Rudiok
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
-
Tanie, krótkie wyjazdy
Dlatego ja mam od lat przeplatankę - na krótsze wyjazdy biorę auto i nocuję tam gdzie dojadę, albo gdzie mi się spina najlepiej jako baza wypadowa a na dłuższe robię sobie bazę w jednym miejscu i przeplatam 1 dzień zwiedzania i 1 dzień plażowania.
-
Tanie, krótkie wyjazdy
Niewiele polecę, bo też latam raczej poza sezonem, pożyczam auto i nocuję po drodze gdzie mnie poniesie, Booking w telefonie i nigdy problemu nie miałem (oczywiście jakiś wstępny research warto zrobić). Chyba że chcesz tydzień się byczyć to hotel wydaje się dobrą opcją.
-
Tanie, krótkie wyjazdy
W sierpniu wszystko nad morzem srodziemnym to będzie katorga. Albo Norwegia i zrobić tripa po południowej części albo Madera bo będzie pogoda w sam raz.
-
Mortal Kombat
Fajnie jakby się nawet takie szrociki pojawiły jak Mythologies:Sub-Zero albo Special Forces
-
Mortal Kombat
Strzelam, że bakowo wszystkie 2D łącznie z Trilogy, a kolejne pewno czekają na potwierdzenie. Jeśli tak to byłaby dojebana kolekcja.
-
Apple TV +
Hmm. Pierwszy odcinek był świetny. Potem już trochę robi się słabiej, szczególnie jak do Hamma dochodzi nowa koleżanka. Z dobrego pomysłu przechodzi w trochę flaki z olejem. Taka średniawka wyszła, ale za Hamma zawsze plusik.
-
Marvel Cinematic Universe
Nadal lepsze niż Kraven. Ale mogło być spokojnie serialem albo jako część Falcon&WS. No niestety, ale Czarny Cap się nie ma szans przebić charyzmą nad Evansem.
-
Apple TV +
Za to Fontanna Młodości generyczne gówno wypełnione wieczną ekspozycją, egzaltowanymi dialogami i scenariuszem z ChatGPT, 4.5/10. Aż sobie trzeba odświeżyć Skarb Narodów żeby zmyć ten niesmak.
-
Apple TV +
Widziałem widziałem. Zajebiste są takie koncepty.
-
Apple TV +
Najlepszy był chyba odcinek kręcony na jednym ujęciu. Sam koncept odcinka na jednym ujęciu kręcony na jednym ujęciu był już meta sam w sobie.
-
Mission Impossible: Cinematic Universe
No nudy Panie Tomaszu Wycieczko. Miało być zwieńczenie całej serii filmów a wyszło brandzlowanie się do siebie samego. Nosz kurwa nawet potrafił włożyć w usta bohaterów tekst, że mu ładnie w długich włosach. Brakowało tylko sceny z robieniem sobie samemu loda. Spodziewałem się pierdolnięcia a dostałem coś pokroju Matrix Rewolucje. Co na plus: - świetne sceny z samolotami, ekstra krajobrazy, widać ogrom pracy ekipy, - scena w chatce na północy przeplatana sceną na łodzi podwodnej, dynamika, muzyka, choreografia, sztos, - dawno niewidziany znajomy z CIA wraz z żoną, kradną każdą scenę, w której są, - Agentka Carter, - Benji, Co na minus: - koszmarne wręcz ilości ekspozycji i gadających głów, gadka jak do debili, - wincyj flashbacków, widownia wytrzyma, - Paris, bo aż się męczy gdzie jej jedynym zajęciem jest gadanie po francusku, - główny zły jest jeszcze gorszy (w sensie chujowszy) niż w poprzedniej części, - niektóre sceny na granicy absurdu, którego nie powstydziliby się Szybcy i Wściekli, - scenariusz pisany chyba przez AI, - dłużyzny i przeciąganie scen tylko po to żeby móc Tomasza z każdej strony obejrzeć, - nijaka końcówka. Więcej niż 6/10 nie dam, bo jednak fajnie się w kinie ogląda. Ale do Ghost/Rogue/Fallout nie ma podjazdu. Spokojnie mogli z tych dwóch ostatnich filmów zrobić jeden, ale Tomek by nie przeżył jakby musiał wyciąć jakieś swoje akcje więc dostaliśmy dwa średniaki.
-
Ostre
O taaak. Uzależniające gówno, też się zaopatruję na Alledrogo, bo mają okazjonalne promki na to. Czasem wystarczy sam makaron, trochę tego sosu, jajko, szczypiorek i danie gotowe.
-
Fast food
Wg mnie broni się jeszcze Grander z frytkami za 20 zł jak teraz jest w jakiejś wiecznej promocji. A tak to do zaorania. I nie wiem czego tu szuka takie Wendy's ze swoimi już jak na USA malutkimi bułeczkami. No chyba, że zobaczyli wyniki wyborów i uznali, że Polacy lubią być po prostu ruchani w dupę.
-
Fast food
No właśnie o tym mówię. Kiedyś taki royal to jak brałeś to Oskarki patrzyły z zazdrością znad swoich biednych 2forU a i szło się tym najeść. Teraz to człowiek bierze i się zastanawia dlaczego daje się tak ruchać na kasę. Już lepiej opierdolić hot doga na Orlenie albo faktycznie do jakiegoś zajazdu na pierogi czy schaboszczaka zjechać.
-
Fast food
Jprdl. Wracałem z trasy i tylko Maczek był po drodze. To co te kanapki teraz są biedne to aż szok bierze. Wziąłem jednego z tych nowych Royali, ale to co dostałem to jakiś mini buksik wielkości zwykłego burgerka, suchy i słony w chuj. I jeszcze biorą za to hajsu tyle co u jakiegoś hipstera w foodtrucku. W ogóle mnie nie dziwi, że im się wyniki nie spinają, niech zdechną.