Treść opublikowana przez _Red_
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Thx, takie rzeczy wychodzą w praniu, zatem pewnie na jesień zainteresuje się nową serią OLED C-ileś, jesli recenzje będą pozytywne.
-
Greedfall
No dokładnie, ciężko żeby nie brakowało do 3xA skoro to jest mikrostudio trzaskajace tasmowe Gothic-like I tak dobrze, ze mieli hajs na dubbing (calkiem przyzwoity). Siadałem do gry od razu z myślą, że nastawiam się na Elexa w XVII wieku.
- PlayStation Plus vPS4
-
Desperados 3
Imho są różnorodne. I zwykle zajmowaly bliżej 1.5-2h bez biegnięcia na pałę.
-
Awaryjność PS5
No w sumie troche beka z tym launchem next genow bo 90% czasu zuzywam na odkrywanie wersji enhanced starych tytułów z PS4 (crossgenow jak Valhalla czy Morales z podbitą rozdzialka nie licze). A pewnie jeszcze wiecej do roboty miałbym z XSX i gamepassem, bo az 3 generacje do nadrobienia. Nie narzekam, ale faktycznie niech już dadzą cos co dojebie ta nową świeżością. Ratchet i te zmieniajace się w locie światy wyglądają na mały przełom i nie mogę się doczekać.
-
Desperados 3
Jak się przebierzecie za psa to można je zagadać tak jak ludzi. Dobre do dystrakcji bez zabijania.
-
Final Fantasy XV
Po DLC gram w HDR/60fps w fabułę. Bardzo przyjemny powrót po latach, ladne otoczenie, klimacik podróży paru kumpli. Widzę, że DLC dalo mi trochę przepakowanych broni, które od razu mozna wyekwipowac. Fajnie, oszczedze czas na grindzie i szybciej pójdę przed siebie. Nie kojarzę też, żebym kiedyś używał wait mode, a widzę, że to dodaje trochę nowych możliwości (np. skanowanie statsow wrogów). Walka tu jest mega dobra i widowiskowa, ale.. uch... motyw "zabij 3 szczury" jest tu zbyt nagminny.
-
Awaryjność PS5
U mnie nic na szczęście nie bzyczy. Tylko delikatny szum wiatraczka. No i zero grzania po 4-5h, wiaterek nadal normalny leci. W sumie żadnych updejtow oprogramowania od dawna nie było. Mogliby cos poprawić z tym sterownikiem do odtwarzacza, żeby nie rozkręcał płyty co 20 minut. Gram w cyfry teraz, a w napędzie jest Fifka na sporadyczne mecze online, no i bez sensu, że musi wirować regularnie.
-
Zakupy growe!
Nawet lepiej niz 1-2 miesiące temu Niedługo ze sprzedażą i kupnem konsol dla dzieci będzie jak z akcjami czy bitcoinem.
-
Final Fantasy XV
Skonczyłem DLCki. Gladio - meh, po prostu osiłek przechodzi trialsy i chce być silniejszy Prompto - ciekawostki na temat jego pochodzenia. Kompletnie nie pamiętałem tego z fabuły głównej, rzuca nowe światło. Ignis - przypomniałem sobie, skąd się wzięły jego rany Ardyn - łoboziu, kompletnie nowa perspektywa na tego głównego złego. Mam wrażenie, że fabuła podstawki FF15 miała dużo dziur w tym zakresie, a teraz rozumiem jego motywacje. Nawet mi go żal. Lubię w jRPGach oglądać ewolucję antagonisty, coś jak Sephiroth, gdy dowiedział się o swoim pochodzeniu. Po DLCkach jestem gotowy przejść na świeżo po latach od nowa wątek główny (tylko czy wytrzymam tonę fetch-side-questów), to może teraz załapię całość zależności i historyjka mi się lepiej sklei.
-
Resident Evil VII
Jest wczuwka i gram z 5h ciągiem. Fajne puzzle, rezydentowe żonglowanie ekwipunkiem pomiedzy skrzynią a kieszenią. Faktycznie nie ma tu na ten moment jakiegoś strachu. Raczej wszystko jest oskryptowane i jak trzeba bawić się w chowanego z babą, to wystarczy przykucnąc w oczywistym miejscu, az sobie pójdzie. Bardziej denerwuje mnie powolność ruszania się i celowania - jak walczę z plesniakami w prosektorium to czasem spudłuje ze 3 razy i mam ochote wgrywac checkpointa, zeby nie tracić ammo. Czasem też łazi po okolicy pan dziadek, ale wystarczy go wyminąć i lecieć do saferooma. Nabylem shotgun, lecę po trzecią psią głowę w piwnicy. Chyba niezbyt dluga jest ta gra, w sam raz na weekend.
-
Cyberpunk 2077
Spokojnie, jak bedzie prawilne wydanie na next geny to w tle będzie prawdziwy ruch uliczny z pełną fizyką aut wymodelowanych 3D.
-
Immortals: Fenyx Rising
Demo nawet przyjemne, mimo ze jestem na bieżąco z Valhalla. Miłe, kolorowe, Ubirakowe do bólu. Jak zejdzie do 50 zl pewnie zagram. Nie ukrywam, że chciałbym w koncu dla wizualiow zagrać w cos true next gen a tu modele postaci sa troche z PS2.
-
Produkty z Biedronki
W tym problem. Ktos sprobuje czegos nowego i pomyśli, że to oslawione sushi to straszne guvno. Jakis kwasny ryz z rozgotowanym surimi. Mrozone pitce potrafia byc calkiem niezle (te felicjany czy ewentualnie donatello lodowkowe), ale te zleżałe sushi to właśnie jak zupa z paczki w porównaniu do babcinego rosolu. PS w przyszłym tygodniu w Biedrze mają być polskie fonty do wordpressa.
-
Produkty z Biedronki
Gowno straszne. Biedronkowe, kerfurowe i wszystkie te do 20zl. Twarde, ryż kwaśnawy, tekturowe, siedziało mi długo na żołądku. Jak to lezy pare dni w lodówce to nic dziwnego. I te składniki, jakas marchewka zamiast kanpio xD Wmawialem sobie, ze od biedy można, ale nie, nie można. Pieniadz wyrzucony w bloto, juz lepiej raz na jakiś czas kupić sobie dobry świeży zestawik, niz zniechęcić się do sushi poprzez marketowce.
-
Resident Evil VII
No wiadomo, że chodzi o stres jak coś wyskakuje zza winkla i trzeba spierdalac
-
Cyberpunk 2077
Koniecznie lepsze tekstury, bo czasem w tle były rozmazane prostopadłościany, a nie budynki (np. jak leciało się nad miastem na jedną z misji - jedna szara papka za oknem). No i tłumy, tlumy robiące fajne rzeczy jakie powinny robić NPCe.
- PlayStation Plus vPS4
- Biomutant
-
Desperados 3
O to ciekawe, bo mnie właśnie D3 odrzuciło kolorystyką na starcie, a (ograny jako pierwszy) Shadow wydawał się płynny i ładniejszy. Chyba kwestia przyzwyczajenia
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
I tak hajs niedługo straci na znaczeniu jak wykończą gospodarkę, bedziemy palić w piecu tymi papierkami i wirtualnymi cyferkami. Beka, że mają wprowadzic banknoty 1000 PLN, pewnie żeby było na chleb bez wydawania reszty
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Bez kitu, może naprawdę moja przepowiednia się sprawdzi i kolejna będzie dodatkowo z Resident Evil 8 + pralką Samsung EcoBubble do prania obsranych ze strachu gaci.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
A gry w tym warte może z 300 zł Jeszcze myślałem, że może dodatkowy dual sense jest w zestawie, ale nie, to jeden podstawowy. Paranoja z tą premierą, dwa miesiące minęły i nadal wariactwo z dostępem.
-
Desperados 3
Czasem powtarzalem jakis kawalek mapy po 20 razy licząc na łut szczęścia, ale w wiekszosci przypadków wszystko jest tak zaprojektowane, ze da się ładnie czyścić mapkę z wrogow po odrobinie planowania. Ktos Cie widzi za kazdym razem? Wyeliminuj go z daleka. Ale wtedy ktos zobaczy cialo? Wyeliminuj wpierw tego świadka. A jak masz babeczkę w przebraniu i mozna zagadywac patrole to w ogóle robi się bajlando. Zagralbym w kolejną grę w z tej serii
-
Desperados 3
Shadow mode zajebisty wlasnie, wiele plynnych akcji udało mi się tym synchronizowac. Snajperowi ustalam strzal, gosciowi w krzakach rzut nozem, trzeciemu by zgarnial ciało. Potem wszystko ladnie odpalone i oglądamy efekt. W Shadow Tactics CHYBA się odpalalo akcję dla wszystkich postaci na raz, a w D3 mozna bylo dyktowac poszczegolnym postaciom, prawda? To pozwalalo lepiej zgrywać akcje w czasie.