaniepokojony.

  2. W dniu 24.05.2022 o 20:57, Sep napisał:

    To jest Netflix, tu się z filmów niewiele udaje.

    Niewiele, to prawda, als czasem udaje się bardzo, więc może akurat. 

     

    Ostatnio odkurzyłem Netflixa, bo dał mi do tego dobre powody. Better Call Saul jak zwykle trzyma wysoki (najwyższy?) poziom wśród seriali. Nowy zestaw Love Death & Robots również dowiózł kilka bardzo dobrych tworów ("Niekomfortowa podróż" moim faworytem, zaraz przed "Szczurami Masona" i Jibaro"), a wczoraj ubawiłem się przy nowym nieokrzesanym stand-upie Rickiego Gervais. Także póki co przestałem się obrażać na Netflixa, a wszelkie informacje jakie do nas ostatnio docierały odbieram jako zwiastun dobrych zmian tej platformy.

  3. 9 godzin temu, LiŚciu napisał:

    Miłość, śmieć i roboty już widzieliście? Obejrzałem wczoraj tylko JIBARO:fsg: Ale to było wspaniałe. Mam nadzieje że reszta przynajmniej taki poziom będzie trzyamała.

    Ja jadę od końca i po trzech jestem zadowolony. Ten Jibaro trochę mnie denerwował swoim rwanym montażem i oszalałą kamerą (nawet w spokojniejszych momentach), ALE sama animacja i pomysł na historię już bardzo mi siadły, bo czegoś takiego jeszcze nie widziałem. 
    Ten o żołnierzach na misji był fajny, zwłaszcza pod koniec, chociaż sama końcówka trochę słaba. Za to odcinek o rebelii szczurów i jego zakończenie to rewelacja. Zaraz jadę dalej.

  4. Babcia dziergająca na drutach wygrywa wszystko. 

    Będzie grane aż miło. Jedynka była fajna, klimatyczna, choć schematyczna na dłuższą metę. Mam nadzieję, że obietnice survival horroru zostaną spełnione. 

  5. Film nie ma dłużyzn? To mnie mocno nudził przez swoje częste przegadane sceny, w których bohaterowie muszą sobie coś tłumaczyć. Dużo tu fajnych motywów, ale żeby do nich dotrzeć musiałem swoje przecierpieć - i tak w kółko, bo ekspozycyjne dialogi zostają w końcu przerwane i film zaskakuje pomysłowymi rozwiązaniami, żeby chwilę później znów zanudzić mnie sceną, w której postaci muszą sobie pogadać jak kłody w topornie statycznej scenie.

    Bardzo podobał mi się sam trzon fabuły ze Scarlet Witch i tym, co chciała osiągnąć i końcówka zdecydowanie dodaje tu kolorytu, jednak jak dla mnie tu był o wiele sprawniejszy film do zrobienia. Raczej szybko wyleci mi z głowy.

  6. (Bardzo drobne spoilery)

    Teatralne kwestie to największy zarzut jaki mam do Northmana, ale nie zmienia to mojego bardzo pozytywnego odbioru. Film jakby przeniósł mnie w czasie o 1000 lat, pokazując świat z perspektywy tamtejszych ludzi. Te wszystkie rytuały, obyczaje, a nawet bogowie w ktorych ówcześni ludzie pewnie święcie wierzyli - to wszystko było dla mnie jak okno na przeszłość, pokazujące ludzi bliżej ich zwierzęcej natury, ale też wierzących w świętość pewnych zasad, nawet jeśli mają one przynieść im zgubę. Bardzo podobała mi się ta mieszanka historii z fantasy, gdzie równolegle funkcjonują różni bogowie (nordyccy, słowiańscy). Scena w której Anya przywołuje wiatr wywołała u mnie ciary, ale ogólnie lubię dobry krzyk na ekranie. 

     

    Miałem też co najmniej 2 skojarzenia z grami: pierwsze dość powierzchowne, bo odnoszące się do designu rycerza, z którym walczy Amleth, żeby uzyskać miecz - jego wygląd mocno przywiódł mi na myśl design przeciwników z Dark Souls. Gdyby ktoś kiedyś pokusił się na ekranizację z użyciem praktycznych efektów to byłbym za.

     

    Drugie skojarzenie: cała ta podróż głównego bohatera przywiodła mi na myśl The Last of Us 2, które również roztrząsa bezsensowność zemsty. 

     

    Jestem niezmiernie rad z tego, że taki twórca jak Eggers pracuje obecnie w branży.

     

    • Dzięki 1
  7. W dniu 21.04.2022 o 09:54, Aleks napisał:

    Kontynuując te zachwyty - też uważacie, że te intra otwierająca applowskie seriale są świetne? W zdecydowanej większości przypadków trudno mi pomijać te fragmenty. 

    Coś w tym jest, chociaż mam tylko jedno intro do podrzucenia. Uwielbiam je. Ten montaż, to połączenie bohaterów z różnych epok. :wub:

     

  8. Widzę, że albo forumek ogólnie gustuje w mocnych brzmieniach, albo trafiłem do złego tematu. Jakby co to mnie wyjaśnijcie, ale wrzucam poniżej kilka kawałków, które mocno mi ostatnio weszły:

     

    Wet Leg "Chaise Longue" - najświeższe odkrycie. Dzisiaj wyszła cała płytka i jest rewelacyjna. Chwytliwa, z energicznym i świeżym brzmieniem. Dobrym opisem kawałku jest najpopularniejszy komentarz z YouTuba: "This song is so effortlessly cool I'd be too nervous to talk to it at a party"

    Spoiler

     

     

    Astrix "Deep Jungle Walk" - przewspaniała łupanka. Kiedyś miałem ochotę na taki trance i to w momencie zwróciło moją uwagę podczas słuchania jakiejś randomowej playlisty. Czy muszę dodawać, że najlepiej smakuje głośno? Zresztą jak większość muzyki.

    Spoiler

     

     

    IDLES "MTT 420 RR" - uwielbiam brzmienie tego zespołu i zawodzącą barwę głosu wokalisty. Nowa płyta dostarczyła dużo dobra. Poniżej utwór startowy, który się pięknie rozwija:

    Spoiler

     

     

    ONUKA "UYAVY" - bardzo zróżnicowany kawałek ukraińskiego zespołu (tutaj grają wspólnie z innym ukraińskim zespołem DakhaBrakha, też wartym uwagi). Fajny miks klimatów, których nie spotkamy w zachodnich grupach.

    Spoiler

     

     

    Bloc Party "Sex Magik" - coś jest mocno tandetnego w tym kawałku, ale cholernie mi się podoba. Przypomina mi czasem narkotyczne klimaty starszych kawałków typu "Goodbye Horses":

    Spoiler

     

     

    Może komuś coś siądzie.

  9.  

    Jestem łasy na azjatyckie dramy, więc wskoczyłem w powyższy serial o tytule, który wśród hardkorowych graczy budzi złość i inne gwałtowne reakcje. Tutaj mamy możliwość obserwacji życia rodziny na przestrzeni 74 lat. Widzimy jak świat poszedł do przodu, jakich zmian doświadczyły osoby żyjące w tak różnych światach (1915 vs 1989) i jak wspomnienia o przeszłości sprawiają, że właściwie nadal jest ona w pewien sposób żywa. Bardzo lubię takie rzeczy poruszające motywy dziedzictwa i analogii między tym co stare, a tym co nowe. Jest to raczej spokojny serial, dużo uwagi skupia na emocjach bohaterów i często zahacza o melodramatyzm, więc jak ktoś lubi takie rzeczy to warto się zainteresować. Ma być 8 odcinków, a obecnie dostępne są 3.

     

    Właśnie w tej chwili doczytałem, że ma być więcej sezonów, co trochę mnie zaskoczyło. Myślałem, że skoro bazuje na jakiejś książce to całość się zamknie w jednym sezonie, ale chyba nie.

  10. Godzinę temu, Kazub napisał:

    linki do gali ?

     

    Oskary nadal starają się być mocno phestiżowymi nagrodami, więc raczej nie znajdziesz za darmoszkę. U nas ponoć Canal+ emituje. 
    Słupki oglądalności pikują z roku na rok, ale na Jutubka nie wrzucą. :dunno: Sami sobie zaciskają pętlę. 

  11. Z ostatnio oglądanych polecam film Prezent od losu - bardzo kameralny thriller z fajną otoczką, muzyką i bohaterami. Sytuacja w której się znajdują i ich reakcje daleko wybiegają od typowych filmów o napadzie/porwaniu. Zdecydowanie polecam nie przejmować się ocenami z internetów, naprawdę ich nie rozumiem. Przyjemnie spędzone 90 minut.

    • Plusik 2
  12. Tak właściwie to nie podoba mi się, że ta scena gra na takich rozmytych obrazach. Dobra, wszyscy wiedzą, że to Joker i urósł on już do poziomu legendy i tak jest też traktowany w tej scenie, chociaż nie wynika to zupełnie z kontekstu filmu, w którym byłby jakimś totalnym randomem z poparzeniami i jakąś historią łączącą go z Batmanem. Fajnie wiedzieć, że starł się już z Batmanem w roku pierwszym, ale wycięcie go z filmu to był dobry pomysł. Przypuszczam, że pozytywna reakcja na tę scenę da mu zielone światło w sequelu, w którym chętnie go zobaczę, ale tutaj trochę to zgrzypi (chociaż jego gra aktorska, charakteryzacja i ten tekst na koniec są mocarne).

  13. 6 godzin temu, MaZZeo napisał:

    Dodam tylko od siebie że Riddler > Bane

    Jakkolwiek mi się podobał Riddler, to jednak Bane jest dla mnie fajniejszym złolem, ale zyskałby dużo bardziej gdyby nie skończył w tak szmaciasty sposób. Riddler z kolei jest o tyle straszny, że nie trudno sobie wyobrazić takiego wariata w dzisiejszych czasach, gdzie każdy odklejeniec może w internecie zebrać rzeszę fanów-naśladowców.

     

    Z seansu wyszedłem zachwycony. Podobało mi się jak spokojny był to film, skupiony na budowie suspensu, a jak już pojawiły się sceny akcji to były porywające. W zeszłym roku Diuna pokazała, że nadal można stworzyć wielkie kino dopieszczone na ostatni guzik i cieszę się, że Batman podtrzymuje ten wysoki poziom blockbusterów. Stawiam te filmy obok siebie, bo obydwa dały mi również wrażenie bycia w świecie przedstawionym na ekranie. W obydwóch klimat był wręcz namacalny. 

    • Plusik 3
  14. 15 godzin temu, YETI napisał:

    Daj znać kiedy ci wyślą. Byłem na ich stronie 40 minut od wrzucenia okazji na łowcach, to już było 21 dni.

    A jednak coś kręcą, nie spodziewam się jednak w tym tygodniu. Obecny status zamówienia:

     

    "Cały nasz zespół stara się skompletować Twoje zamówienie. Zamówionego produktu aktualnie nie posiadamy na magazynie i czekamy na dostawę od producenta. Jak tylko termin realizacji dostawy zostanie ustalony, niezwłocznie poinformujemy Ciebie mailowo."

     

    Już widzę, jak cały NEONET ściga Sony o zestaw dla mnie. :gayos:

    • Smutny 1
  15. 2 godziny temu, YETI napisał:

    Wysyłka do 21 dni, czyli płacisz z góry, czekasz 3 tygodnie na konsole. No jakoś mi się nie widzi. 

    Było dzisiaj dużo więcej zestawów z dostępnością 48h. Ja kupiłem za 2899 z R&C, CP2077 i Fifą, więc spodziewam się dostawy do końca tygodnia. No chyba, że będą kręcić jakieś wały.

  16. 55 minut temu, aset napisał:

    Czy w takim wypadku gdyby wysłali digital można zgłaszać się do UOKiK? Zdjęcie jak i tytuł oferty wskazuje na wersję z napędem.

    Można, jak najbardziej. No i jeszcze jest możliwość zwrotu dla produktów wysyłkowych. Tak czy inaczej nie chciałoby mi się z tym babrać. 

  17. Jestem w połowie Reachera i jestem bardzo zadowolony. Taki "strong male character" jest obecnie wielką rzadkością w kinie i telewizji, więc mam wrażenie obcowania z czymś świeżym. No i chemia między nim i blondyną jest mocno odczuwalna, a to też duży plus.

  18. 1 godzinę temu, dee napisał:

    No chyba nawet MM nie sprzedaje konsol bez napędu w bundlu z grami na płytach :dunno:

    Wersja Chassis B to zresztą dotyczy tylko wersji z napędem

    Też bym ich o to nie podejrzewał, ale pewnie i takie głupoty mogą się zdarzyć. W opisie nie ma mowy o napędzie i to jest podejrzane. 
     

    B-Chassis występuje też jako digital:

    https://mediamarkt.pl/konsole-i-gry/konsola-sony-playstation-5-digital-edition-b-chassis

  19. Coś mi śmierdzi w tej ofercie MM.

    Niby na zdjęciu pokazują, że wersja z napędem, a w opisie piszą, że "Rodzaj czytnika - Pamięć wewnętrzna". Cena też wydaje się dość niska jak na obecne standardy zestawów, co sugeruje wersję Digital.

     

    Niby prawo jest po stronie konsumenta i można by się wykłócić gdyby przysłali wersję Digital, ale nie mam ochoty na takie głupoty, odsyłanie, itd. Czekam na inną okazję, choć tę już miałem w koszyku.

     

×
×
  • Dodaj nową pozycję...