Andreal

Za dolara jest i się jeszcze zastanawiasz?

Poszperałem wcześniej, już kupione i grane

Nie do końca, bo można zaliczyć ponad 100% bez kartki i papieru. Zrobienie wszystkiego faktycznie wymaga kombinowania.

Widzisz Rayos, ty się zachwycasz Marianami, czego ja sam nie rozumiem (niech będzie Mario Galaxy jest super), inni zachwycają się Fezem, czego nie rozumiesz ty. Czyli samo życie

Zostawiłem konsolę włączoną na noc, żeby ściągnąć The last of us GOTY... Na klocku takich problemów nigdy nie miałem. No, ale dzisiaj wieczorem będzie grane

Tak w skrócie:

Brałem rok temu z sieci i jestem bardzo zadowolony, zwłaszcza że naprawdę grosze za dobry tel. zapłaciłem, z którego cały czas miło mi się korzysta. Inna sprawa, że ani wcześniej, ani później na tak rentowną promocję nie trafiłem.

A ja napiszę tak, będzie to będzie, nie będzie to i trudno, nie ma o co kopii kruszyć. Zwłaszcza, że jeżeli kod dostanę to i tak oddam

The last of us GOTY na PS3 to od razu z dodatkiem?

God of War Wstąpienie Czy warto zagrać? Jak najbardziej, jest co prawda typowo pompatyczno-epicko-zajebiście, ale to nie byłaby opowieść o Kratosie, gdyby tego zabrakło. Dodatkowe zabawki naszego bohatera , m.in. artefakt sterujący czasem, bardzo urozmaicają i tak nie nudzącą się rozgrywkę. Przejście zajęło mi 10h, także nie jest tragicznie, jak ktoś ma chęć na multi, to ludzie jeszcze grają, ale że mientki bolek jestem w te klocki, to odpuściłem. Mientki bolek poleca /

Humble bundle jeszcze lepszy niż zakładałem, rozpaczałem, że Dreamfall mi nie pójdzie, a tutaj za 25 złociszy wpadły 3 gry, które miałem z planach Shadowrun, Dragonfall i Oceanhorn , super.

http://www.steamgifts.com/giveaway/QVSDy/transocean-the-shipping-company http://www.steamgifts.com/giveaway/RT6Ej/holy-potatoes-a-weapon-shop

Jak do tej pory grał na PS2 i jemu to nie przeszkadzało, to teraz spokojnie pogra na PS3 i też przeszkadzać mu to nie będzie. Co z tego, że gierki można tanio wyrwać, we wszystko się nie gra jak leci, przynajmniej ja tak mam.

Zakupy robisz bez potwierdzenia, sprzedaż z każdorazowym.

Nie ma, aczkolwiek wrzuciłem sobie dzisiaj na androidowy tel. służbowy (a co tam), no i mam na ipadzie.

Fakt, na tablet, na małym ekranie nie wyobrażam sobie gry w tej formie co teraz jest, ale nic nie jest niemożliwe.

nie wiem. czy kogoś to zainteresuje, ale Dungeonsof the Endless jest za darmo na appstore.

A ten powód to?

Mnie zawsze zastanawiało, dlaczego superbohaterki w strojach kąpielowych biegają na co dzień.

Ja tam do IM nic nie mam, boli mnie konieczność korzystania z mobilnego uwierzytelniania. Niedawno karty wystawiłem i steam wstrzymał mi transakcję na 15 dni, bo nie korzystałem przez 7 dni z tokenu mobilnego.

Pamiętam jak dziś zachwyty recenzentów, znajomych nad pierwszą częścią gry Gothic. Podchodziłam do niej 3 razy, w dwóch wypadkach grę wyłączyłem praktycznie w tym samym momencie. Tytuł odrzucał mnie od siebie wszystkim: grafika, sterowaniem, animacją. Za trzecim razem tak mnie wessało, że do dzisiaj 1 i 2 są moimi ulubionymi grami, co więcej, dwójke i dodatek do niej kupowałem na premierę, trójki nie liczę, bo to niewypał. Co ciekawe, nawet teraz mógłbym w to grać bez krzywienia się. Właśnie dlatego czeka na mnie na X360 Risen - gra brzydka, niedopracowana, ale pierwsze pół godziny z nią przypomniały mi o Gothicu i tym, co w tym cyklu lubię. Na premierę również kupiłem TES IV: Oblivion, po doskonałym Morrowind co mogło pójść nie tak? Okazało się, że praktycznie wszystko. Grę na PC uratowały mody, w ten sposób spędziłem w Tamriel kilkadziesiąt godzin przy zadaniach pobocznych, a główny wątek najzwyczajniej na świecie "przebiegłem". Mass Effect, od samej zapowiedzi dostałem orgazmu, Bioware, piękna grafika, space opera, normalnie łał. Pierwszy kontakt z grą miałem na PC. Jak ja się męczyłem, nie opuściłem nawet Cytadeli. Sytuacja uległa zmianie, gdy brat kupił X360, do tego ichnią wersję ME. Z padem w ręku poczułem się zupełnie inaczej, lepiej. W ten sposób przejechałem przez całą trylogię i planuję w jakimś tam czasie kolejny rajd. Dragon Age na X360, to już zupełnie przemilczę, dodam, że gra czeka na powtórne podejście na dysku PC, być może będzie lepiej. Wstyd się też przyznać, ale Torment mi się nie spodobał. Pograłem naprawdę sporo, problemem dla mnie w owym czasie mógł być sam system rozwoju postaci mechanika gry, jakże różna od Wrót Baldura, które wtedy były moim oczkiem w głowie. W tym wypadku gra ma jeszcze u mnie szansę. Poza tymi tytułami nie pamiętam, żebym czymś więcej się sparzył. Chyba, że dodam do listy Dramnfall Chapters z ostatniego bundla, na moim lapku gra ledwo zipie, w dodatku cuda z cieniami się robią. Przed zmianą wersji silnika było o niebo lepiej (testowane na "demie"). Wiązałem z tą grą olbrzymie nadzieje, ale bez zmiany sprzętu chyba nie pogram.

Ja pierniczę, to już nawet kart jak człowiek nie można normalnie sprzedać.

Jest tego sporo na tablety, zarówno android jak i ios.

http://www.steamgifts.com/giveaway/qiZBZ/shadowrun-chronicles-boston-lockdown http://www.steamgifts.com/giveaway/oq9ga/warmachine-tactics-standard-edition

Wzięte dla Dreamfall Chapters Ciekawym, co dorzucą jeszcze do paczki.