MrSatan

ponawiam

Czy ściągnięty content (dokładnie to http://xbox360.ign.com/articles/106/1063174p1.html ) w czasie jego krótkiego pobytu na marketplace działa bez problemów w ME2?

Ja czekam dwa tygodnie, nie chce mi się pisać jeszcze raz...

Baldurs Gate 2 mnie znudził

Grafika na początku rzeczywiście porażą "na minus" (co można poczytać w moich poprzednich postach) jednak po pewnym czasie można się przyzwyczaić. Został mi Orzamar, trochę mi się już nie chce zapuszczać się w te lochy...

tak, podobno komuś wysłali w takim kartonie, gra z fakturą była wciśnięta między zaklejony spód kartonu a jedno ze skrzydełek składanych. najadł się strachu

To znaczy też, że DA: Przebudzenie będzie w pełni spolszczonym dodatkiem - na które czekam, nie powiem.

Tak, polski dubbing i takie tam sprawy.

Barwy Auditore odblokujesz, gdy zbierzesz wszystkie piórka. Kurier Borgii to taki lamus z czerwonym płaszczykiem, wystarczy go złapać albo zabić.

Dla mnie to pójście na łatwiznę i tak, outfit outfitem ale to w końcu tylko przebranie a nie model postaci winien być...

RTS w BL to porażka, nie cierpię tego w żadnym wydaniu, a dodanie tego w takim slaszerze obniża mi ocenę gierki o przynajmniej półtora punkta.

No tak, ale to tylko outfit, który można wygrać w UPlay (czyli wydaje mi się że Ezio się za Altaira przebiera) więc przebranie pozbawia go palca?

Ok, szkoda tylko że zmarnowałem punkty na jego zakup, zanim się zorientowałem

Mam wersję UK Asasyna a chodzi mi o Uplay. Jak się doczytałem, skórki sobie nie ściągnę, bo jest blokada, za to dodatkowy grobowiec, ubranko oraz noże da się wygrać?

Dawaj jej dużo prezentów

Dla singla pierwsze trzy, Brutal Legend najsłabsze z całej czwórki. W MW 2 nie grałem, ale słyszałem że singiel pada w parę godzinek...

I błąd popełniasz wielki, książki są najczęściej o wiele bardziej interesujące niż scenariusze gier! O tempora, o mores...

Jak zapożyczać, to od mistrzów, ile można było od Tolkiena podbierać pomysłów I jak pisał Milek, bękarci to dosyć ograny historyczny motyw.

Im głębiej w fabułę, tym więcej zapożyczeń z prozy R.R. Martina - tym razem duża rola królewskich bękartów.

Hmm, "zepsuj" konsolę, by obejmowała ja gwarancja 3-letnia

Jestem w połowie drugiego tomu, a główne "zrzynki" to po pierwsze: Szarzy Strażnicy to Czarna Straż z książki - zadania mają takie same, w grze są pomioty w książce Inni i są tak samo zepchnięci na margines i zdziesiątkowani. Dobry Król sprzyjający Szarym Strażnikom ginie, tak samo przez zdradę zostaje ubity Robert, król z cyklu R.R. Martina. I oczywiście uzurpator z rodziny królewskiej pragnie tronu - w obu przypadkach. Przewija się jeszcze powrót smoków (jeżeli za smoka można uznać Arcydemona), podobne są nazwy miast (Wysoroże - Wysogród), imiona własne oraz dziesiątki szczegółów do wyłapania w trakcie gry. Tak samo zdeprawowany jest świat, bardziej mroczny i pozbawiony nadziei. Co różni książke od gry? Zapewne obecność krasnoludów i elfów oraz wszędobylkska magia - tego w formie pisanej nie użyczysz. Książkę poleca, chociaż jej tomy to cegły minimum 700-stronicowe.

Zapewne pominąłeś szczęki Jockera - trzeba rozwalić ich ileśtam w każdej lokacji... menu pomoże

Dzięki, jak widać, nie pomyślałem że pójdą na taka pauzę (vide Mass Efecct)

mam uz parę godzin na liczniku i grafika przestała przeszkadzać, przynajmniej w większym stopniu. Niestety, aktywna pauza (muszę ciągle trzymać lewy spust) troszkę mnie wkurza - nie dało się tego wykonać "na stałe"? Wygodniej można by było wydawać rozkazy, a to że "kółko" zasłania pole bitwy wcale mi nie pomaga... Edyta: Mogli się nie przyznawać do inspiracji cyklem R.R. Martina "Pieśń Lodu i Ognia" bo całe fragmenty fabuły zerżnięte są na żywca ... no ale to dobra literatura więc mają z czego rżnąć, zobaczmy co zerżną dalej

Ale nie miałeś wtedy porównania z czymś lepszym... (graficznie )