balon

Na torze to myślę, że i z 30 mógłby wziąć. Kolega ma CLA AMG (360 kuca). Byłem z nim na torze w Poznaniu to 40l brał xD Tak w ogóle to jego auto służbowe hehe Jest managerem dużej restauracji. Właściciel do dość majętny człowiek, kochający szybkie fury i mu takie narzędzie pracy sprawił.

No to mi bardziej chodziło o DK w 3d czyli idąc tym tropem to DK64. Zgodzę się po części z Rayosem, że nie było to poziom Banjo ale był mega potencjał. Prze remaku mogli by dodać trochę szlifów i byłoby cudo. Dla mnie Donkey Kong zdecydowanie najlepszy bohater z platformówek niny.

No był był ale ja zawsze unikam porównywania gier do tuzów gatunku, bo wtedy to 90% produkcji byłaby beee. A ile w ogóle w to grałeś? No i tam jeszcze ten nieszczęsny expansion pack był grany, też pewno rzutowało na lekkim fuckupie sprzedażowym.

Rayos, a po co miało stać koło Banjo? Banjo to Banjo, DK to DK. No i faktycznie to co mówi zdrowy. Jak na platformówkę 3d była to naprawdę trudna gierka, szczególnie po 2-3h. Wiele osób przez to odbiło się od tej gierki.

Może jakaś petycja?

SM64 i DK3d na silniku SMO i jestem w niebie.

No ma to swoją moc, więc trochę wypić musi. Rozumiem, że to wyniki z miasta?

No właśnie, ja też tylko czytałem i jestem ciekaw jak to w realu. No ale A5 za to cenę to jaki ma motor?

No obym się nie odbił bo ja lubię wolniejsze momenty, chwilowa, lekka eksploracja itp. W Byo1 są takie motywy.

ale grasz na hard? Bo jak na razie to nawet taki noob w slashery jak ja nie czuje aby było trudno (gram na normal ofc)

No ale też z niższą ceną jak 4. Wiadomix coś za coś ale faktycznie ta wersja z topowym silnikiem to kozak oferta. Ile ci to smoliło na komputerze? Patrzyłeś coś?

I co 3 miechy laby czy ryzyk fizyk?

No (pipi)a pikne to V60 jakbym nie zachorował na V90 CC to pewno na to. No nic jak za 3 lat bieda w oczy zajrzy to wezmę najwyżej V60

Ja pier dole dziś trochę więcej pograłem w jedynkę. Jestem na 3 rozdziale. Co tam się odpie rdala. Panie Jeremiszku. Cut scenki dalej wysoki poziom żenady ale jak wlatuje j-pop przed walką japa zaraz się cieszy. Dwôjka jest ładniejsza od jedynki? Jak tak to będzie masakra. Już jedynka w trybie przenośnym to dla mnie straszny sztos (takie coś w kieszeni sic) i przy tym mega płynnie. Kiedyś grałem w demo i 5min w pełną wersję na PS3. Przecie to normalnie inne gry przez płynność rozgrywki.

2 noce;)

Pisałem w pierwszym poście, że 2 noce. Chcemy trochę więcej czasu spędzić razem, żebyśmy też nie odczuli tego jako klasyczną imprezę, a coś więcej

Hotelu woleli byśmy uniknąć jak w PL (wiadomo w Pradze to raczej nie będzie wyboru), ze względu na ewentualną ciszę nocną i aby komuś przypadkiem nie popsuć romantycznego weekendu itd.

No może być ciut przed miastem to się jakiegoś busa wynajmie. No ale w takim Sopocie na bank są domki gdzieś w lesie, że nie czujesz się jak w mieście.

10-12

No "niestety" brak tam konsolomaniaków. Nie licząc mnie to 3 typów ma PS4 ale tylko pod NBA2k. To ich jedyne gry, co roku xD @Mejm no brzmi też bardzo sensownie.

Przenoszenie raczej nie wchodzi w grę, bo patrząc na skład i kawalera to raczej 48h na bombie. a gdzie nocowaliście?

hmmm bardziej myślałem o jakiś domkach w samym trójmieście aby jednak bliżej było na tę imprezę ale busa zawsze można wziąć. Coś na tych Kaszubach masz obczajonego?

W czasach zalewu FPS, filmowych doświadczeń czy multiplayerowych "doświadczeń", chciałbym platformówek 3d. Przecież przy obecnych mocach sprzętów, można byłoby robić otwarte platformówki 3d w jakości prawie Pixara. Niby ma być ten Spyro ale mam nadzieję, że odje bią go tak jak Crasha, a nie podbiją rozdziałkę. Tak to nie chcę. Nintendo mogłoby odświeżyć DK 3d oraz SM64 na silniku Odyssey (ale bym w to znowu grał, tym razem na Switchu). Gexem też bym nie pogardził ale tu mechanika też musiałby być mocno zmieniona. Co do kontynuacji to nowy Crash, Spyro, Rayman w 3d itp. itd. Tak wiem marzenia.

Z przodu taki Camaro trochę. Ładny.

No hejka, Panowie mam za zadnie zorganizowanie kawalerskiego. Pierwsze opcja to była Praga na 2 noce ale średnio mi się widzi szlajanie na kacu po mieście oraz uderzanie do klubów, których nie znamy. W związku z tym poszukuję alternatywy. Jakieś fajne domki, atrakcje typu paintball itp. No ale co ważne aby było blisko jakiegoś miasta lub miejscówki gdzie są jakieś kluby/imprezy aby można też jedną noc tak spędzić. Termin to pierwszy weekend czerwca, budżet w miarę, ok 10 osób. Z uwagi na odległość od Wrocławia to mazury i podkarpacie raczej odpadają ale jak będzie jakaś fajna opcja to do rozważenia.