maciucha

u mnie mniej więcej wygląda to tak b: 182 g (18%) ww: 458 g (46%) tł: 156 g (35%) przy 87kg i masie, więc troche mnie zdziwko wzięło jak zobaczyłem że pakujesz 80g białka więcej

Serio jest sens jesc ponad 2g bialka na kg masy ciała?

To ile ty ważysz że wsuwasz tyle białka?

od połowy lipca cwicze tym planem i chyba czas najwyższy czas na jakieś zmiany i urozmaicenia. ktoś sugerował mi superserie i piramidy ale nie wiem jak poprawnie i logicznie sie za to zabrac wiec wszelkie sugestie mile widziane , wiem że partie są ułożone nieprawidłowo na tym planie, ale jak cwicze to pamiętam o większych przed mniejszymi cwicze w domu, do dyspozycji mam ławeczke, sztange, hantle i drążek. sobota: klatka: - wyciskanie sztangą poziomo 4x12 - wyciskanie na skosie dodatnim hantlami 4x10 - rozpiętki - 4x10 brzuch: - skłony w leżeniu płasko z obciążeniem 3x30 - russian twist z obciążeniem 4x40 - skłony z nogami u góry 3x20 - leże na podłodze, unosze wyprostowane nogi do góry i potem mocno w dół 3x20 - plank 3x60s - skłony boczne z hantlem 4x20 na każdą stronę niedziela: biceps: - uginanie ramion ze sztangą 12,10,8,6 - uginanie ramion z hantlami chwytem młotkowym 3x10 - uginanie ramienia w siadzie z podporem o kolano 3x12 barki: - wyciskanie sztangi stojąc 3x8 - unoszenie ramion w bok ze sztangielkami 3x10 - podciąganie sztangi wzdług tułowia 3x8 - unoszenie w opadzie tułowia 3x12 - prostowanie ramion trzymając talerz z przodu 3x8 przedramiona: - uginanie nadgarstków nachwytem 3x15 - uginanie nadgarstków podchwytem 3x15 poniedziałek: wolne wtorek: triceps: - wyciskanie francuskie sztangielek w leżeniu 3x8 - wyciskanie wąskim uchwytem 3x10 - pompki w podporze tyłem 4x10 plecy: - MC 3x8 - drażek podchwytem 5x5 - drążek nachwytem 3x5 - wisosłowanie 3x10 - szrugsy sztangą 3x12 środa: nogi: - przysiad ze sztangą 4x12 - wspięcia na palce 3x30 - MC na prostych nogach 3x10 -wykroki 3x16 brzuch tak samo jak poprzednio

Wczoraj i dziś pierwsze treningi po dosc mocnym przeziębieniu. Ciężko jak cholera sie znowu rozruszac i wskoczyc na właściwe obroty, ale nie ma litości .

http://potreningu.pl/artykuly/454/maslo-orzechowe-

I generalnie taki gainer/białko syci jak normalny posiłek?

Kauflandu i Auchanu u mnie nie ma, ale popatrze w biedronce i carrefourze jeszcze. Co do wątróbki - kiedyś lubiłem ale sie naczytałem artykułów że w niej sie gromadzi największy syf z organizmu i mi jakoś ochota przeszła . Po drugie nie byłbym w stanie tego jesc tak hurtowo. Kiedyś raz na dwa tygodnie na kolacje z cebulką lubiłem zjesc, ale nie częściej .

Zanosi sie na to, że przerzuce się na dłuższy czas tylko na ryby, bo jak patrze na kurczaka po ponad pół roku wsuwania go prawie codziennie, to mi się aż niedobrze robi. Na pierwszy ogień pójdzie dorsz, z którego sobie jutro kupie w rybiarni filety i zrobie zapas na tydzień. Troche mniej białka wyjdzie mi w rozrachunku, ale chyba różnice typu ~15g dziennie nie zrobia jakies wielkiej roznicy? Jeszcze jedno pytanie - gdzie można dostac mleko sojowe w jakiejś ludzkiej cenie? Nie trawie laktozy, a mam od dawna cholerną ochote na zwykłe płatki kukurydziane z cukrem, a jak byłem ostatnio w Tesco to za litr mleka sojowego wołali sobie 13zł .

mnie zawsze zastanawia po co typom tak do 90kg białko? przecież dostarczyc te ~180g białka w pożywieniu to nie jest jakiś specjalny wyczyn i sam wyrabiam tą normę bez większych problemów, a wydaje mi się (choc oczywiscie jako żółtodziób moge sie mylic) że to białko jest bardziej wartosciowe i ekonomiczne od kupowania odżywek białkowych.

@wronerro BCAA też mit? (pytam jako noob )

tak. I gdzie ten gore?

Co do gore - przeszedłeś już fabułę?

je.bany wyjechał na chwile do Holandii i nawet do szmat pozuje już tylko w pomarańczowym tle

jedyny słuszny fit dla Trevora

To akurat dla Roziego może nie byc spejcjalnym problemem

Ja na moim poczciwym już PS3 prawie przy każdym lepszym pościgu zaliczam takie 3-5 sekundowe zwiechy i spore doczytywanie sie tekstur, co jakoś specjalnie mi szczerze mówiąc nie przeszkadza. Boje sie tylko, że laser wkrótce wyzionie ducha .

Niedosc, że typ spojleruje to jeszcze grubą czcionką xD. To już jest (pipi)a tupet.

Szukasz stronke epsilonu w necie i robisz test na ich stronie. Potem pojawia się za miastem znak '?' dla Majkela. Dalej już będziesz wiedział .

Podziwiam typów, którzy są w stanie biegac poniżej 10'C. Jakbym się nie ubrał to i tak przeziębienie gwarantowane, więc wolę już te pare złotych wydac na bieżnie na siłce.

suteq, a co np. z Trevorem upychającym noge w sedesie?

4 dni temu mnie przeziębienie zmogło do łóżka, to oczywiście odpuściłem treningi i mono (po 12 tygodniach brania). Jak dziś sie przejrzałem w lustrze to nie mogłem uwierzyc ile wody ze mnie zeszło (bo nie wierze że w 4 dni leżąc w łóżku można zgubic tyle tłuszczu, nawet jeśli jadłem te 2000kcal w ostatnich dniach). Na wadze też ubył dobry kilogram .

a są jeszcze jakieś specjalne salony, gdzie jest więcej fryzur dla Michaela i Franklina?

gdzie można opitolic Trevora na łyso?