Ja gram w grę od paru dni . Nie uważam żeby to był gniot , baaa , bardzo mi się podoba ta część. Jest KLIMAT , jest schludna grafika(która przycina dość mocno , ale kto grywał na PieCu ten się nie zrazi) . Ścieżka dźwiękowa nie przeszkadza , stara się jak może by podtrzymać klimat , minusa za nią nie dam . Mechanika gry , no coż jest poprawnie , drażni nieco brak uskoku podczas walki . Mam ok 40 % gry i żadnego bossa nie uświadczyłem (?) , do plusów zaliczę też miejscami statyczne umiejscowienie kamery ( brak mi takich gierek , według mnie taka kamera dodaje klimatu ) . SH Homecomming mnie nie wciągnął za mocno , a ta część mnie wessała . Latam po mieścinie , zwiedzam budynki , rąbie toporem , uciekam, boję się czasem też . Choć gra zbytnio straszących momentów nie ma to w napięciu potrafi trzymać . Gram na Hard ,a zagadki na normal , jest ciężko czasem(brak apteczek,mało ammo) . Zagadki są częste , nie są głupie i nie raz trzeba pogłówkować za co duży plus . Gry nie skończyłem jeszczę , alę pokuszę się o wystawienie jej 7 /10 w jedynej słusznej skali z końca lat 90 , kiedy gry na 6 były grywalne.