
Treść opublikowana przez Hubert249
-
Marketplace
To samo dzisiaj pomyślałem. Przed premierą nowej części na pewno wrzuca Tomb Raidera w GwG.
-
Tony Hawk's Pro Skater 5
Grzybiarz ona wygląda jak ze smartfona.
-
Tony Hawk's Pro Skater 5
https://www.youtube.com/watch?v=FiDhCCdtMTE
-
Zakupy growe!
A wkleje se
-
Poleć coś w stylu...
Nie słyszałem wcześniej o Oculus. Chętnie obejrzę
-
The Prodigy
- Ghost Recon: Wildlands
- Zakupy growe!
chyba stanęło na 10 zł ( 30 zł za NMH) i tak zarobiłem, bo kupiłem go za funta :janusz biznesu:- Batman: Arkham Knight
- Wiedźmin 3: Dziki Gon
Ja właśnie przekroczyłem 100h. Zero nudy, zero zmęczenia- The Evil Within
Rozumiem i szanuję, ale dla mnie to właśnie esencja dobrej gierki. Eksploracja, przeszukiwanie wszystkich zakamarków, stopniowe ulepszanie chłopka. W TEW moim zdaniem jest to dobrze zrobione. Myślę Chris że survival-horror to nie Twoja bajka. Tu właśnie rozchodzi się o przeżycie w trudnych warunkach z małą ilością ammo. Trzeba rozsądnie korzystać z zasobów, i właśnie przeszukiwać wszystkie zakamarki. AUX ja się na tych grach wychowałem. W ubiegłym roku po raz kolejny przeszedłem Silent Hill 2 i Resident Evil 4. Ale w TEW tak mnie to razi, że ni cholery nie dam rady w to grać. Shinji jak gościa szanuję, tak w tej grze poszedł po najmniejszej linii oporu. Nie wnosząc dosłownie niczego nowego do gatunku. Bezsensownemu upośledzeniu postaci, tylko po to żeby na koniec odzyskała normalność mówię stanowcze nie. Jasne szukanie kul, apteczek itd jest ok. Ale łażenie i jak kibol rozpieprzanie wszystkiego co popadnie już nie. Zresztą przecież w tej grze się nie szuka amunicji. Wszędzie jej pełno. Ograniczają je kieszenie Sebastiana. Szuka się tego głupiego żelu.- Xbox One news - BEZ komentarzy
- The Evil Within
Dead Space 3 cierpiał na beznadziejną mechanikę. Dostaliśmy hurtowe ilości przeciwników do odstrzelenia Isaackiem z jedynki. Niestety on podobnie jak Seba tego nie potrafi. I obydwie gry łączy to, że uczucie strachu i niepewności zastępuje irytacja. Wiesz co mnie wkurza w niektórych grach? To, że dostajemy patałacha który nie umie strzelać, i którego trzeba "levelować". W niektórych grach, było to całkiem zgrabnie zrobione ( np Dishonored, Tomb Raider czy Bioshock). Niestety w TEW jest to totalnie zyebane. No, bo jak wytłumaczyć policjanta, który weźmie ze sobą 6 kul do pistoletu, przebiegnie 10 metrów a jak już wyceluje centralnie w łeb to i tak nie będzie headshota. " Bo za mały level frajerze!" xD Beka. Rozumiem, gdyby to nieszczęsne levelowanie, było jakoś ładnie wplecione w gameplay . Ale nie, po cholerę? Będziesz chodził i rozwalał wszytko dookoła. Skrzynie, wazony, pudła, podpalał stogi siana i kopał każdą szafkę. Bo trzeba znaleźć zielone gluty i levelować. 2015 rok a ja chodzę i biję kolbą w każdą napotkaną rzecz po drodze? Super horror kuwo. Nie dało się tego całego strzelania inaczej wymyślić? Po co po raz kolejny kopiować patenty jeszcze z czasów Alone i the Dark; TNN. W Alan Wake trzeba było najpierw poświecić latarką, dopiero potem pakować śrut. Ale Shinji wymyślił zielony żel i 8 kul przy (pipi)e. Bo jedna kula w magazynku, dwie zapałki i korytarz pełen zombie sprawi, że będę się bał. Nie, nie będę. Będę się irytował. Jak przy Dead Space 3. Technicznie ta gra leży. Po patchu i zdjęciu pasów, wygląda jeszcze gorzej. Momentami ma tak nasrane tych filtrów, że powinno się wyświetlić ostrzeżenie o epilepsji. Framerate poniżej krytyki, system checkpointów też potrafi zagotować. Ta gra ma w sobie to "coś". Momentami klimat zabija na miejscu i czuć w niej ducha horrorów z czasów PlayStation 2. Ale niestety nie wyszło.- The Evil Within
No ja chyba podziękuję po 11, a bardzo rzadko nie kończę zaczętej gry. Kurde z jednej strony gra ma kapitalny klimat. Z drugiej cierpi na to samo co Dead Space 3 .- Ostatnio widziałem/widziałam...
Głupi i Głupszy Bardziej - Niestety zawód, jedyne co ratuje ten film to sentyment. Żarty marne, Jim na poziomie swoich ostatnich filmów czyli słabo. Całość prezentuje się jak tani film lądujący od razu na DVD a chwilę po tym w niedzielne popołudnie na TV Puls, o kilka klas gorzej niż część pierwsza . Co dobitnie pokazują urywki , które lecą podczas napisów. 6/10 Na Skraju Jutra - Cały ten "dzień świstaka" był bardzo fajnie pokazany. Typowy popcorniak do obejrzenia i zapomnienia. Nie nudzi, akcja płynie wartko, Emily Blunt wygląda cudnie a scientolog irytuje mniej niż zwykle Ale mogli się przyłożyć do tych maszkar, bo wyglądają gorzej niż w grach na PS360. 7/10- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Oczywiście, że bierz EAA. Tytany wymiatają- Marketplace
Może nie jest łatwa na samym początku. Potem leci. Ja się zastanwiam czemu to nie wyszło w pudełku za 200 zł Dluga, piękna, nextgenowa- Marketplace
Bierz Ori na Odyna- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
tak.- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Gdyby Ori kosztowało 199 zł, to też by było warto kupić. Przecież to tytuł AAA z najwyższej półki.To bardzo złe myślenie. Tragiczne wręcz. Matematyka to nie opinia i jak ma być 40-50% na wszystko to ma 40-50% na wszystko. Tak jak ja staram się i wspieram markę tak oni też mają się starać i dotrzymywać obietnic. Tu nie ma wymówek. "up to"- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
No niestety z dużej chmury mały deszcz. Ja też podziękuję.- Aktualnie na blacie
podbijam techno:- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
Gdyby Ori kosztowało 199 zł, to też by było warto kupić. Przecież to tytuł AAA z najwyższej półki.- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
to chyba jakaś kompilacja tego co było w DwG przez ostatnie 3 miechy- Xbox One: komentarze i inne rozmowy
70 gier ale razem z xboxem 360