MYSZa7

@balon No prolog jest średni, choć i tak lepszy niż ten w HR. Praga daje radę, mimo że atmosferą trochę odbiega od tego co mieliśmy w Stanach czy Azji. Ma swój środkowo europejski charakter w klimatach cyberpunku. Może się spodobać. Takim powrotem do HR jest dopiero lokacja Golem o której wspomniał bluber, mistrzostwo świata.

nieadekwatna wizja artystyczna niczym u pana Emtebe

Ta okładka z PS3 to jakbyś pirata miał. Nigdy nie kumałem tego przekładania okładek na drugą stronę, która nie ma paska z platformą. Średnio to wygląda według mnie. Tylko w edycjach od Xboxa One to fajnie wygląda.

Trzymam za słowo Perez. Dużo mi nie brakuje Wracając do numeru - nowy rok i nowy papier? W poprzednim numerze był zdecydowanie grubszy, teraz jest odczuwalnie cieńszy co dla mnie jest dużym plusem.

@Perez @Roger mam nadzieję że forumkowe podsumowanie roku znajdzie się w PE

Rynek prasy tak wygląda, że ludzie na te wszelkie chwytliwe hasła zwracają uwagę. Jeśli to ma pomóc w polepszeniu sprzedaży magazynu to niech będzie. Coś za coś, o wygląd okładki nie ma już co się bić.

W Storm Island masz trochę kłopotliwe wyzwanie driftem Corvettą, ale tak to reszta pyknie po kilku próbach. W dwie osoby jest jeszcze łatwiej.

Jak Ci @Ficuś podpasował klimat festiwalu w 2 czy 3 to w jedynce jest on nie do pobicia. Kariera zdecydowanie rządzi w pierwszej części, reszta już siłą rzeczy odstaje od sequeli.

No nie wiem, przeczytałem recenzje HIV’a i najpierw pisze o samej grze, a technikalia zostawia na koniec i też jest świadomy że technicznie gra może czy pewnie ulegnie poprawie. Gra wychodzi w pudełku to i można ją ocenić w takim stylu jak to zrobil HIV w PE. Konstrukcja działów w PE na razie nie uwzględnia podziału na gry skończone i te funkcjonujące jako usługi. Wstawienie ramki o beta werdykcie było dobrym kompromisem.

Dlatego specjalnie dali przy oceniaczce że to beta werdykt.

Jak nie był połączony z Xbox Live to usuń sejwa z dysku i pobierze się ten Twój ostatni z chmury.

Niestety, ale takie dzbany muszą być, robią dzięki temu chwytliwe tytuły, ludzie wchodzą, wejścia się zgadzają i interes się kręci.

Nieźle, to pewnie dlatego Lucek jest w alei zasłużonych w PE. @_Be_ nie znam jego sytuacji.

18 tysięcy co miesiąc? Wynik wydaje się bardzo dobry patrząc na obecny rynek prasy. Oby jak najdłużej, a nawet lepiej PE tak trzymało formę. Ja będę wspierał do końca.

Horizon Zero Dawn Rzemieślnicza robota. Chyba najlepsze podsumowanie tego tytułu. Miks kilku znanych gierek. Świat gry i mapa wzorowane na Far Cry'a, poruszanie się to Assasyn, strzelanie jak w Uncharted, walka z ludźmi przypomina tę z inFamous, a walka z robotami... no właśnie tutaj to jest już coś oryginalnego. Walki dają mocno radę, szczególnie z większymi bydlakami. Dobra rozgrzewka przed remakiem SoTC'a? Oby. Ale wracając do podobieństw. Rozmowa z NPC'ami, szczególnie ustawienie kamery to ostatni Wiedźmin jak choooj. Z naszej rodzimej produkcji próbowano także zaczerpnąć pomysł na zadania poboczne, ale tutaj zdecydowanie nie pykło. Historia każdego z NPC'a zupełnie mnie nie obchodziła, nudne to wszystko jak flaki z olejem. O konstrukcji samych zadań pobocznych nawet nie ma co wspominać, tak beznadziejne side questy widziałem ostatnio w Dragon Age'u Inkwizycji. Przyjdź, zabij i wróć. Czasami urozmaicane, albo w sumie nie, głównie urozmaicane śledzeniem śladów przez fokus. Holendrzy przesadzili z korzystaniem tego gówienka, który znajdujemy na początku gry. Gry, która zaczęła mnie nużyć swoim gameplayem, ale wciąż trzymała mnie mocno przy sobie dzięki... historii. A raczej tym co się stało z "przedwiecznymi". Kto by pomyślał, ale Guerilla Games w końcu zrobiła tytuł, który przyciąga fabułą. Przynajmniej mnie. Także, żeby się nie przemęczać za bardzo, zmniejszyłem sobie poziom trudności i chłonąłem historię oraz audio logi zostawione przez "nas" dla przyszłego pokolenia. Bawiłem się dzięki temu świetnie i jakąś godzinkę temu skończyłem tę produkcję, będąc bardzo usatysfakcjonowanym zakończeniem i symboliką zawartą w pewnych scenach. To się twórcom KZ udało. O grafie nawet nie wspominam, nie jedna gra mając liniową strukturę chciałaby tak wyglądać, a tutaj grafa wypala gałki oczne będąc open worldem, a grałem tylko na amatorze. Klasa światowa. Jako całość mocno dobra gra. 8-/10

@Perez w nowym numerze pojawiło się dokończenie recenzji słuchawek z ostatniego numeru?

Mendrek i gra na premierę coooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooooo

esencja gamingu już u mnie

Krooger dobra persona, miło go wspominam z felietonów w N+.

a ogórek odpadł oszczędzanie składu na rozgrywki w których można jeszcze coś ugrać... ja (pipi)e Zidane ty dzbanie

No Crackdown 3, Złodzieje i State of Decay to żadne deal breakery. Chyba że ktoś zaczyna przygodę z One to reszta tytułów w ofercie to mega sprawa. Dla starych wyjadaczy dopiero Horizon 4 będzie czymś wartym uwagi. Tak czy siak ciekawe posunięcie i takie Sea of Thieves na pewno na tym zyska.

Może Motte za jakieś grosze oddadzą, gdy przyszedł do nich Lass Diarra. Mój ukochany Lass Diarra

no i kupili