Ukukuki

Ja polecanym tutaj w temacie GPD win 2 jestem oczarowany. Nie dość ,że mam genialną maszynkę do emulacji to indyki działają jak złoto. Taki Broforce działa lepiej niż na dużych konsolach. Podjarka jak za dzieciaka z pierwszym GBC. Nawet w domu odpalam sobie emu albo indyczka i jadę na kanapie. Jak będzie trójka to się chyba zainteresuję.

Gierka sztosik ale fakt monotonna rozgrywka. Na jakim poziomie trudności grasz?

Apple jest jakie jest ale to ich system, ich podwórko i ich zasady. Jak ktoś chce zarabiać na usługach dostarczanych na ich sprzętach to trudno żeby tego nie akceptował. Jest konkurencja w postaci androida więc klient końcowy ma wybór. MS zawsze może wrócić do swojego systemu, bardzo lubiłem windows phone mimo tragicznej bazy aplikacji. Za to windows mobile to był sztos w czasach Symbiana. Do tego niektóre telefony miały dysk twardy i było słychać cykanie głowicy xD

Kupiłem kiedyś gacka żeby tego sztosa ograć bo 15 lat temu ktoś na forum napisał ,że to takie Halo tylko na Nintendo. Oj ale mnie piekło wtedy wydanie oszczędności z kieszonkowego. A mogłem gierek na x360 kupić.

Ile w roku ogrywacie premier? Ja mam cały czas takie tyły z grami ,że kupuję tylko to co mnie interesuje w okolicy premiery.

Kiedyś tak było. Obecnie pewnie ciężko puścić odpowiednio grube ścieżki po płycie.

Co roku będzie od nowa taki sam temat? Jest git, burdel jest ale nie taki jakby dać wszystko w jeden worek. Zlikwidować tylko martwe kąciki i wprowadzić jasne zasady czy gry gatunkowe mają być w odpowiednich kącikach czy nie. Jeśli nie to likwidujemy kącik.

Jakby tak było to zam się skuszę chyba ,że karta będzie gorąca.

Ten Double Dragon Neon wygląda jak kupa ale dodałem do obserwujących bo tak zachwalacie.

Ja wiem czy daleko, ja poczekam jednak. Z ciekawości i pewnie z przyszłej wojny cenowej. Chociaż AMD karty zawsze ma trochę gorsze to może akurat tym razem. Co do sklepów z kluczami, nigdy nie kupiłem żadnej gry od nich. Ceny steam i gog w promkach są dla mnie ok.

Używka z allegro za 1600 zł ale stan idealny. Zero śladów zużycia. Jest ta wersja max ale dla mnie za duża żeby traktować to jako przenosniaka. Jak wyjdzie GPD Win 3 to będzie kosztował pewnie coś koło 900 $. Teraz bym dał bo tego spróbowałem ale wcześniej nie byłem pewny jak to się sprawdza. Jestem mega zadowolony, wczoraj kilka godzin bawiłem się w konfigurowanie emulatorów i zrobienie biblioteczki gier. Przy okazji skończyłem kilka części Metal Sluga i sterowanie jest spoko, tego się trochę obawialem. Zainstalowałem też steam, goga i będę testował indyczki dzisiaj. Na YT jest pełno filmów jak działa konkretna gierka.

Jest to oryginalna 2 znana z PC. Bardzo fajny port pod względem funkcjonalności. Jeden ekran służy za menusy co w strategiach się świetnie sprawdza. Jednak sporym problemem są spadki płynności przy bardziej rozbudowanych mapach i wioskach co dosyć mocno przeszkadza na późniejszych etapach. Ogrywałem to lata temu, teraz kupiłem z sentymentu. Co ciekawe jak ds żył to tą gierkę można było dostać za 20 zł a teraz chyba coś koło 60 zł musiałem zapłacić.

Ja bym brał 3070 ale za mało pamięci ma ta karta dlatego celuję w 3080. Chyba ,że będą ploty o 3070 z większą ilością pamięci to poczekam.

Ja też kupuję gry w nie moim guście a później zastanawiam się po co to kupiłem

Ja całego życia w mieszkaniu nie chcę spędzić. Jak już będę miał pierścień na ręku to jednak szukanie działki pod miastem i budowa domu pod siebie. Bliźniaka też nie chcę. Działka 15 arów, wysoki płot i mały sad za domem z psem. Tak to widzę xd Finansowo też dobrze stoję bo przed 30 udało mi się dorobić dwóch małych mieszkań (jedno na kredyt ale z wkładem własnym 100k~), dziewczyna też ma jedno mieszkanie. Mieszkania sprzedać pod budowę domu też nie dam bo koliduje to z moimi planami emerytury po 50 i życia z wynajmu. Kobita jak chce to niech pracuje. Pasuje mi jeszcze z jeden usługowy lokal kupić ale nie wiem skąd na to hajs wezmę. Już mi się nie chce nadgodzin robić ani w delegacje jeździć. Sporo wolnego czasu kosztowały mnie te mieszkania, potrafiłem 120h w miesiącu mieć dodatkowych godzin płatnych podwójnie. Od dwóch lat zluzowałem dosyć mocno z tym wszystkim. Tyle ,że moje mieszkania kosztowały mnie po ~160 tysięcy za sztukę bez wykończenia. Teraz jakbym miał płacić dzisiejsze ceny to na jedno bym miał z kredytem.

Jak gram sam to mi się nie chce na TV, chyba ,żę gram z kimś to wtedy tylko kanapa i TV. A tak to pad i siedzę przy biurku xd Chyba ,że gierka to FPS albo RTS to wtedy tylko myszka. Dla samego kupienia to nie, wolałbym już roczną kartę wymienić. Jedyne co mnie może skusić to nowa gra od From Software jako ex.

Dobry monitor 21:9 to jest sztos. Sam wolę zainwestować w coś takiego niż w nowy TV. Ja już nie wracam do konsol w najbliższym czasie, chyba ,że wyjdzie sztos który do tego mnie skusi. Jakoś mam mega satysfakcję z złożenia PC i zmieniania czegoś pod siebie. Plus od dzisiaj jestem posiadaczem GPD win 2 także mam wspólną bibliotekę stacjonarną i przenośną. Przynajmniej jeśli chodzi o mniej wymagające tytuły. Obecny czas dla PC to równie dobre lata co złota era 1995-2005 grania na PC.

GPD to sztos, od dzisiaj mój ulubiony przenośniak

Mam taką samą opinię jak kolega wyżej. Adapter od MS działa genialnie.

WiiU był fajnym strzałem w Nintendo i jasnym komunikatem ,że ich baza fanów może dać im co najwyżej 10mln sprzedanych konsol. Reszta to gracze którzy płynnie zmieniają sprzęty do grania.

Na gacku nie było wielu multiplatform obecnych na Xboxie czy PS2 co dla mnie skreślało tą konsolę. N64 to ślepa uliczka i dziwny ruch ze strony Nintendo które przespało rewolucję którą mieli pod nosem. A Wii to złoty strzał i chwilowa moda. Za to przenośniaki zawsze tip top chociaż zawsze nie podobał mi się pomysł dwóch ekranów i cieszę się ,że z tego zrezygnowali bo to też była ślepa uliczka jeśli chodzi o gry.

Ja czekam na cenę poniżej stówki i też próbuję Control.

Całkiem fajna ta kraina lovecrafta. Coś nietypowego, lubię takie seriale. Mam nadzieje tylko ,że nie zrobią za dużo sezonów.

SM64 jednak powinni ogarnąć remake bo dzisiaj to już wygląda kupiasto. Odsłony 2D to dalej świetny pixel art a tutaj N64 ze wszystkimi swoimi wspaniałościami

Ja każdą przenośną, część stacjonarnych konsol Nintendo do mnie kompletnie nie trafia. Switch za to po DSie i 3DSie jest dla mnie genialną propozycją.