Treść opublikowana przez Bielik
-
Crysis 4
Dwojeczka to legancki singiel był, bardzo przyjemnie się strzelało. W kontynuacji fajnie jakby wrócili to modelu fizyki z pierwszej części, tam dało się rozwalać blaszaki czy ścinać palmy seriami z karabinu, środowisko było w miarę interaktywne. Jakoś niefortunnie przylgnęła łatka benchmarku do tych gier, gdzie właściciele tylko C1 był graficzna rewolucją.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Tzn robi dwa pliki, jeden zwykły sdr, a drugi jakis specjalny pod HDR, ale ten specjalny na ekranie HDR dalej wygląda gorzej niż zwykły, kurde nie wiem jak to prościej napisać
-
Mass Effect: Legendary Edition
Zdecydowanie gorzej wspominam 3 część grając na premierę. DLC cytadela to jest szef, moce (Liara i osobliwość ) znowu są przydatne, rywale nie są przesadnymi gąbkami z milionem HP, decyzje które wpływają na przyszłość galaktyki, sztosik no. Zakończenie dalej trochę upośledzone, ale grałem w 2012 jeszcze przed zmianami z darmowego dlc i pamiętam jak podobała mi się teoria W obecnej formie nie ma ona racji bytu. Niesamowita to była przygoda, zobaczymy co przyniesie ME4.
- Divinity Orginal Sin 2
-
Resident Evil 8 Village
Pierwsze pół godziny to same przerywniki filmowe i pistolet w łapie, ciekawe co chciałbyś więcej frosti, homo komanda wilkołaków?
-
Dying Light 2
Paleta barw strasznie jaskrawa, nie chce też oceniać grafiki po materiale na yt bo nawet przy 4k nie wygląda to za dobrze, ALE te 3 tryby jakoś średnio mi się widzą po tym co prezentuje gra na materiale. Walka z człowiekami wyglądała dość rakowo, taką grę to bym chciał chociaż w trialu 30 min czy tam wersji demo bo z materiałów ciężko wyrokować czy grywalne czy nie.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ale mną Spencer pozamiatał, wystarczyło trochę poszczekać z Paolo i nokaut gurwa.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Może tak, ale dla niektórych głośne jest MFS, a dla mnie ta gra w stylu disco elysium.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ja ten mniejszy miałem na myśli, nie Avowed bo ten to wiem, że wyjdzie pewnie pod koniec przyszłego roku albo i później.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Ale się czepiacie, wszystkie przecieki wskazuja na ten rok.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Forza Motorsport to pewniak, Starfield zobaczymy, a Redfall to wielka niewiadoma mimo, że Arkane to nie są jakieś zwykłe rzemieślniki na strzała. No ale Spencer da palca to gracz chce całą rękę, przydałby się jeszcze jakiś głośniejszy tytuł, chociażby ten RPG od Obsidianu ale w moczu czuje przesunięcie na przyszły rok.
- Mass Effect: Legendary Edition
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Swoją drogą ciekawe kiedy pojawi się FF7 REMAKE, konkurencja jak ma czasową ekskluzywność to wchodzi w to grubo i podkupuje na ponad rok tytuły, nie wiem jaki był sens brać pod swoje skrzydła stalkera na 3 miesiące, no ale cudownie, że będzie do ogrania w GP.
- Mass Effect: Legendary Edition
-
Mass Effect: Legendary Edition
To wydanie to też dla mnie pierwszy kontakt z tymi dlc i zdecydowanie overlord jest najlepszym jeśli chodzi o ME2. Te z pojazdem (gdzie poruszamy się wyłącznie nim) totalnie niepotrzebne, a arrival to praktycznie samo strzelanie i nasyłanie mas przeciwników na gracza żeby wydłużyć czas dodatku.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Mmm nie ma to jak trailery gier które wyjdą za kilka lat. Niech jeszcze do kompletu Starfield opóźnią.
- Mass Effect: Legendary Edition
-
Steam Deck
Ta wersja z pamięcią emmc to nie będzie szczoch do szczania? Przecież to raz dwa się zmuli
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Cyberpunk 2077
Trzeba dać upust emocjom, niech chłop wyrzuci z siebie to co mu na wątrobie leży. Po wuj ja brałem preorder chwilę przed premierą, a tak już pamiętam, zakłamani recenzenci mówili, że gra gituwa, wystarczyło, że redzi powiedzą o day one patchu.
-
Tapatalk
Wam też teraz nie otwiera linków czy Twittera przez tapatalk? Czy to mój telefon jakiś upośledzony
- Mass Effect: Legendary Edition
-
Kroniki Myrtany.
Amatorski dubbing, a w obsadzie bodajże norek i krawczyk, mają rozmach skurwisyny.