Jak nie planowały kupowania GTA, to PO KIEGO (pipi)A ŚCIĄGAJĄ?! Naprawdę Łukasz, zawiodłeś mnie. Płyta jest tylko nośnikiem. Nie ma znaczenia, czy grę dostałbyś na CD, DVD, BR, UMD, VHSie czy na glinianej tabliczce, to jest tylko nośnik, coś, co pozwoli na to, żebyś ze swojego domowego sprzętu mógł skorzystać z zawartości. Sam plastikowy (czy jaki tam) kawałek zwany płytą jest niezwiązany z tematem, kiedy już można ściągać pełne gry z neta za opłatą. Zauważ, że w takim Playstation Store ceny są niewiele mniejsze od tych, które widzisz w sklepie. Mam nadzieję, że wiesz, z czego to wynika, wierzę w Twoje zdolności dedukcji.
Nie mam siły na taką dyskusję już. Życzę wszystkim, aby nikt w przyszłości nie generował dla was strat, lub jak to się teraz mówi, nie dawał zarobić.
P.S. Jak ktoś (pipi)nie jakąś głupotę konkretną, niezwłocznie wkroczę do akcji.
Edit: A jednak się za bardzo ślimaczyłem.
Nie uwierzyłem w to, co przeczytałem. Zupełnie jak Moja racja jest najmojsza.